Ogród z różanymi impresjami 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
AnaAn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1963
Od: 10 gru 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Justyś, na angieleczkach śliczne przyrosty (tfu, tfu). Widzę, że już w tym roku chcą się popisać :D A ile pączusiów na Sweet M. ... ;:224
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Awatar użytkownika
KLEO1
1000p
1000p
Posty: 1483
Od: 12 paź 2011, o 08:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

A ja mimo ich krótkiego okresu kwitnienia nadal jestem ich wielką amatorką i wiem, że na pewno będą następne. Najwyżej podczas kwitnienia daszek nad nimi postawię, żeby deszcz ich nie zniszczył. ;:306
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Basia - Kleo,
Piwonia jest uprawiana bez czarów :;230 , po prostu im starsza, tym mocniejsza. Może dobra odmiana. Ciężko zrobic zdjęcie jej prawdziwego koloru, i w dodatku nie potrafię jej nazwać imieniem - rozpoznać - żałuję bardzo, że nie znam odmiany.

Ania - Nenka,
W tym roku tulipany, które w ogole raczyły zakwitnąć, biją rekordy. Masz rację ;:oj jeśli masz tak duzo jasnych, niebieskich, to proponuję w przyszłym roku zamianę ;:173


Elwirko,
Też mi wpadł w oko ;:oj ale bardziej jego wielka kępa, ktora mam zamiar zaraz po kwitnieniu podzielić i dopiero wysadzić do gruntu.
Wiesz, ze nie pomyślałam o tym, ze piwonia drzewiasta jest ozdobna z liści? ;:180 To jakby ratuje sytuację :;230

AniuAn - Kochana, jak miło zobaczyć twój wpis :wit
Róże szaleją i rosną jak wariatki - z dnia na dzień widzę różnice. Rosną krzewy, rosna pąki....
Te angielki z sadzenia wiosennego przechodzą moje wyobrażenie. Wyjatkowo im pasuje tegoroczna wiosna. Jedna z CR nie wyglada w ogole na krzew z tak młodym stażem u mnie. Wyjątkowy okaz. Poszła na front rabaty. Równocześnie jeden krzew CR jakby stanął w miejscu...nie wiem, co robić, czy nie potraktować stymulatorem wzrostu....bo mnie to niepokoi...

Niestety pada i u mnie...wieje niemiłosiernie.....nie mogę dalej zrobic oprysku różom...
A dzisiaj jestem w domu, ze względu na pogodę.... fakt, że calkiem rozłożona, z zawalonymi zatokami, i dalej bez głosu.... ale oprysk taki konieczny, to przecież dałabym radę... ;:219
Nic to.... przynajmniej nie wstaję z łóżka ;:224
Dziwny ten maj...
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Justi, współczuję zawalonych zatok ;:4 Może i dobrze, że nie możesz wychodzić, wygrzejesz się (przy zatokach to ważne) i szybciej wrócisz do zdrowia., czego Ci życzę z całego serca ;:196
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Wygrzej się kochana, pogoda czasem wie co robi. Opryski i u mnie konieczne- musimy czekać na poprawę pogody.
Gorące pozdrowienia ;:196
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Aga, Elwi.....
No niestety wietrzna i zmienna pogoda - raz słońce, raz chmury przy okropnym wietrze - zrobiły swoje...
Ale bardziej pokazowy jest jednak ten mój głos - zachrypnięty bezgłos A l? Hermenegilda, jak powiedzieli moi panowie wczoraj :;230 z powody krtani...
Nic to..... Przynajmniej dzisiaj nie pracuję, tylko się "wyleguję", aż do wizyty u lekarza ;:173

