Mój kłujący i nie tylko parapet:) - Paula15

[DAK]

Tak, ale na te doświadczenia to trzeba raczej kilku prób i kilku wniosków. Też mi się na początku wydawało, że wysychały niektóre egzemplarze, bo ..... za mało wody. Po większym doświadczeniu doszłam jednak do wniosku, że winny był raczej nadmiar, a nie brak wody. Rośliny tak wysychają, gdy jesienią źle zasną, częściej z nadmiaru wody, a nie jej braku. Coś gnije w korzeniach i reszta zasycha zamiast zasnąć. Mój ukochany gymnol zasechł tej zimy na wiór w grudniu, a jak go wyciągałam z ziemi to okazało się, że stoi w mokrej papce, bo cały swój zasób wilgoci ze środka spłynął do ziemi. Jak zasypiają to trzeba do nich zaglądać, by po obserwacjach wyciągać odpowiednie wnioski.

[Paula15]

Niestety Obregonia ewidentnie wyschła na wiór- przed wyrzuceniem dokładnie jej się przyjrzałam Trudno
Niestety u mnie w dalszym ciągu nic z pączkami- jedynie niezawodny G. bruchii coś zaczyna produkować Ale słońca brak i zimno, więc wszystko stoi i czeka

[Paula15]

W końcu i u mnie sezon rozpoczęty

Nie obyło się bez strat, ale na szczęście było ich niewiele. Kaktusy już od jakiegoś czasu są na zewnątrz w kaktusiarce i mimo cieniowania i pochmurnej pogody przypiekła się Matucana madisoniorum, Rebutia albiflora, a najgorzej wygląda Turbinicarpus alonsoi ;/

Jako pierwsze rozpoczęły Gymnusie

Niezawodnie kwitnący co roku G. bruchii jako pierwszy pokazał pąki.



Następny G. andreae.



Marketowy G. baldanium też dostał pypcie ;)



G. gibosum v.nobile na razie pokazał jeden pąk, ale mam nadzieję, że będzie ich więcej



Setiechinopsis mirabilis też chyba nad czymś pracuje



Podobnie jak Echinopsis subdenudatum



Hamatocactus setispinus przechował pąk przez zimę ,a teraz dodał jeszcze jednego



Strombocactus disciformis zasuszył pąk z ubiegłego sezonu, ale za to zreflektował się trzema



Leniwa Mammillaria hahniana w końcu wzięła się za siebie i będzie kwitła więcej niż jednym kwiatem



Po raz pierwszy zakwitnie Parodia scopa ssp. succinea i to jak! Pąki ledwo co się mieszczą w środku



Rebusie i Aylostery też mają sporo pypci, więc niedługo mam nadzieję będzie co oglądać

[D-avi-D]

Bardzo fajne i ładne gymnole
U g.bruchii szykuje się niezły bukiecik, u andreae również, szkoda, że u mnie tak ochoczo nie kwitną.

[nyskadu]

Co zarobisz jak nic nie zrobisz jakieś straty muszą być niestety, tak jest wszędzie było słonko były poparzenia teraz go nie ma i tez źle, bo kwiatów brak

Najważniejsze, że są pączuchy i że mamy maj, bo to najpiękniejszy miesiąc w roku
Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie (chyba)

[hen_s]

Bardzo ładne i perspektywiczne widoki u Ciebie.

Szczególnie jestem ciekawy kwiatów Notocactus scopa ssp. succinea oraz Strombocactus disciformis i Hamatocactus setispinus.

Oj, będzie na co popatrzeć!

[Akwelan_2009]

- nawet bez kwiatów ta roślina pięknie się prezentuje .

[onectica]

O! Ja koniecznie czekam na G.andreae! To jeden z tych kaktusów, którego mi się zachciewa - pięęęknie kwitnie!

W ogóle oby tylko słonko dopisało, a będzie co u Ciebie oglądać

[DAK]

Piękne pączuchy, a G. bruchii jak malowanie - on chyba powoli rośnie, bo mój maluszek miał w zeszłym roku tylko 1 kwiatka, a i niewiele mu przybyło w talii przez rok Ja lubię takie kwitnące hurtowo - twój wygląda wspaniale.

[emerald]

Koniecznie pochwal się kwiatami S. disciformis Zazdroszczę kwitnącej hahnianki

[Meir]

Twoje gymnoczki mają kwiaty prawie jak w wianki u mammillarii Nie mogę się doczekać twego foto z rozwiniętymi pąkami
Moja M. hahniana też leniwa, jeszcze śpi

[Arkadius121]

Witaj
Wspaniałe gymnusie,zachwycający widok
Pozdrawiam.

[Paula15]

D-avi-D, u mnie ochoczo kwitł do tej pory tylko G. bruchii, reszta się leniła. W tym roku przezimowałam tak jak należy i efekty widać Mam tylko nadzieję, ze pąki doczekają słońca, bo jakoś dziwnie zaczynają jakby podsychać
Aga, zaczynam wątpić, że jeszcze będzie normalnie, bo słońca jak nie było tak nie ma
Henryku, dziękuję Nie mogę się doczekać Notocactusa, bo to jego debiut
Mietku, też mi się podoba sama roślina- dlatego między innymi jeszcze u mnie stoi, mimo, że do tej pory nie chciała kwitnąć
Lucy, no właśnie byle tylko słońce było, a co zrobić jak go nie ma
Danusiu, swojego mam od 2009 r. W pierwszym roku kwitł dwoma kwiatami, potem mimo braku odpowiedniego zimowania zawsze było ich min. 4, a teraz jest więcej Siedzi sobie obecnie w doniczce 6 x 6, którą już prawie wypełnia.
Zuza, ja się nie mogę napatrzeć na tą zołzę hahniankę, bo jeszcze tylu pąków u niej nie widziałam Będzie niezły wianuszek
Anno, niestety nie wszystkie gymnusie są takie pracowite Są takie które się obijają i kwiatów nie mają
Arku, dziękuję

A w związku z tym ,że słońce strajkuje zdjęć nie ma

[Akwelan_2009]

Można ją otworzyć tak:



A z boku wygląda tak:

- piszesz w moim wątku:

/ ... / masz rękę do Adenium pięknie Ci rosną

- a ja widzę, że Ty masz wspaniałe warunki, które możesz zaoferować dla swoich Adenium, które widziałem w tym wątku. Bardzo niewielki metraż, może odstąpią Twoi "ociernieni podopieczni" Twoim sadzonkom Adenium? W takiej szklarence Twoje Adenium zapewne bardzo by skorzystały na bezpośrednim kontakcie z promieniami słonecznymi. Najważniejsze, że ta miejscówka dla roślin stoi na trawniku i od wczesnych godzin rannych do późnych godzin popołudniowych, jest oświetlana przez naturalne światło.

[Paula15]

Mietku, faktycznie w poprzednim sezonie adenium stały w kaktusiarce i bardzo dobrze się tam czuły Niestety na chwilę obecną nie mam już ani jednego, bo popadały w zimie- mimo, że miały sucho, zaczęły się po kolei marszczyć i wyglądało jakby zgniły od środka Możliwe, że jakiś grzyb je zaatakował, bo za zimno raczej nie miały