Efektywne mikroorganizmy EM Cz.1

[dosia]

Bardzo dziękuję za przepisy, wprawdzie Emy kupiłam ale zdecydowanie wolę sama je robić. Emet gdybyś jeszcze zechciał podać opis jak robisz Bokashi? Wiaderka zrobiłam tylko te otręby są drogie może sama dam radę.Pozdrawiam Anula

[tadwoj]

Często przewija się tu problem z ciężką ziemią gliniastą. A przecież jest tutaj chyba wątek o "rosachumusie". Bardzo ładnie radzi sobie z taka glebą, warto spróbować.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 2&start=84
Wprawdzie ja nie mam gliny, ale te wpisy chyba nie kłamią

[estel7]

Ja wiadra też akurat robię, ale jakby był jakiś sposób na zrobienie samemu bokashi to by było super, na razie mam kupione....

[emet]

Tobie biega o co zasypke czy o proces Możesz wysuszyć zaszczepke i dakować wg. potrzeby.

Pozdrawiam Emet

[Jacek2111]

Widzę,że tematów jest opór, ja ponawiam temat,czy zrobi mi się EM5 przy EM farma +ocet spirytusowy+alkohol40%
chodzi mi o to czy ocet musi być winny,czy może być np.spirytusowy.

[andzio65]

Jacek2111 chyba nikt nie odpowie. Aleś zrobił doświadczenie

[Wisienka]

Warto obejrzeć ten odcinek Mai w ogrodzie http://tvnmeteo.tvn24.pl/magazyny/maja- ... 18611.html

Jeżeli był tu już gdzieś wstawiony link do tego odcinka, to poproszę o skasowanie mojego postu.

[emet]

dosia
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... 6fSXccQx9Q
1 cz.EM
1cz.melasy
100cz. ciepłej wody i otręby pszenne
facet dodał też łyżkę soli morskiej i proszku ceramicznego,nie są konieczne.
Powodzenia w kiszeniu.TANIO otręby kupisz na wiejskim targu lub w hurtowni paszy.

Pozdrawiam Emet

[pierwek]

Witam
Jestem nowym użytkownikiem EM i bardzo podoba mi się pomysł radzenia sobie bez chemii (lub jej ograniczania bo nei wiem czy da się ją wyeliminować w 100%) w ogrodzie.
Ale nie rozumiem tych ogromnych stężeń EM które trzeba stosować. Przykładowo... EM-Ogród 1:100 przy podlewaniu. Przecież to są bakterie. Jeżeli dostaną się do gleby w odpowiednim momencie (czyli nie w słoneczny dzień - jak podaje producent) to muszą tam się zagnieździć i rozmnożyć. I nieważne czy będzie ich na 1m2 100 czy 10000 bilionów. Ile żyje taka bakteria? Zapewne niedługo. Musi się dzielić i rozmnażać. Gdyby nie było tego procesu to po tygodniu nawet lejąc dawkę stężoną w 100% nie byłoby ich w ziemi wcale.
Więc jakie jest znaczenie czy rozrobimy pierwotną mieszankę w stosunku 1:10, 1:100 czy 1:1000? Mógłby mi to ktoś wytłumaczyć?

Biorę to na analogię przy szczepieniu nastawu podczas robienia wina czy cydru. Producent drożdży podaje że np. jedna saszetka drożdży aktywnych jest na 35-50l wina. Ja miałem kiedyś jakąś resztkę (około 1/10 saszetki) , nie chciałem otwierać nowej i dodałem te 1/10 zalecanej porcji do nastawu 30l i cydr pięknie ruszył. I nie ma innej opcji bo drożdże zaczynają się mnożyć i będą to robić dopóki będą miały odpowiednie warunki czyli związki mineralne (pożywka) i jedzenie (w tym przypadku cukier). Dlatego nie rozumiem tych kosmicznych stężeń zalecanych przez producentów. Tzn rozumiem że lepiej sprzedać 10l EM niż 1l bo bardziej się opłaca ale co do szczepienia gruntu i roślin to nie ogarniam. Pozdrawiam.

[emet]

Prz kupnych nie za bardo wiesz co dostajesz(ile jest cukru w cukrze) .Samoróbkę ja rozcieńczam 1-1000.Jest nie karmiona żadnym cukem, śpi w lodówce.Zwierzętom daję łyżeczke na litr płynu[mleko,woda].W ogrodzie ograniczam się do kompostu i nieraz dodaję do florowitu.1-1000 z wodą+ florowit wg.zaleceń na opakowaniu 2 lub 3 razy w sezonie.

Pozdrawiam Emet

[pierwek]

No ale jak robisz sam EM to łapiesz szczepy bakterii z powietrza. Skąd wiadomo ze to te "dobre"/właściwe? Może czegoś nie rozumiem.
Inna sprawa co do tego jak robisz EM. Jaką masz wydajność. tzn ile mleka musisz zużyć żeby uzyskać właściwą ilość serwatki. Łatwiej chyba kupić serwatkę w proszku rozrobić ją - dodać melasy (buraczanej lub trzcinowej) i zaszczepić bakteriami "z łapanki" albo "profesjonalnymi". Wrzucić to do pojemnika fermentacyjnego z rurką żeby się nie bawić w upuszczanie powietrza i jak przestanie "bulkać" powinno być gotowe.
Skłaniam się ku temu drugiemu rozwiązaniu. Chyba że mnie przekonasz do bakterii "z łapanki" na co jestem otwarty .

[emet]

Tak łapię bakterię z powietrza.
Pozdrawiam Emet

[danutka66]

Po co się spierać.jeden zarzuca,że nie wiadomo co w tych kupnych,drugi,że nie wiadomo co w tych własnej roboty..a niech każdy sobie robi jak uważa,bo bakteria póki co ma ubaw

[grazka100]

Ja kupuje gotowce u producenta i jestem zadowolona z efektów. Nie zastanawiam się dlaczego aż tyle lać do wody, lub dlaczego tylko tyle.
Przecież cena Em-ów jest przystępna. Mnie wystarcza jeden 5-cio litrowy baniak. Czasami dokupuję Em-5 na jakieś "wypadki zdrowotne" roślin.

[pierwek]

cena EM-Ogród to 30zł/1l co przy dawkowaniu 1:100 daje 100l roztworu. Producent sugeruje podlewanie co 7-14dni. Czy to jest przystępna cena przy takim dawkowaniu? Nie oceniam. Wiem, że EM-Farm są tańsze ale nie o tym tu rozmawiamy. Ceny są jakie są dlatego rozważamy teoretycznie alternatywne rozwiązania.