Gazania - Cz.1
- 
				niezapominajka567
- 100p 
- Posty: 152
- Od: 13 mar 2007, o 18:19
- Lokalizacja: Poznań
Gazania - Cz.1
Juz od kilku lat rozmnazam gazanie z nasionek i rosna pieknie,tylko ze nawet jak sie kupi mieszanke to wiekszosc z niej kielkuje żółtych kwiatkow.A jak juz wyrosnie jakis cudny okaz innego koloru,to pomimo zebrania z niego nasionek i tak nie powtarza cech rosliny macierzystej(co jest zreszta zrozumiale).I pytanie mam w zwiazku z tym nastepujace:kiedys czytalam w jakiejs gazecie,ze gazanie mozna rozmnazac w sierpniu przez sadzonki ucinane z roslin macierzystych(a te beda identyczne  z roslina macierzysta)-czy ktos z was juz tak robil?I czy mozna takie kwiatki przetrzymac do nastepnego roku?jeśli tak to prosze o rady.
			
			
									
						
							Aneta
			
						- 
				77malinka
- 200p 
- Posty: 385
- Od: 17 maja 2007, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Nie probowałam rozmnażac gazanii, ale jeśli chodzi o przechowanie przez zimę, to niechcący moje przechowały się na ogródku. Były posadzone w koszyku. Wprawdzie ostatnia zima to jak nie zima, ale zdarzył się jeden dzień z temperaturą - 14 st. co i tak im nie zaszkodziło. Sprobuj przechowac tak jak pelargonie. Ja u siebie nie mam do tego warunków, ale natura sama sprawiła mi niespodziankę. Powodzenia.
			
			
									
						
							Pozdrawiam, Małgosia
			
						- maakita
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Gazanie - wysiew nasion
W tym roku zamierzam zebrać nasiona z gazani do siewu na wiosnę. Czy ktoś ma jakieś doświadczenie w tym, tzn jak je przechowywać, czy trzeba je stratyfikować, jak zbierać.
			
			
									
						
										
						- 
				niezapominajka567
- 100p 
- Posty: 152
- Od: 13 mar 2007, o 18:19
- Lokalizacja: Poznań
Magda, zbieraj ,spokojnie - na pewno będziesz zadowolona ze wschodów! "Swoje" nasiona dużo lepiej kiełkują niż kupne -przynajmniej ja mam takie doświadczenia. A przechowaj je tak ,jak radzi Ci niezapominajka567!
Nie ma potrzeby schładzać nasion. Poza tym, jak masz odpowiednie warunki - możesz wykopać rośliny, wsadzić je do doniczek, a na przyszły rok wysadzić do gruntu. Gazania w naszym klimacie jest jednoroczną rośliną. Ale w cieplejszych regionach świata nie.
			
			
									
						
							Nie ma potrzeby schładzać nasion. Poza tym, jak masz odpowiednie warunki - możesz wykopać rośliny, wsadzić je do doniczek, a na przyszły rok wysadzić do gruntu. Gazania w naszym klimacie jest jednoroczną rośliną. Ale w cieplejszych regionach świata nie.
Pozdrawiam,Małgorzata
			
						Ja swoje będę trzymać w garażu.Werbenę też ,z tego co czytałam,ale jeszcze nie robiłam,można spokojnie przezimować.W tym roku będę eksperymentować i z gazanią i z werbeną.  
   
   
 
Myślę,że lepiej trzymać w piwnicy niż w mieszkaniu, bo trochę chłoniej ,ale pamiętaj o podlewaniu.....
I oby nam się udało!Ja mam zawsze problem właśnie z podlewaniem,bo po prostu zapominam... 
   
  
			
			
									
						
							 
   
   
 Myślę,że lepiej trzymać w piwnicy niż w mieszkaniu, bo trochę chłoniej ,ale pamiętaj o podlewaniu.....
I oby nam się udało!Ja mam zawsze problem właśnie z podlewaniem,bo po prostu zapominam...
 
   
  
Pozdrawiam,Małgorzata
			
						- Elizabetka
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk

 ) parapecie i jak już są całkiem suche to wkładam do koperty i leżą na półce i czekają na swoją kolej
 ) parapecie i jak już są całkiem suche to wkładam do koperty i leżą na półce i czekają na swoją kolej 


 
 




 
 
		
