Petunia z nasion cz.3

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8014
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Petunia z nasion cz.3

Post »

Ja pierwszy raz wysiewałam, tak z ciekawości, bo w większości kupowałam.Moje kaskadowe też mają grube łodygi i duże jasnozielone liście, nie chcą zwisać i na dodatek słabo się krzewią, więc pewnie je ciachnę :roll: Coś mi się wydaje, że będą amarantowe, duże kwiaty, tej odmiany akurat nie cierpię, ale mama lubi więc pewnie jej dam.Chyba już nie będę wysiewać, takie 'dzikusy' wyrosły ;:185
vanyavala
500p
500p
Posty: 739
Od: 24 cze 2013, o 18:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: szamotuły

Re: Petunia z nasion cz.3

Post »

U mnie ok 10% tez tak miało większość zaczęła wypuszczać odnogi które są dość elastyczne mając jakieś 4-5cm ale kilka roślinek rosło w górę i były sztywne jak patyki i tym urwałem łepki żeby się rozrosły.
Awatar użytkownika
Pawel42
500p
500p
Posty: 522
Od: 6 maja 2014, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: WARSZAWA
Kontakt:

Re: Petunia z nasion cz.3

Post »

No właśnie vanyavala słusznie zauważył to że żeby nadać im bardziej foremny pokrój i żeby się nie wyciągały trzeba je uszczykiwać lub przycinać dla rozkrzewienia,by nie rosły jednostajne i wyciągały pędy.To jest zalecenie dla Majki111 przytnij je.Wypuszczą boczne pędy nie mają wyjścia.Ja bym je pomniejszył gruntownie by były bardziej zwarte.Będzie to też lepsza ochronna przed wiatrem który potrafi szybko zdemolować taką powyciąganą petunię.
Paweł
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
agnieszka_88
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 6 maja 2014, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Petunia z nasion cz.3

Post »

Moje trochę się powyciągały pewnie dlatego że ich nie uszczykiwałam, ale to mój pierwszy raz z petuniami :oops: bałam się że nie będą zwisać na szczęście idąc za radami baxiowej nie uszczykiwałam już pąków kwiatowych i tu proszę wszystko im wisi :tan , jednaj nawet sterczy za bardzo :shock: (trzecie zdjęcie), chciałam ją uciąć ale dam jej chyba jeszcze szanse i zobaczę jak się będzie dalej zachowywać, na szczęście kolorki takie jak na opakowaniach :) Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Magdallena
1000p
1000p
Posty: 2068
Od: 26 lis 2010, o 23:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Petunia z nasion cz.3

Post »

Pięknie Wam kwitną petunie. Moje coraz większe, ale do kwitnienia jeszcze ze dwa tygodnie.
Dziś kupiłam żółte milion bells, zbiorę nasionka i w przyszłym roku też wysieję.
Awatar użytkownika
Pawel42
500p
500p
Posty: 522
Od: 6 maja 2014, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: WARSZAWA
Kontakt:

Re: Petunia z nasion cz.3

Post »

Ale wiesz Madziu jak już tu było wspomniane zebrane nasionka mogą nie powtórzyć cech rośliny matecznej,czyli kolor nie musi być wówczas żółty ale nasiona z drugiej strony zawsze mieć warto.Daje to niezależność. ;:333
Paweł
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Awatar użytkownika
Magdallena
1000p
1000p
Posty: 2068
Od: 26 lis 2010, o 23:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Petunia z nasion cz.3

Post »

Dużo bym dała, by rośliny nie powtarzały kolorów ;:oj Wysiewam petunię chyba trzeci sezon i zawsze mam majtkowy róż ;:219 mimo, że obok rosną petunie w innym kolorze.
Awatar użytkownika
baxiowa
1000p
1000p
Posty: 1191
Od: 19 sty 2014, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Petunia z nasion cz.3

Post »

Madzia a możesz dać fotkę?
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Magdallena
1000p
1000p
Posty: 2068
Od: 26 lis 2010, o 23:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Petunia z nasion cz.3

Post »

O, proszę, co roku takie. To zdjęcia z zeszłego roku, bo w tym jeszcze nie kwitną.
Obrazek Obrazek
majka111
100p
100p
Posty: 156
Od: 28 mar 2014, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Petunia z nasion cz.3

Post »

Dziękuję Kochani. Dokładnie tak zrobię:) Jak mnie cieszy to forum:) Mam nieduży teren wokół domu ale chcę go tak bardzo kwiatowo zagospodarować:)
kropka2
500p
500p
Posty: 873
Od: 19 lut 2014, o 20:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Petunia z nasion cz.3

Post »

Magda mi sie podoba kolor twoich petuni.
Mój mix to odcienie różowego i biskupie też w odcieniach.
Awatar użytkownika
Pawel42
500p
500p
Posty: 522
Od: 6 maja 2014, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: WARSZAWA
Kontakt:

Re: Petunia z nasion cz.3

Post »

Majtkowy róż! :;230 Magdallena jesteś niesamowita z tym porównaniem.Są ładne,zdrowe i to najważniejsze. ;:333
Paweł
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8014
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Petunia z nasion cz.3

Post »

Mnie też podoba się ten 'majtkowy róż', na jakimś ciemnym tle mogą pięknie wyglądać :wink:
Awatar użytkownika
Magdallena
1000p
1000p
Posty: 2068
Od: 26 lis 2010, o 23:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Petunia z nasion cz.3

Post »

Kolor też mi się podoba. No ale wiadomo, że chciałoby się mieć coś innego, nie co roku to samo. A określenie "majtkowy róż" to zapożyczenie od jednej z Forumowieczek :D I idealnie pasuje do moich petunii.
W tym roku wysiałam też ciemno fioletowe i bordowe, więc może będzie bardziej kolorowo ;:65
Awatar użytkownika
baxiowa
1000p
1000p
Posty: 1191
Od: 19 sty 2014, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Petunia z nasion cz.3

Post »

Magda też mam kilka tego koloru ale większość to wściekły róż aż rażący. ;:306 ;:306 ;:306
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”