Izuniu,może i dobrze,że Hania nam uświadamia,że zima niestety nadejdzie i trzeba się psychicznie do niej przygotować.

Ja nic nie wnoszę,ale trzeba być czujnym co do pogody.
Krysiu dzięki za wizytę,oczywiście ,że pracy trzeba dużo włożyć w utrzymanie ogrodu,aby był taki jak chcemy.Lubię pracę w ogrodzie mimo,że jest czasami bardzo ciężka,bo w ogrodzie nie tylko są prace przyjemne ,czasami pot solidnie z czoła kapie
Haneczko,nie wiem jak się nazywa ta róża,ja nie bardzo umiem zidentyfikować,a nazwy przy niej nie było ,to była jedna z pierwszych posadzonych róż ,kupionych za 2 zł w worku foliowym.Muszę Ci powiedzieć,ze ta róża bardzo długo utrzymuje kwiaty na krzaku,nie opadają szybko jej płatki jak inne.To akurat zauważyłam,że jest jej zaletą i nie choruje specjalnie.