
Całe szczęście, że w okolicy nie ma żadnej rzeki, a i piaski w takich sytuacjach sprawdzają się...szkoda tylko, że najchętniej rosną na nich sosny.
Karolinko milionerem zostanie ten, kto znajdzie patent, jak rozciągnąć ogród, aby pomieścił wszystkie nasze pragnienia

Kiedy nadchodzi upragniona wiosna, to wychodzę do ogrodu i stwierdzam, że na grządkach jest mnóstwo miejsca.
Ze spokojnym sercem robię zakupy i czekam z niecierpliwością na rośliny

Tia...tyle tylko, że kiedy w końcu przyjdzie paczka, to okazuje się, że miejsca brak, bo nagle wszystko urosło, ale tak to z bylinami bywa


Gosiu, dlaczego nie chcesz orlików, przecież to takie ładne kwiatki

Zobaczysz, że pewnego dnia, kiedy ich zabraknie (wyplewisz wszystkie co do jednego), to zatęsknisz za nimi.

Witam Pawle

Dziękuję za komplementy pod adresem mojego ogrodu, a czy ty posiadasz wątek, gdzie mogłabym zobaczyć co uprawiasz ?

Ewo jeżeli masz dość pogody to obejrzyj prognozy na najbliższe dni, a od razu zrobi Ci się lepiej.
Najgorzej ma być na południu Polski, a dokładnie w Małopolsce



Ilonko kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana

Posadź go jedynie w miejscu, gdzie będziesz mogła w razie czego interweniować (odciąć odrosty).
Na pewno łatwiej utrzymać go w ryzach, niż sumaka, a i odrosty łatwiej usunąć.

No i co Alu, znalazłaś białego orlika ? Jeżeli tak, to zawiąż mu wstążeczkę, aby potem zebrać nasiona

Co prawda wiem, że mają one naturalną skłonność do krzyżowania się, ale może dzięki temu oprócz białych wyrosną mi jakieś nowe, oryginalne kwiaty.

