
Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 11 kwie 2010, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2
No to Przemek pochwal się, co żeś zdobył u Roberta,bo nie wieżę ,że przyjechałeś do domu z pustą ręką,bo u Roberta jest co wybierać 

poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Kaktusy Leszka2
- przemo1413
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2064
- Od: 22 mar 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
- Kontakt:
Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2
Ja tylko oglądałem
i tej wersji się będę trzymał 


- moritius
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2630
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2
Końcówka kwiatów u Rebutia sp.

I w końcu coś, co może kogoś zainteresować
Aylostera heliosa v. nova (mało słońca, kwiat jak na razie bardziej się nie rozłożył)


I w końcu coś, co może kogoś zainteresować

Aylostera heliosa v. nova (mało słońca, kwiat jak na razie bardziej się nie rozłożył)
Pozdrawiam, Aleksander
- czarny
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2328
- Od: 24 kwie 2009, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2
Co do tej pierwszej nazwa deminuta dotyczy rebucji z grupy Aylostera. A to na zdjęciu to jest klasyczna rebucja z grupy Rebutia.
A forma helioski oczywiście ładna ;)
A forma helioski oczywiście ładna ;)
- moritius
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2630
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2
Dzięki, w takim razie ląduje z powrotem w Rebutia sp.
.
Helioska ładna, bo w końcu od ciebie, a ty nie masz brzydkich roślin
.

Helioska ładna, bo w końcu od ciebie, a ty nie masz brzydkich roślin

Pozdrawiam, Aleksander
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20314
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2
Ładnie. I interesująco. Takie widoki lubię. 

- moritius
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2630
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2
W produkcji drugi pąk, tylko że jeszcze mały, także powtórka będzie. No i pozostałe dwie helioski też mają zamiar kwitnąć. Szkoda tylko, że u medio jak na razie nic się nie pokazało.
Pozdrawiam, Aleksander
- przemek_pc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1231
- Od: 15 mar 2013, o 16:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA
Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2
Kwiat rzeczywiście jak u helioski, ale to uciernienie trochę dziwne. A jaki ma numerek?
- czarny
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2328
- Od: 24 kwie 2009, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2
Jest bez numerka, acz miała opis 6km za Condor Pas. Coś podobnego jest pod RH 280 bodaj. Roślina mateczna tutaj: https://picasaweb.google.com/1106688154 ... 9637165266
- moritius
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2630
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2
Marku, pisałeś kiedyś, że dla ciebie to ona jest v.theresae, jeśli dobrze pamiętam. Ja mam jednak pewne wątpliwości, ale ja tam się nie znam, także... 
To chyba jutro - C256

Jeszcze takie dwa poglądowe, dzisiaj chyba ostatni dzień tego kwiatu


Ostatnie dwa

Opuncja okazała się być mrozakiem - zima co prawda obeszła się z nią niezbyt dobrze (zasługa braku śniegu), przez co ma plamy od przemrożenia, jednak ogólnie to nic jej nie jest. Na zimę pewnie wywalę pod śnieg duży egzemplarz, to może w przyszłym roku doczekam się kwiatków?

Coś niecoś z ogrodu


Oczko w głowie mojego taty, glicynia japońska

I taki skromny kwiatuszek na pigwie

A tu szefowa co to pilnuje tego swojego królestwa


To chyba jutro - C256

Jeszcze takie dwa poglądowe, dzisiaj chyba ostatni dzień tego kwiatu
Ostatnie dwa
Opuncja okazała się być mrozakiem - zima co prawda obeszła się z nią niezbyt dobrze (zasługa braku śniegu), przez co ma plamy od przemrożenia, jednak ogólnie to nic jej nie jest. Na zimę pewnie wywalę pod śnieg duży egzemplarz, to może w przyszłym roku doczekam się kwiatków?

Coś niecoś z ogrodu
Oczko w głowie mojego taty, glicynia japońska
I taki skromny kwiatuszek na pigwie
A tu szefowa co to pilnuje tego swojego królestwa

Pozdrawiam, Aleksander
- przemek_pc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1231
- Od: 15 mar 2013, o 16:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA
Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2
Na theresae to ona zbytnio nie wygląda...moritius pisze:Marku, pisałeś kiedyś, że dla ciebie to ona jest v.theresae, jeśli dobrze pamiętam. Ja mam jednak pewne wątpliwości, ale ja tam się nie znam, także...


- moritius
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2630
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2
No toć mówię, że ja się nie znam na ajlosterach
.

Pozdrawiam, Aleksander
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2
Ale u Ciebie dzisiaj różnorodność! A wszystko warte zawieszenia oka
Co do opuncji, to ostatnia zima jednak nie była zbyt zimowa i skoro tak ją zmasakrowała, to następna, porządniejsza, może jej umiarkowanie dobrze zrobić..

Co do opuncji, to ostatnia zima jednak nie była zbyt zimowa i skoro tak ją zmasakrowała, to następna, porządniejsza, może jej umiarkowanie dobrze zrobić..
- moritius
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2630
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2
Naszło mnie dzisiaj na robienie zdjęć - można powiedzieć, że to leczenie skutków ubocznych Juwenaliówonectica pisze:Ale u Ciebie dzisiaj różnorodność! A wszystko warte zawieszenia oka



Nie tyle co zmasakrowała, co troszkę przymroziła. Nie wiem jak u was, ale u nas -10*C (a nawet i więcej) bywało, a ona bidulka bez przykrycia - to i co się dziwić, że zmarzła troszkę.Co do opuncji, to ostatnia zima jednak nie była zbyt zimowa i skoro tak ją zmasakrowała, to następna, porządniejsza, może jej umiarkowanie dobrze zrobić..
Pozdrawiam, Aleksander
- moritius
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2630
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2
Nuda, prawda? 


Niedobór słońca, przez co kwiat się bardziej nie chce rozłożyć.
Roślina produkuje umiarkowaną ilość pyłku. Oczywiście pobawiłem się w pszczółkę, bo jakżeby inaczej. Zapylona zeszłorocznym, trzymanym w lodówce pyłkiem E. multiplex.
Przy okazji okazuje się, że będę musiał zresetować moją bazę krzyżówek, ponieważ wysiew był kompletną klapą, przez co dwa numerki wypadają. Czyli od teraz AK-M002 to C256 x E. multiplex (jeśli owoc zawiąże) a nie Echinopsis subdenudata x E. eyriesii
(to taka nieistotna informacja, jakby kogoś to jednak zainteresowało
).

Niedobór słońca, przez co kwiat się bardziej nie chce rozłożyć.
Roślina produkuje umiarkowaną ilość pyłku. Oczywiście pobawiłem się w pszczółkę, bo jakżeby inaczej. Zapylona zeszłorocznym, trzymanym w lodówce pyłkiem E. multiplex.
Przy okazji okazuje się, że będę musiał zresetować moją bazę krzyżówek, ponieważ wysiew był kompletną klapą, przez co dwa numerki wypadają. Czyli od teraz AK-M002 to C256 x E. multiplex (jeśli owoc zawiąże) a nie Echinopsis subdenudata x E. eyriesii


Pozdrawiam, Aleksander