Ale ja nie chciałam o tym.....
Chwasty mam po pachy...wczoraj spojrzałam krytycznym okiem - chwasty, to nic......
Ale ten szczawik :shock: ...dalej walczę i raczej polegnę....nic nie działa...załamać sie mozna. A mam wyjątkowo wredną odmianę, ktora przy wysokości 1 cm kwitnie i niemiłosiernie się rozsiewa..... I to w różach. Oj doloż moja....
Zajrzałam do wpisów z lutego....tam była dyskusja o szczawiku. Starane albo ocet. Jak tak patrz na niego, to mam od razu ochotę na to pierwsze... :evil:
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Widzisz słońce? toż to ostatnio towar deficytowy, szczęściara ;:196
U mnie trawa do łydki- nie lubię tego stanu, patrzysz i nie możesz działać :|
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Jak znajdziesz coś na ten szczawik to napisz..... też mam całe mnóstwo. Dodatkowo walczę jeszcze z perzem, podagrycznikiem i koniczyną :twisted:
Jak tam u Ciebie po tym deszczu :?:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Justynko peonia faktycznie urocza jednak najbardziej wpadły mi w oko kwitnące koszyczki na płocie ;:215 , różyczkom pewnie dopasowała miejscówka jak tak dobrze rosną, ale się będzie działo za kilka dni ;:oj , zdróweczka życzę
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Asiu,
Róże mają tam stosunkowo dobre warunki, i rosną w szczerym polu, przepieliłam już tam dwukrotnie od posadzenia, więc i konkurencja mała ;:306
Koszyczki - pod względem technicznym - na płocie - niestety będą po tym sezonie do wymiany.... może to już ostatni raz takie są ;:224

cześć Nenka,
u mnie całkiem bezproblemowo - stosunkowo mało deszczu :!: , odprowadzenie deszczówki z garażu pomogło i zupełnie nie zalewa mnie jak rok temu w maju. Trawa rośnie jak szalona, nie ma jak kosić :roll:

Aga,
słońca u mnie nie było dzisiaj, ale ostatnie dwa dni - owszem - na zmianę z całkowitym zachmurzeniem
na dobranoc - dzisiejsze z wypadu - w przerwie w chorowaniu ;:224 :
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Justynko czy to nowe drzewko w donicy gubi na zimę te igiełki czy jest zielone przez cały czas widziałam podobne krzewy i małe drzewka na Skwerze na PL. Szembeka w War... i bardzo mi sie podobały ale nie ustaliłam nazwy widywałam je w zimie i miały gołe gałęzie, widoczki za oknem super co to za pienne drzewko?
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Czy te czerwone kulki na drugim zdjęciu to berberysy Thunberga :?:
Jeżeli tak, to czy je przycinasz i kiedy :?:
Muszę coś zrobić z moimi, bo mi się rozlazły i są coraz mniej kuliste.
Czosnki już ;:oj i to takie wielgachne ;:138
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

To nowe drzewko Asiu, to liściak, kruszyna pospolita 'Asplenifolia'. Ma bardzo zredukowane liście, do 3-5 mm... Możliwe, ze widziałaś te rośliny, bo mają opinię terminatorów i w związku z tym jak najbardziej mogą być używane do nasadzeń miejskich. Ja to dopiero mam zamiar zwerryfikować. Drzewko jest w wyglądzie bardzo egzotyczne i atrakcyjne ;:oj

Nenka,
To są berberysy tunberga 'Admiration'. W ogóle ich nie cięłam. Ale ogólnie berberysy uwielbiają przeciez cięcie. Swoje cięłam zawsze na wiosnę. Teraz, to juz daj spokój - tnij w lipcu, mozesz w ten sposób tez zasadzonkować. Chociaz to trochę bolesne.... ;:173
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Czy na pierwszym zdjęciu u góry to kalina z boku zdjęcia ?
Cała w kwiatach musi wyglądać cudnie. ;:333
Różyczki widzę też już w pączkach czekają tylko na lepszą pogodę.
Zdrowiej szybko bo jak zacznie się kwitnienie, to szkoda będzie w domu siedzieć. ;:196 :wit
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Ogród z różanymi impresjami 3

Post »

Grazynko :wit
Daj spokój z tą chorobą, trzyma mnie cały czas. Dostałam końską dawkę antybiotyku, bo za daleko zaszło.... Głosu dalej nie odzyskalam :evil:
Tak, to moja królewna - kalina szczepiona.... Zawsze przed różami robi za gwiazdę na różance.
W tamtym roku kilkakrotnie sąsiad stał przy siatce i po prostu ją oglądał.... Juz kilka osób mnie prosiło, zeby im takie cos kupić, ale nie spotkałam więcej. Ta moja ma 4 - letni staż w ogrodzie ;:173
W tej chwili na różance jest jeszcze zielono i biało - fioletowo od aktualnie kwitnących innych roślin.
Pozdrawiam
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”