Trzymanie rosiczek (tych popularnych) w szklarence szczerze odradzam. Raz że popularne rosiczki nie potrzebują aż takiej wysokiej wilgotności - mi w terrarium zginęły capensisy - rosiczki, które rosną, jak chwasty. Dwa: jak zcznie grzać słońce to będziesz miał gotowaną potrawkę z rosiczki, a trzy szklarenka dodatkowo ogranicza dopływ promieni słonecznych, które rosiczki kochają. Lepiej moim zdaniem postawić doniczkę na podstawkę i pilnować, by cały czas była w niej woda.
No i ja nie liczyłabym na to, że rosiczki przyniosą jakiś zbawienny wpływ na wszech otaczające nas robactwo. Owszem od czasu do czasu coś złapią, ale pogromcami latających żyjątek bym ich nie nazwała.
Pokarm pokrusz na jak najmniejsze kawałeczki, na taki proszek i igiełką delikatnie nakładaj na listek. Nie za dużo i uważaj, żeby nic nie spadło na podłoże, bo potem lubi pleśnieć.
Pozdrawiam i życzę sukcesów w hodowli
