Witaj imienniczko.
Przytupałam do twojego królestwa i rozejrzałam się dokładnie po twoich włościach.
Pięęę.....kne oczko wodne , wyglądające jak jezioro / fajnie to ujęłaś/.
Masz dużo ciekawych roślinek a szczególnie dokładnie przyjrzałam się trawkom.
Widzę też moje ulubione liliowce.
Pozdrówki dla Ciebie.
Witaj Agrażka.......zawitałam z rewizytą i oczęta ze zdumienia przecieram.Ogród przepiękny,oczka wodne niczym jeziora,ogrom kwiatów pieknie kwitnących i troche kokieterii w Twoim stwierdzeniu ze "zaniedbany" masz ogród.Masz serce do roslin i widać jak Ci sie odwdzieczaja.Dalmatyńczyk z kotką tworzy wspaniałą parę.Ach jakze Ci w skrytosci serca zazdroszczę(to oczywiscie zart ) Ja mam tylko male mieszkanie w bloku i 2parapety oraz kawałek podlogi dla moich roslinek ktore uprawiam whydroponice i kazdemu polecam ten sposób prowazenia kwiatow w domu ze wzgledu na klimat jaki wytwarzaja zwłaszcza dla alergikow
Jeszcze raz GRATULUJE!!!!!!!!!!!!!!!
Też byłam zaskoczona, widokiem takiej mnogości kwiecia !
Jaka jesień, jaka jesień?
To dobre pytanie, gdy się ogląda forum :P
Ale gdy spojrzę za okno....brrrrr...lodówa!
Całe 5 C, a trzeba z psami wyjść z ciepłego łóżka...
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Grażynko, nawet jeśli to tylko część działki, to to co pokazałaś jest skończenie piękne!
Przygarnięta kotka jest urocza, nie mniej niż mały rudzielec
Czy te kwiatki między liliowcami to surmia?
Grażynko ,widać ,że Twoja fauna i flora bardzo się cieszy ,że jesteś już z nią na codzień
Ogród wodny i lądowy prezentuje się wyśmienicie ,bucha zielenią i tryska bajecznymi kolorami ,jest naprawdę pięknie .Zwierzyniec przydomowy żyje w dobrej komitywie ,fajnie to wygląda .
Może jesień już puka do Twojego ogrodu, ale na razie czyni to delikatnie i subtelnie, a więc bez szkody dla ogólnego klimatu i nastroju ogrodowych zakątków. Oby tylko pogoda była jeszcze przez czas jakiś dla nas - ogrodomaniaków łaskawa Słoneczko by sie przydało i może ciut więcej ciepełka...
Piekne są Twoje letnio-jesienne rabaty.
Witaj Grażynko, Ty też widzę zapracowana jak zawsze Jak tam prace przy domu.....robiłaś już zdjęcia? Jeziorko cudnie wygląda Sierściuchy urocze A co z tą zaległą kawką, chyba nie każesz mi czekać do zimy
O matko jedyna , jak tu u Ciebie cudnie, kolorowo, letnio, jak Ci się udało przegonić tą paskudną, zimną jesień Grażynko ? Wcale się jej nie czuje chodząc po Twoim ogrodzie. Tak mi się podoba, że zostaję na dłużej ;:2
Kotek - słodziaczek mogę się z nim pobawić, żeby nie rozrabiał