
Ja wiem, że na cały dzień u nas zapowiadali opady konwekcyjne, ale deszczu, a nie promieni słonecznych. I to na dodatek na balkon Przemka - promyki, a na mój parapet same chmurki. I gdzie tu sprawiedliwość na tym świecie?
A to już różnie... Część - w szczególności lobiwek - jest zbyt młoda (choć tu może być jedna niespodzianka); część nadal przystosowuje się do nowych warunkówpiasek pustyni pisze:A z jakiego? Brak słońca, czy inne przypadłości? (...)
No nie wiem Danusia, chyba mieszkamy w innych miastachDAK pisze:Przemek, a ty to słońce to gdzie miałeś dziś w W-wie? (...)
To ja Cię pocieszęmoritius pisze:(...) aurea v. dobeana powinna już kwitnąć, ale nie, jej się zachciało produkować odrost (...)
Jeszcze trochę Marianie i u mnie się - niestety - skończymaryjan13 pisze:(...) Wszędzie kwiatów brak, a u Niego wszystko kwitnie i kwitnie.
Poczekaj, poczekaj... Zmieni się cyrkulacja powietrza to ja się nie wygrzebię z kłębów chmurDAK pisze:I wszystko jasne - widocznie na Wiśle jest jakiś szlaban tam na górze i przez to po lewej stronie zatory.
Trzeba zgłosić do miejskich włodarzy by jakieś dmuchawy przepychające chmury zainstalowali, bo to jest bardzo niesprawiedliwe
hmmm... może czas pomyśleć o rozszerzeniu asortymentuprzemek_pc pisze:Dzisiejszy poranek (udało się jakiś promyk słońca złapać, no i generalnie coraz mniejszy wybór):
W życiu! Niedoczekanie - ich albo mojeonectica pisze:(...) hmmm... może czas pomyśleć o rozszerzeniu asortymentu
Ciiiii... On się wychowywał wśród górali i myśli, że jest jednym z nich, tylko trochę wyrośniętym - nazywam go Mowglipiasek pustyni pisze:Nooooooo...O gymnole na przykładW końcu masz jednego, towarzystwo mu się przyda...