kupie dodatkowo kretoxa....
niestety mieszkam w " mazurskiej dziczy" i bylam przygotowana na gosci....ale ten to mnie doprowadza do bialej goraczki.....ale gdybyscie slyszaly co moj mezu mu zrobi jak go zlapie....

nie wiem czy ziemie rozsypac teraz?.....wczesniej polewal mezu woda a nadmiar po prostu wywozil....ale jak tak dalej bedziemy robic to ja juz nic nie będę miala na tym polu....
