Wszystko fajnie, fiołki śliczne, ale tylko jak się ma duże ogrody
Niektóre z tych fiołków są nie do usunięcia, a sieją się jak wściekłe.
Toczę walkę z tymi (Viola sororia) pokazywanymi przez dorcia7 (ostatnie zdjęcie, śliczny taki biało liliowy. I te łaciate też). Prawie wygrałam, ale było ostro.
Zostawiłam sobie tylko te niziutkie, fioletowe (Viola odorata). Takie jak leśne. One są w miarę cywilizowane. I pachnące pięknie
