Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
D-M
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1151
Od: 16 lis 2009, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Ałła elegancka mało powiedziane kobieta sukcesu.. :)
ale w koszuli flanelowej tez Ci do twarzy :D
narobiliście się sporo..ale efekty będą wkrótce na talerzu widoczne :wink:
Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
iwonaPM
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1073
Od: 13 sie 2011, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Alu babeczka jak ta lala ;:333 nawet w roboczym Ci do twarzy :D a Ty się nie miałaś czasem oszczędzać ;:224 czy już okres rekonwalescencji wygasł ? :wink:
EwaM
500p
500p
Posty: 586
Od: 1 gru 2007, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Góry Sowie

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

No właśnie, nie bądź taki stachanowiec.
Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42361
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Coś Cię zgubiłam ....wybacz ;:180 ale już nadrobiłam zaległości. A tu własny chleb (ja robię na zakwasie) własne ziemniaki, rozsady wyłażą z doniczek.....nie wykiełkowały mi żadne bakłażany ;:oj No i na koniec elegancka kobieta jedzie czerwonym samochodem do kościoła.....i tak trzymaj ;:333
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

pajacykburatino pisze:obok mnie jest dom do sprzedania :)
Obok mnie też :D , drewniany domek, podobny do Zuzy, stodoła i obora, która, jak twierdzi M. jest w bardzo dobrym stanie, cenią 50 000 ale już od dawna nie mają kupca tak, że myślę, że jeśli się potargować, sprzedadzą za mniej!


Dzisiaj pada ... wreszcie! Piękny, spokojny, letni deszczyk ... taki akurat, żeby chwasty rosły :D W zdjęciach na razie będę monotematyczna, bo ostatnio nic nie robię oprócz siania, sadzenia i pielenia!

Ponieważ, po zeszłorocznych powodziach ... i inwazji kóz, niektóre miejsca na działce uległy degradacji, musiałam na nowo sadzić truskawki, na razie zagospodarowałam taki kawalątek, wysadziłam 140 krzaczków, na jesieni będę chciała rozszerzyć truskawkową działalność


Obrazek


Zrobiłam, również, nowy kącik dla mięty i melisy, bo w miejscu gdzie rosły M. akurat wyznaczył trasę ciągnika jak musi wjechać na pole, co prawda jeszcze a ni razu tędy nie jechał ... ale upiera się, że ten kawałek NASZEJ ziemi, jest jemu bardzo potrzebny, nawet jedną śliwkę ściął, żeby nie przeszkadzała w jego ciągnikowych eskapadach ;:14


Obrazek



Przez parę dni straszono nas przymrozkami a ja, akurat, wysadziłam parę pomidorów w szklarni, wieczorem na prędko musiałam skombinować jakiś szkielet pod agro, już prawie się ściemniało, to własnie jest, ten rzadki moment, kiedy się cieszę z eMa graciarni :D bo brałam pierwsze z brzegu coś i ustawiałam w szklarni.


Obrazek


Teraz już się posprzątało, dosadziło się co nie co i na razie jest tak :D


Obrazek



Ksena romansuje ;:196 , niestety nie dopilnowałam zastrzyku, ale dzięki Bogu, Kawaler jest wzrosteczku nie dużego :;230 i przy całych swoich chęciach i zalotach ... nie dostaje.



Obrazek



Sadzenie bakłażanków, w wiadrze na pierwszym planie, przekompostowany obornik kozio-kurzo-króliczy ... mniam...mniam. Dawałam pod nogi bakłażanom, melonom i arbuzom.



Obrazek Obrazek



Melony i arbuzy na razie przykryłam butelkami, niech się wzmocnią.



Obrazek Obrazek Obrazek



Ogórki posiane i zarys ogólny.



Obrazek Obrazek



Bardzo spodobało mi się sadzić kukurydze z rozsady, nie wiem jak będzie rosła dalej i czy będzie owocować, bo do tej pory, jakoś nie udawała mi się, ale sadzić sadzoneczki kukurydzy, sama przyjemność :tan



Obrazek


Po co ma pusta miska na darmo stać?! Jak można w niej pospać :;230



Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek



Jeszcze kawałek ogrodu :D seler, pietruszka, marchewka i takie tam ...

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek



Szykujemy się do obiadu, w niedziele po nabożeństwie ... ja to ta w okularach :D



Obrazek Obrazek Obrazek


M. coś tłumaczy z Biblii.



Obrazek



Jabłonie w tym roku mnie po prostu zadziwiają, tak obfitego kwitnienia jeszcze nie widziałam :shock:



Obrazek
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Ależ kawał pola obrobiłaś ;:oj i to po chorobie.....matko jedyna....twarda i mocna z ciebie kobita ;:oj ;:196
Cudna ta kózka w misce....a te co je eM karmi-no rewelacyjne są ;:oj
I podoba mi się ten rytuał czy jak to nazwać....te obiady wspólne....w naszej-mojej religii tego nie ma....i nasze msze są takie smutne.....nie to co inni maja np.http://aluh.pl/index.php/categories/tra ... m-kosciele
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Awatar użytkownika
zuzanna2418
1000p
1000p
Posty: 1525
Od: 15 maja 2013, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Alu, wzorowo zarządzane gospodarstwo, a nie mówiłam? :D Twoja doba ma chyba znacznie więcej niż 24 godziny, a może tak to się w mieście wydaje, kiedy człowiek robi masę dziwnych rzeczy i wciąż nie ma czasu... W. się rozczulił przy kozach ( ja zresztą też). Niezłe stadko już macie. U nas debiut kukurydziany w ubiegłym roku też nie był udany. Psiokę wyślij na sterylkę, będziesz miała spokój.
Dobrego samopoczucia i sprzyjającej pogody!
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję :) Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
Awatar użytkownika
cyganka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 21 sie 2012, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Alu i to wszystko Ty sama, swoimi rękami ?? Przecież to hektary.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42361
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

