Moja wielka miłość od maja 2013, czyli działeczka Aneczki. C

[nifredil]

Aneczka, wiedziałam, że wstawisz Innocent..wiedziałam a jednak przyszłam I teraz siedzę taka z gałkami skierowanymi z zdjęcia i aż mnie nosi..A wiem, że nic z tego..no chyba żeby jakoś ..Nie... Będę grzeczną dziewczynką Powiedz mi, ty go sadziłaś w tym roku?

[aneczka1979]

Tak Sabinko, to tegoroczny nabytek.

[Anna55]

Aniu!
Clematisy masz przepiękne! Mój pierwszy zakup jak stałam się posiadaczką działki to był właśnie clematis Aneta ze szkółki państwa Tuszyńskich. Piękne białe kwiaty jak talerze.Pamiętna zima go załatwiła. Odbił jednym kłączem i w tym roku wypuścił kilka listków. Będę chuchać na niego! Troszkę zraziłam się do uprawy tych pnączy ale jak oglądam Twoje i zarażam się na nowo.
Zaraziłaś mnie na nowo tymi clematisami. Dziś stałam się posiadaczką dwóch marniutkich sadzonek białego nn z Biedronki. Mam już trzy Ale od czegoś trzeba zacząć. Na mojej liście chciejstw jeszcze biały Toki.
Powiedz mi, czy przygotowujesz im specjalne podłoże czy sadzisz tak do ziemi ogródkowej?

[aneczka1979]

Aniu -duży dołek , na dno drenaż. Ziemia mieszana, pół na pół (bo moja jest dobra ale dość ciężka, mieszam więc z lżejszą). Drenaż przysypuję odrobiną ziemi. Na to idzie garść wiórów rogowych i skórka od banana. Przysypuję mieszanką ziemi i na to clematis.
Cieszę się, że na nowo się wkręcasz w powojnikowy świat. Szkoda, że one są takie kapryśne, jednak z ich urodą mogą sobie na to kapryszenie niestety pozwolić. Najlepiej mieć w ogrodzie te najsilniejsze ale co zrobić, gdy inne są tak piękne, że świadomie decydujemy się na walkę z uwiądem, byle tylko mieć szansę podziwiać te cudne wielkokwiatowe odmiany?
A marniutkie sadzonki mogą Ci się pięknie odwdzięczyć za opiekę. Może szału w tym sezonie nie będzie ale poczekaj góra dwa lata. Na to samo liczę, jeśli chodzi o moje maluchy z Biedry i Lidka.

Stwierdzam, że tu na forum trzeba mieć naprawdę silną wolę, bo gdzie do kogo nie wejdziesz, to zawsze coś Cię kusi. Na szczęście z czasem precyzują się nasze upodobania, to i łatwiej niektóre piękności podziwiać u kogoś. Jest to jednak wielka sztuka, której ciągle się uczę.

[Jurek]

Aniu Na szczęście z czasem precyzują się nasze upodobania, to i łatwiej niektóre piękności podziwiać u kogoś. Jest to jednak wielka sztuka, której ciągle się uczę.

Jak nie będziesz potrafiła już określić w kórym miejscu rośnie konkretna odmiana - to znak, że opanowałaś sztukę wstrzemiężliwości w stopniu doskonałym ;)

[aneczka1979]

Ha ha ha Jurku to jeszcze trochę potrwa, nim dojdę do takiego stanu. I na pewno wiem, że ilościom powojników Tobie nigdy nie dorównam.

U mnie skoro świt padało. Teraz cisza. Deszczowych chmur nie widać. Odczekam jeszcze z godzinkę i pojadę na działkę. Teren pod przenosiny rabaty skopany ale darń nie wybrana. No i jeszcze te zielone paskudztwa muszę pożegnać.

[aage]

Cudne te powojniki

[aneczka1979]

Dziękuję Agnieszko.
Mimo iż nasze ogrody różnią się roślinnością, to jednak mam nadzieję, że docelowo uda mi się uzyskać taki ład i harmonię jak u Ciebie.

[aage]

Dla chcącego nic trudnego, trzeba obrać cel i do niego dążyć

[persymona]

Innocent Blush postarał się A co będzie na tej nowo przekopanej rabacie?

[ann_30]

Życzę udanej wyprawy na działkę i niech słońce będzie z Tobą

[aneczka1979]

Madziu na tę nową rabatę przeniosę istniejącą już, aczkolwiek nadal świeżą, rabatę z tyłów altany. A na niej rosną Powojniki: Multi Blue, Minister i Asao. W nogach mają jarzmianki i dzwonki po bokach.
Nowa rabata będzie przedłużeniem już istniejącej, tej oto rabaty z powojnikami i różą:



Ta oto rabata ma dosadzone lawendy i jarzmianki (czego na zdjęciu tu jeszcze nie widać). Muszę tylko jakoś zgrabnie połączyć doły tych rabat w jedną, spójną całość.

[patusia336]

O proszę jaka jesteś zdolna, pięknie się zapowiada

[Pashmina2006]

powojnikowe szaleństwo widzę trwa No i niestety mszycowe też.. u mnie zauważyłam je póki co na chwastach... ale muszę już mieć oczy szeroko otwarte.

[patusia336]

Musze sobie powojniaka na balkon sprawic:)