
Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4174
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Moje ogóreczki (Krak) też fajnie wykiełkowały w multipalecie
.

- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14018
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
U mnie to się sprawdza w stu procentachD3flo pisze:Jak jest koper to nie ma ogórków, i na odwrót.




- bel_a_6a
- 100p
- Posty: 111
- Od: 20 lis 2012, o 23:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
W ub.sezonie ogórków miałam mało a koper obrodził,teraz też po cały warzywniaku wschodzi koper jest go naprawdę dużo, ogórków też posiałam cztery odmiany i myślę że będą duże plony.
Bożena
- ewa2019
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 6 sty 2012, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Ogórki będę wysiewała pod koniec tygodnia, ale za to kopru mam multum! Wszędzie, prawie ziemia kompostowa, dosypana wiosną,a w kompoście łodygi z nasionami! ale nie uwaga! 

Pozdrawiam Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2989
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Ja jesienią/latem sprzątając łodygi kopru, sama potrząsam nad grządkami aby mi się rozsiał. Traktuję go jak chwast i plewię z innymi zostawiając tam gdzie mi pasuje - zawsze mam w rządkach marchwi, cebuli, czosnku... pojedyncze sztuki do kiszenia ogórków. Unikam poletka/gęstego rządka kopru ze względu na mszyce.
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- lunaria
- 50p
- Posty: 80
- Od: 5 sie 2013, o 12:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południowe Mazowsze
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
No właśnie nie wiadomo jak w końcu jest z tą zależnością między ogórkami a koprem.
U mnie w zeszłym roku nie było ani ogórków ani kopru. Koper rozsiałam tak ja ostatnia szansa. Rośnie jak szalony i jest go baaaardzo dużo.
Rozsada ogórków na parapecie też ma się dobrze. Czekam na cieplejsze noce i wysadzę do gruntu. Czy będą duże zbiory? - trzeba będzie zaczekać.
U mnie w zeszłym roku nie było ani ogórków ani kopru. Koper rozsiałam tak ja ostatnia szansa. Rośnie jak szalony i jest go baaaardzo dużo.
Rozsada ogórków na parapecie też ma się dobrze. Czekam na cieplejsze noce i wysadzę do gruntu. Czy będą duże zbiory? - trzeba będzie zaczekać.

?Be the type person that when your feet touch the floor in the morning, the - says, ?Aww shit..they`re up??.
pozdrawiam Ania
pozdrawiam Ania
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Ja z kolei wysiałam "Partnera" i doopa blada ;) Siedzi na ręczniku już 5 dni i ani myśli wypuścić kiełki.
Za to "Julian" wykiełkował błyskawicznie - dwa dni po wyłożeniu na mokry ręcznik jednorazowy - wczoraj wcisnęłam nasiona do ziemi w doniczkach i czekam co dalej będzie. Na razie mam je w domu bo cieplej, ale jak tylko ukażą się zielone kiełki, zaraz wystawię na zewnątrz.
Za to "Julian" wykiełkował błyskawicznie - dwa dni po wyłożeniu na mokry ręcznik jednorazowy - wczoraj wcisnęłam nasiona do ziemi w doniczkach i czekam co dalej będzie. Na razie mam je w domu bo cieplej, ale jak tylko ukażą się zielone kiełki, zaraz wystawię na zewnątrz.
- lunaria
- 50p
- Posty: 80
- Od: 5 sie 2013, o 12:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południowe Mazowsze
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Ja siałam na początku maja ogórka POLAN, ale forumowicz mnie z nich "wyleczył". Wywaliłam rozsadę i posiałam ogórka Anulka. Nasiona miały ważność do października 2013. Ładnie kiełkują i chyba coś z nich będzie.
?Be the type person that when your feet touch the floor in the morning, the - says, ?Aww shit..they`re up??.
pozdrawiam Ania
pozdrawiam Ania
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Po powrocie do domu stwierdzam, że "Partner" też kiełkuje, ale 4 dni dłużej to trwało niż w przypadku "Juliana"
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Nie należy nasion podkiełkowanych wciskać w podłoże.grazka100 pisze:wczoraj wcisnęłam nasiona do ziemi
Robię palcem dziurki mniej więcej jednakowej głębokości, przenoszą do nich po 3 nasiona z kiełkami i nie zagrzebuję, lecz zasypuję otwory świeżym podłożem przy pomocy łyżeczki od herbaty przyklepując nieco wierzch.
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
forumowicz. Napisałam tak dosadnie, ale nie zrobiłam tak. Delikatnie umieściłam je w dołku zrobionym wykałaczką (takim podłużnym) i delikatnie zasypałam.
Przepraszam za wprowadzenie w błąd, ale może innym przyda się ta uwaga.
-
Przepraszam za wprowadzenie w błąd, ale może innym przyda się ta uwaga.

-
-
- 500p
- Posty: 739
- Od: 24 cze 2013, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: szamotuły
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Podkiełkowywuje nasiona ogórka i w mniej niż 24h (dokładniej 20h) pokazały się korzenie
wybrałem te nasiona które zaczęły kiełkować i schowałem do lodówki. Gdzieś wyczytałem że dzięki temu będą mniej wrażliwe na chłody po wrzuceniu do ziemi i później jak będą rosły. Poza tym wstrzyma to wzrost do momentu aż reszta ruszy.





- justa_be
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 740
- Od: 26 lut 2014, o 08:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: WLKP
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Moje podkiełkowane w niedziele poszły do gruntu, jak na razie nie wychylają się.. pewnie im trochę zimno..
Pozdrawiam ;)
-
- 50p
- Posty: 68
- Od: 1 mar 2014, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielka Brytania
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
A ja czekam na nasiona, bo moje ogórki co prawda już z miesiąc czasu powinny być przeniesione do gruntu, ale jak zaczęłam więcej czytać o odmianach to okazało się, że ta, którą mam (marketmore) nie nadaje się na przetwory - typowy ogórek sałatkowy. 2 dni temu zamówiłam odmianę typowo przetworową i wypatruję kuriera. Niestety miejsce pod ogórki mam dosyć ograniczone i nie mogę sobie pozwolić na wysadzenie zbyt wielu. A szkoda
.

Pozdrawiam 