No właśnie dojrzałam żeby się pozachwycać Twoimi poczynaniami! Alu jesteś bardzo pracowita i Ty i Twój M. ...takie pole obrobić i szklarnię i kozy ...Niech się Wam darzy ;:167
dosia
1000p
1000p
Posty: 1024
Od: 1 lut 2009, o 16:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

;:oj Alu Ty miałaś się oszczędzać, a nie tyrać. Jesteście super: kozia mamka świetna ,taką szklarnię też chciałabym mieć.
Pozdrawiam Anula
pod naszym niebem
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Uwielbiam czytać, jak się męczysz :) Tak pięknie opisujesz cieżką pracę u podstaw, że człowiek czuje moc i myśli sobie, że też by tak chciał...a potem wyjdzie do ogrodu, przekopie metr ziemi i zdycha i sobie myśli, że taki ogrom prac, jak Wy wykonujecie jest niemożliwy do zrobienia dla przeciętnego człowieka ;:224
dosia
1000p
1000p
Posty: 1024
Od: 1 lut 2009, o 16:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

:;230 Pati i Ty to mówisz?
Pozdrawiam Anula
pod naszym niebem
Awatar użytkownika
Galicjanka
100p
100p
Posty: 172
Od: 16 wrz 2013, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

survivor26 powiedziała dokładnie to co sama chciałam powiedzieć ;:63 A ja myślałam, że coś zrobiłam ;:14
Pozdrawiam Gosia
Awatar użytkownika
D-M
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1151
Od: 16 lis 2009, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Piękny widok taki rozczulający.. ;:167
http://images62.fotosik.pl/963/b1d5adc03260de26med.jpg
odróżniacie Wy jakoś te kozy młode? bo takie białaski wszystkie podobne do siebie :D
pole zagospodarowane jesteście tytanami pracy! :)
Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Wiocha, tu się narodziłam na nowo!

Post »

Daria to jest tak, jak z bliźniakami, niby takie same ale się różnią. Jedno ma różki zagięte, drugie odwrotnie grubsze od innych, trzecie ma mordkę bardziej smukłą i t.d.

Na początku też martwiliśmy się z M. jak będziemy je odróżniać, szczególnie, że kilka osobników musimy karmić butelką, smarowaliśmy ich na zielono, jedno plamką na karku, drugie na grzbiecie, trzecie między różkami i t.d. Ale każda farba i mazaki szybko się zacierają bo koźlęta hasają ? jak to dzieci ? po całym zagonie w mokrej trawie i na słońcu ... w końcu nauczyliśmy się ich odróżniać ... sama się dziwie ale teraz widzimy, że każde niby takie same ale się różnią.

Dziewczynki! Mój ogród wcale nie jest taki duży! Po prostu obfociłam go z każdej strony :;230 ... no może trochę i duży ale co tam! Teraz nie ma ani meszek ani komarów, tak to ja mogę robić!

Ja, natomiast, zazdroszczę Wam kwiatów, które macie w ilościach hurtowych. W tym roku, niestety, musiałam trochę pochorować :D i już na kwiaty zabrakło mi czasu i pieniędzy.

Z kwiatów mam tylko tyle:

Lilowiec ? bardzo piękny, od teściowej . Teraz rośnie w niezbyt widocznym miejscu bo obok powstała klatka dla królika ? samca, w przyszłości planuje przesadzić go (liliowca znaczy się :;230 ) w bardziej atrakcyjne miejsce.

Piwonia ? dostaliśmy w pakiecie z kupnem domu.

Róża pnąca ? od Małgorzatki (jeszcze malutka)

Róża pnąca biała ? nazwałam ją Niezniszczalna, z tego powodu, że taka jest!! Ją, również, dostaliśmy w pakiecie, pięknie kwitła ale obok miała być wiercona studnia głębinowa. Ja wtedy jeszcze prowadziłam sklepy w mieście i połowa mnie mieszkała na wsi a reszta w mieście. W dzień wiercenia byłam tam, gdzie musiałam zarobić na te studnie, czyli w pracy, a faceci jak to faceci ? trzeba wywiercić, to wywiercili ... razem z różą ;:14 Przyjeżdżam, patrze a róży niet!

Pokrzyczałam, popłakałam ale cóż, życie toczy się dalej. Jak już i tak róży nie było, to pozwoliłam obmurować te studnie taką betonową ścianą w ziemi, czyli musiała jakiś czas stać betoniarka, potem M. w tym miejscu wysypał wywrotkę piasku który to przeleżał kilka miesięcy a po piasku, przez całą zimę były składowane tam pustaki.

Jakież było moje zdziwienie, kiedy dopiero latem zobaczyłam białą różyczkę, przebijającą się przez dziurkę w pustaku! Natychmiast kazałam przenieść cegły w inne miejsce ... wyglądało to tak, jakby ratowało się kogoś, wyciągając z pod gruzów.

No i właśnie, do tych dwóch różyczek, nie mogę doprosić się eMa żeby zrobił pergolki ... one, co prawda jeszcze maleńkie i może nawet jeszcze nie potrzebują oparcia ... ale znając życie, wolę zawczasu zacząć marudzić, to akurat jak będą potrzebować to może, w końcu się doczekam :;230
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”