Róże, róże, róże... - Asia - 2013
- beatris
- 200p
- Posty: 434
- Od: 16 mar 2008, o 15:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Berlin / Międzylesie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
U mnie już grad był,więc starczy, teraz wkońcu pada.
"Wer mit seinem Garten schon zufrieden ist, hat ihn nicht verdient!" Dr. Karl Foerster
Ten kto ze swojego ogrodu zadowolony jest, ten go nie zasluzyl .
Róże w Bergfelde
Ten kto ze swojego ogrodu zadowolony jest, ten go nie zasluzyl .
Róże w Bergfelde
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Asiu fajnie startują różyczki
przymrozek lekki różom nie zaszkodzi ale czytam że orzech przemarzł
Mnie na szczęście ominęły te 'atrakcje', czekam na prawdziwy deszcz bo zaczyna robić się sucho, tu tylko pokropiło i nic


Mnie na szczęście ominęły te 'atrakcje', czekam na prawdziwy deszcz bo zaczyna robić się sucho, tu tylko pokropiło i nic

- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Deszczu, a kysz! Idź sobie na północ, zachód i południe kraju
Krysiu, Halinko, Majeczko zrobiłam co mogłam, ale deszcz raczej nie chce mnie słuchać
Beato, Tobie życzę słoneczka skoro piszesz, że pada i absolutnie żadnego gradu.
U mnie na dziś nadają burzę a padać ma codziennie do niedzieli. Na północy i zachodzie już widzę ciemne chmury (spójrzcie na niebo z pierwszego zdjęcia poniżej).
Persian Yellow pokazała kolorek:

R. rugosa Alba:


Rose de Rescht


Krysiu, Halinko, Majeczko zrobiłam co mogłam, ale deszcz raczej nie chce mnie słuchać

Beato, Tobie życzę słoneczka skoro piszesz, że pada i absolutnie żadnego gradu.
U mnie na dziś nadają burzę a padać ma codziennie do niedzieli. Na północy i zachodzie już widzę ciemne chmury (spójrzcie na niebo z pierwszego zdjęcia poniżej).
Persian Yellow pokazała kolorek:

R. rugosa Alba:


Rose de Rescht

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013


W wolnej chwili zaglądam i czasami coś napiszę. Staram się jak mogę

No nie wiem..... mam coraz bardziej ponurą minę


pączusie na różach..... a u mnie dopiero rosną...... zielone gałązki....

- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Majeczko te pączusie to zasługa wcześnie kwitnących odmian, głównie dzikie i historyczne. Współczesne odmiany też już pokazują pączusie ale są one mikroskopijnych rozmiarów. Czytałam, że spotkało Cię to samo, co Ewę. Współczuję strat. U siebie też je odkrywam, dopiero teraz pod dwóch dniach np. dziś zauważyłam, że podmarzły najmłodsze liście perukowców. Róże trochę oberwały po liściach. Jest teraz bardzo ciepło i na pewno Twoje róże odbudują zaległości w ekspresowym tempie.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Brawo dla księżniczek.
U mnie już zaczęło padać.
Dzięki za deszcz.

U mnie już zaczęło padać.
Dzięki za deszcz.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Grażynko proszę bardzo. Mam jeszcze trochę deszczu do rozdania, bo dziś się przyplątał i w najbliższych dniach mam się go spodziewać.
Dzisiejsze pąki:
Lichfield Angel

Trier

Queen of the Musks

Gartentraume

Praca przy różach może być niebezpieczna, dziś prawie straciłam przytomność a wszystko przez te kolce
Dzisiejsze pąki:
Lichfield Angel
Trier
Queen of the Musks
Gartentraume
Praca przy różach może być niebezpieczna, dziś prawie straciłam przytomność a wszystko przez te kolce

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Asiu
jak to się stało
Musisz uważać a najpilniej postarać się o porządne przeciw kolcowe rękawice.
Chyba muszę poprzycinać jeszcze niektóre róże w tym Polkę.
Trudno, jej nie pomogło zimowanie w parterze.
Troszkę popadało, może spadnie coś jeszcze. Widać różnicę, kiedy róże mają wodę z chmurek.



Musisz uważać a najpilniej postarać się o porządne przeciw kolcowe rękawice.
Chyba muszę poprzycinać jeszcze niektóre róże w tym Polkę.
Trudno, jej nie pomogło zimowanie w parterze.

Troszkę popadało, może spadnie coś jeszcze. Widać różnicę, kiedy róże mają wodę z chmurek.

- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Krysiu szkoda Polki, czytałam o niej, że to wrażliwa róża.
Jak to się stało? Wyrywałam chwasty w różach, kolec trafił na żyłę, strzeliła krew, dłoń w tym miejscu błyskawicznie napuchła (i jest taka cały czas), opłukałam ranę i chciałam coś przyłożyć ale ni z gruchy ni z pietruchy serce mi zaczęło walić, zrobiło się ciemno przed oczami i zataczałam się... Zdążyłam wyjść przed dom i usiąść na trawie i mi przeszło...
Nie mogę pracować w rękawicach - nie lubię, nie umiem, nie potrafię, są niepraktyczne.
Jak to się stało? Wyrywałam chwasty w różach, kolec trafił na żyłę, strzeliła krew, dłoń w tym miejscu błyskawicznie napuchła (i jest taka cały czas), opłukałam ranę i chciałam coś przyłożyć ale ni z gruchy ni z pietruchy serce mi zaczęło walić, zrobiło się ciemno przed oczami i zataczałam się... Zdążyłam wyjść przed dom i usiąść na trawie i mi przeszło...
Nie mogę pracować w rękawicach - nie lubię, nie umiem, nie potrafię, są niepraktyczne.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Och, ......to miałaś wyjątkowego pecha.
Mnie też wiele razy kolce weszły głęboko w ręce, ale żeby aż tak krew się lała to nie.
Uważaj na tężca, bo łatwo go złapać przy ranach zabrudzonych ziemią.
Ach....te pączusie, jak miło na nie patrzeć.
Mnie też wiele razy kolce weszły głęboko w ręce, ale żeby aż tak krew się lała to nie.
Uważaj na tężca, bo łatwo go złapać przy ranach zabrudzonych ziemią.
Ach....te pączusie, jak miło na nie patrzeć.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Chciałabym, żeby pączusie były większe, ale przynajmniej mam ich coraz więcej. jutro pewnie porobię kolejne fotki. Myślę też nad towarzystwem dla róż, jakieś byliny by się przydały, muszę przejrzeć wątek na ten temat.
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013

Przyszłam z rewizytą.
Masz piękną kolekcję róż. Zapisałam co nieco w kajeciku pod hasłem chciejstwa i w końcu dowiedziałam się co to za jedna ta Goździkowa

- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Witaj Aniu
Goździkowe są trzy: czerwona, różowa (tę mam u siebie) i biała. Widziałam wszystkie na żywo i moim zdaniem najlepiej prezentuje się czerwona, ale one wszystkie na zdjęciach wychodzą lepiej niż w rzeczywistości. Przed ewentualnym zakupem polecam obejrzeć żywy krzew.

Goździkowe są trzy: czerwona, różowa (tę mam u siebie) i biała. Widziałam wszystkie na żywo i moim zdaniem najlepiej prezentuje się czerwona, ale one wszystkie na zdjęciach wychodzą lepiej niż w rzeczywistości. Przed ewentualnym zakupem polecam obejrzeć żywy krzew.
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
To nie Goździkowa powędrowała do kajecika, a Mme Zoetmans 

- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Pachnidło


