
Witam dziewczęta, jak zwykle późno zbieram się odpowiedzieć Wam ale mam maturzystkę więc rozumiecie że przez cały zeszły tydzień skupić się zbytnio nie mogłam
Betinko, fruwa egzotyka tylko szkoda mi tej papużki, pewnie ta wolność jej nie posłuży a złapać się nie dała, dałabym ogłoszenie na lokalnej stronie, może znalazłby się właściciel.
Sylwuś, dziękuję że zajrzałaś, robiliśmy płot wczesną wiosną i mnie naiwnej zdawało się że jak wszystko wykopię i zostawię tylko tulipanki to jakoś je chłopaki ominą

ale o dziwo zdeptane żonkile dały radę zakwitnąć.
Wolusiu, witaj w moim wątku, zaraz pobiegnę do Twego.
Marysiu, dziękuję za wizytę i cieszę się że nie uciekłaś z krzykiem po przeczytaniu połowy, wiesz wątek jest w ciągły rozwoju, jeszcze około 10 lat i będzie super

, córeczka ma imię po swojej ś.p. prababci, która zmarła w tym samym roku w którym mała się urodziła w wieku 95-ciu lat.
Ogórki zjadają bażanty, bardzo lubią się kokosić w moim warzywniku, wiadomo cieplutko i mięciutko mają a i pojeść mogą jeszcze.
Witaj
Ewo, w dziale warzywniczym to ta trochę się śmieją z takich pomysłów, ale mnie zechciało się spróbować, pomidor do góry nogami wyglądał bardzo fajnie.
Asiu 
fajnie, że zajrzałaś, zaraz wstawię zdjęcia bzu i inne.
Aniu, dziękuję
Witaj Wiolu, roślinki od Ciebie już posadzone, ilość gratisów przewyższała ilość roślin kupionych

w szoku byłam totalnym
Witaj
Paulii, dziękuję za wszystkie miłe słowa, rośliny owszem rosną tylko doszłam do wniosku, że przydałby mi się jakiś lepszy zmysł kompozycji a ja zdolności plastycznych to za grosz nie posiadam.
A teraz idę po drugi komputer bo ten ze względu na brak jakiegos programu nie otwiera zdjęć.