Mój ogród cz. 2

[aage]

Karolinko co to za drobne, różowe maleństwo?

[takasobie]

Rododendrony super! Ten Calsap to obiekt moich westchnień. Ale może nadejdzie czas, to sobie nabędę. Miejsca w cieniu dość! Ten drugi też fajny!

[kogra]

Różowe okulary przydadzą się każdemu.
Bo real jest ostatnio bardzo nieżyczliwy.
Jak nie deszcze i grady to przymrozki - ale może to już koniec przykrych niespodzianek.

[carterka]

Dzień dobry ;)
U Ciebie jeszcze piękniej niż pamiętałam!!!! Zazdroszczę szklarni i ulów (chyba dobrze zobaczyłam?)
Miło znowu przejść się po Twoim ogródeczku
Pozdrowienia
Agata

[nemezja]

Ann_30 i ja się do nich w tym roku przekonałam. I zachciało mi się. Wcześniej nie zwracałam jakoś uwagi:).

Miłko Calsap to był i mój obiekt westchnień, tylko nie wiedziałam, że tak się nazywa . Ale wiecie co, na razie sa piękne. Zobaczymy jak będzie za rok. Jak sobie poradzą:)







Grażynko dziękuję:). Swojski w Twoim wyobrażeniu też mi się podoba:).
A to co piszesz odnośnie do pogody to mam nadzieję. Nie wiem bo pierwszy raz mam helitropa. Ale brązowieją mu brzegi liści...nie wiem cz tak jst wrażliwy na zimno???



Aga wiesz co, nie wiem co to. Ale powiedziałabym, że jakaś mini odmiana gipsówki. Było to tak . Będąc na okolicznym placu, gdzie kwiatów jest zatrzęsienie przechadzałam się bez celu, by tylko oczy nacieszyć. U jednej pani zobaczyłam właśnie to. Więc zapytałam co to i jak rośnie. Powiedziaął nazwę, ale wyleciała drugim uchem. A rośnie jako kulka i lekko się przewiesza. Urzekły mnie te drobne kwiatuszki a słowa pani na zachętę: "Niech sobie pani weźmie jdno na próbę" zdecydowały:). I to był mój pierwwszy tegoroczny kwiatek balkonowo-doniczkowy.
W tym roku postawiłam na różne - nie skupiłam się na jednym rodzaju. Jedynie w kolorach krąży wszystko przy różu.






Iwonko u nas dzisiaj jako tako, ale zapowiadają poważne opady.
Liczę, że przejdą bez echa.

Agatko wreszcie . Cieszę się, że Cię widzę i czytam. Nadrabiaj teraz zaległości w swoim wątku . Ule są owszem, a pszczoły w nich zagoszczą już w czwartek:).

Jak tam obstawiacie zimnych ogrodników? Ja nie wytrzymałam i wszystkie pomidory wysadzone pod chmurką. Rezerwowych i zapasowych brak. Obym nie żałowała.
I powolutku wszystko rośnie. Truskawki ładnie kwitną

[jode22]

Karolinko, ja też wysadziłam już pod chmurkę połowę pomidorów - tylko, bo na więcej nie starczyło mi czasu . A heliotropom obsychają i czernieją listki z powodu braku wody. One są wyjątkowo wilgociolubne chociaż jednocześnie uwielbiają słoneczko . Masz piękną fuksję, bardzo lubię te kwiaty ale na moim patelnianym balkonie musiałam z nich zrezygnować .

[nemezja]

Aż Jolu pojdę zrobić fotkę. O braku wody nie ma mowy..co prawda kupiłam nieco jak się okazalo przesuszoną sadzonkę, ale od soboty ma mokro cały czas.
A na fuksję się zdecydowałam niesmiało pierwszy raz. Od zawsze mi się podobała. Wisi przy drzwiach wejściowych, które są od północy.

[jode22]

Ale te czarne listki to pewnie właśnie efekt wcześniejszego przesuszenia. W sumie nie ma czym się przejmować - oberwać i tyle . Tak, fuksje w cieniu czy półcieniu są najładniejsze. Jest taki sklep internetowy fuksiahybryda, jego właściciel ma też u nas wątek (adrian). Jak lubisz fuksje to tam zajrzyj, oko ci zbieleje . Odmian, cudeniek, zatrzęsienie . Pelargonii zresztą też.

[juni]

Drugi raz będę miała pomidory z własnego siewu.Co prawda tylko 5 sadzonek ,ale jaka radocha.

[nemezja]

Dzięki Jolu. Obejrzę na pewno. Lunęło i zdjęć nie będzie, ale obrywać to nie oberwę, bo łysy by został . Poczekam na nowe, aż je zagłuszy.

Chcialam Wam jeszcze jeszzcze coś pokazać.
Tutaj na pierwszym planie - fiołki. Na pewno je znacie, one się strraaasznie rozsiewają wszędzie. Kwitną obficie na biało lub biało-fioletowo.
Mam je w kilku miejscach i tylko w jednym coś się z nimi dzieje - żółkną. Może nie jest to typowe żółknięcie, bo robią sie jaskrawo zielone i bardzo fanie, bo rozjaśniają mi cienisty zakątek od północy. Nie wieciejaka może być tego przyczyna?
Na razie wyglądają tak, ale z czasem będzie to postępować i będą pozbywały się liści.



A tu jeszcze rzut okiem na glicynię. Ma bardzo długie kwiatostany. Ok 60-70 cm.

[ann_30]

Śliczna glicynia Moja sąsiadka ma nią obrośniętą całą ścianę piętrowego domu i nawet nie chcę myśleć ile ma lat

[Biedronka641]

Karolinko glicynia . Może i ja kiedyś doczekam się kwitnienia swojej. Będę ją przycinać według Twoich wskazówek.

[takasobie]

Ten bujany fotel pod glicynią - cudo!
I wszystko tak pięknie wypielęgnowane!
Ja takich kwiatków w doniczkach typu fuksje nie mogę mieć, bo zawsze zapominam podlewać
Twoje piękne!
Ja mam tuberozę, kallę i szczawik w donicach, to i tak dla mnie za dużo
A ptaszek w kwiatkach uroczy Też chcę takiego!

[aage]

Glicynia urocza
Takie maleństwa jak właśnie ta upolowana różowa piękność cieszą najbardziej. Ja wczoraj poczyniłam pierwsze zakupy jednorocznym i teraz będę kombinować co gdzie i z czym

[kogra]

Karolinko wszystko ładnie Ci rośnie zarówno na rabatach jak i w warzywniku.
Piszesz, że postawiłaś na róże, a jakie masz plany, powstanie jakaś różanka czy rabata?
A może chodzi o balkonowe ?
Wyobrazam sobie jaka ta wisteria będzie za kilka lat, kiedy całkiem zawładnie pergolą na tarasie.