(( ) widać co napotkałam na swojej drodze... Na moje oko to drutowce i krocionóg czarny (jednego wyciągnęłam przy oględzinach padłej maliny z jej łodygi). Jak się mylę proszę poprawcie!!! Czytałam też że jest taki środek jak Diazinonu 10G chyba granulat do glebowy. Słyszał ktoś? Ile czasu trzeba odczekać o tym Dursbanie 480 Ec aby coś padło?? Oj zmartwiona jestem strasznie tyle pracy, nakladu finansowego i jakieś paskudztwo wcina mi krzewy....Może miał ktoś taki problem??
Jeśli nawiozłaś prawidłowo przed siewem lub dałaś obornik/ kompost to nic nie syp.msk83 pisze:Ponad tydzień temu posadziłam maliny Polka, Pokusa i Laszka.
Niektóre wypuszczają z tego pędu/patyka młode liście jak na zdj poniżej wraz z pączkami. Czy należy ściąć ten patyk czy dać jej rosnąć? Podsypać nawóz?
Posiadam nawóz ze składem:
AZOT 5%,FOSFOR 5%,POTAS 15%,WAPŃ 2%,MAGNEZ 5%,SIARKA 27%+ mikroelementy
Tak jak pisaliśmy: jest dość chłodno i fosfor stał się trudno przyswajalny dla roślin stąd ten kolor.Pokusa (również kolor liści młodych czerwonawy) myślałam, że to normalne ?
Rżnij przy samej ziemiLaszka 4szt same patyki
.Ciężko powiedzieć po ilu dniach działa. Ale wykonuj opryski, jak widzisz owada to wybieraj i poleciłbym Ci przekopanie gleby.Witajcie.
Po 5 dniach od oprysku nie wytrzymałam i uzbrojona w rękawice i widełki poszłam dłubać w rządkach malin. Na zdjęciu (wygląda to strasznie
to drutowiec, lubi wgryzać się w młode roślinki. Wykonałam oprysk z preparatu Dursban 480 Ec (to samo to też Pyrinex 480 EC ) W DAWCE 75ml. na 15l wody (1,5l na 300l wody) U mnie podgryzło młode krzaki, sadziłam jesienią. W tej chwili wypadło mi 8 krzaków ze 150 szt. DLA MNIE TO DUŻO. W czwartek robię powtórkę z oprysku. Dzisiaj ziemie "przekopywałam" i dosłownie zbierałam te paskudztwotkordus pisze:Ja z czubka wydłubałem takiego robala jak ten najwyżej na zdjęciu. Co to dokładnie jest? Mam się martwić?
Ręce opadają...
Ja już nie mam dużej ilości malin ale parę ha ma 2 moich wujków. I oni pryskają tak:DZULIA81 pisze:Witam
Czy ktoś z Was ma większą plantację maliny?
Potrzebuję porady jakie opryski na chwasty można stosować i w jakiej fazie rozwoju maliny
Z góry dzięki
Witam.massur pisze:Wie ktoś może co to paskudztwo czepiło się malin i jak się tego pozbyć?
Bierze sobie po kilka świeżych/młodych liści (w sumie to starych teraz nie ma), zwija je w jakby gniazdko i składa tam jaja albo odchody a to co widać na zdjęciu to larwa, wygląda to mniej więcej tak jak na zdjęciu poniżej, przy czym aby robala zobaczyć to trzeba "kulkę" z liści rozchylić.
Czepił się tylko malin, prawie wszystkich, żadne inne młode rośliny go nie interesują, chyba przędzie coś jak nici, bo jest w stanie opuszczać się na nich niżej jak pająk.
To chyba i ja muszę zastosować Bastępawelp1320 pisze:Ja już nie mam dużej ilości malin ale parę ha ma 2 moich wujków. I oni pryskają tak:DZULIA81 pisze:Witam
Czy ktoś z Was ma większą plantację maliny?
Potrzebuję porady jakie opryski na chwasty można stosować i w jakiej fazie rozwoju maliny
Z góry dzięki
- na jesieni lub bardzo wczesną wiosną ( nie pamiętam dokładnie ) gdy malina jest w stanie spoczynku pryskają Randapem
- na moje urodziny czyli ok. 15 maja idzie w ruch Basta. I to mogę Ci bardzo polecić, ponieważ nie uszkadza ani starych ani młodych malin. Można ją stosować przez cały okres wegetacyjny co nie oznacza codziennego pryskania, oczywiście należy to robić w odstępach min. 2 miesięcznych i z umiarem. Oczywiście jeśli będzie potrzeba powtórzenia zabiegu.
