Kosaciec (Iris) ZDJĘCIA cz.1

[x-Cz-a]

Toś mi ucztę zrobiła hohoho , dzięki.

[bejka1970]

Kochani a może ktoś pomoże mi nazwać następujące maluchy?

[Galadriela]

Geniu - szkoda

Bejka1970 - ten ostatni wygląda na Gingerbread Man, reszty nie poznaję

[Anitaaa]

Czy ktoś rozpozna irysa wysokiego mam jako nn.

[Mariusz DLW]

Wygląda na to, że same pytania i żadnych odpowiedzi .
Ja też odpowiedzi nie znam, za to mam pytanie o kosaćca kupionego wraz w domkiem z ogródkiem na wsi.
Rozrósł się w ogromna kępę, ma chyba ze 100 pąków, zaczął kwitnąć. To może być stara, dziś nierozpoznawalna już odmiana:

[_fox_]

Mariuszu popatrz na Lent A Wiliamson

[bejka1970]

Aniu dziękuję
Mariusz imponująca kępa

[Anitaaa]

Potwierdzam też mam jako Gingerbread Man.




Captive Sun

[e-genia]

Krysiu nie dawno odpowiedziałam ,że nie znam , u mnie szybko znaczniki gdzieś się gubią a pamięci nie mam do nazw .

[Mariusz DLW]

Mariuszu popatrz na Lent A Wiliamson

Jacku, bardzo dziękuję, możesz mieć rację. Przyjrzałem się tej odmianie i wygląda podobnie jak ta moja (małe różnice w odcieniach wynikają często z fotografii, nie z rzeczywistego wyglądu), a co najważniejsze, Lent A. Wiliamson pochodzi z 1918 roku!!! Co znaczy, że może rosnąć w tym moim ogrodzie od dawien dawna.

[bejka1970]

Anitko Captive Sun to to na pewno nie jest ale dziękuję

[tralaluszy]

U mnie średniaczek zakwitł, podobno Bedtime Story

[bejka1970]

Oczywiście Jacku masz rację przeglądając swoje zdjęcia uświadomiłam sobie ,że na tych fotkach w deszczu widać za mało szczegółów Te mam oznaczone

Burano

Birchin
Troszkę większ odległość i drobne różnice przestają być widoczne

[kropka2]

Jacku Twoje irysy na zdjęciach wyglądają przepięknie.

[pasla3]

Wczoraj pomimo deszczu zakwitły u mnie dwie odmiany: GOING GREEN i rebloomer IMMORTALITY.