Mój kwiatowy azyl cz. 5

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
juni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2078
Od: 17 wrz 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Mój kwiatowy azyl cz. 5

Post »

Tulipanami zachwycam się.
U mnie w zimie nornice musiały być bardzo głodne bo zakwitło tylko trochę.
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój kwiatowy azyl cz. 5

Post »

Beatko u mnie najobficiej kwitną zeszłoroczne nasadzenia :wink:
Pozostałe tak 50/50, ale mam również zielone poletka liści, co okropnie mnie wkurza, bo były sadzone dwa lata temu, nie było mroźnej zimy,
więc nie rozumiem o co im chodzi :twisted:
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Mój kwiatowy azyl cz. 5

Post »

Iwonko dopiero teraz odszukałam, że masz nowy wątek, ja jak zawsze opóźniony mam zapłon. Ogród jak zawsze piękny, dopieszczony ;:215
Moje hiperastra tego roku się zbuntowały, żaden nie zakwitł ( cebulki trzymałam w chłodzie, nawet na dwa tygodnie włożyłam do lodówki), zastrajkowały więc ja w proteście wyniosłam wszystkie donice do ogrodu, żal mi wyrzucić. A już w głowie miałam plan pociąć cebulki nożem i na kompost.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój kwiatowy azyl cz. 5

Post »

Dorotko nie jest tak źle, skoro załapałaś się w pierwszej dziesiątce (ilość stron) :wink:
Widocznie Twoje hipeastra zrobiły sobie w tym roku przerwę, ale to nie powód, aby od razu ciachać je nożem ;:202
Postaw je w kącie ogrodu, odżyw cebule, a zobaczysz, że Ci się odwdzięczą.
Jeżeli chodzi o ogród, to zawsze jest do wglądu. Serdecznie zapraszam ;:196

Modrzewnica zwyczajna
Obrazek
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój kwiatowy azyl cz. 5

Post »

Już drugi ogród gdzie widzę ogromną trzmielinę. Czy ona wymaga słonecznego miejsca? Moja od 3 lat urosła może jakieś 10 cm ;:222 może powinnam jej zmienić miejscówkę ;:204
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój kwiatowy azyl cz. 5

Post »

Sabinko powiem szczerze, że nawet nie wiem, jakie wymagania ma trzmielina ;:131
Mam w ogrodzie kilka odmian i sadząc je kierowałam się głównie estetyką...pasuje, nie pasuje 8-)
Z tego, co pamiętam, to na początku też przyrastała powoli, ale jak już zaaklimatyzowała się, to idzie, jak burza.
Moje raczej rosną w dość słonecznych miejscach ;:196

Obrazek
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17397
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Mój kwiatowy azyl cz. 5

Post »

Iwonko :wit
Modrzewnica zwyczajna bardzo ciekawa,ładna,,nie znam tej roślinki :oops:
Bez ślicznie kwitnie i pewnie cudnie pachnie ;:167
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój kwiatowy azyl cz. 5

Post »

Ciekawe te bąbelki modrzewnicy.
Cieszę się, że nie było u Ciebie mrozu.
Mnie też się upiekło i wszystko rośnie jak na drożdżach. :heja
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Zabeczka101059
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4715
Od: 12 lis 2008, o 14:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Mój kwiatowy azyl cz. 5

Post »

i znowu ;:oj modrzewnica w moim stylu :;230 zbankrutuje przez Ciebie ;:306
u mnie niestety był przymrozek i niektórek roslinki przymroził :(
Bez CI pięknie zapozował ;:138 ;:196
Pozdrawiam -Dzidzia
aktualny,
spis wątków,
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój kwiatowy azyl cz. 5

Post »

Buuu...ja nie chcę...Grażynko jednak przymroziło ;:145
Myślałam, że mi się upiecze, ale okazało się, że nie ma tak dobrze...

Obrazek

Zastanawiam się, jak to możliwe, że trawa była biała od mrozu, a tulipany i cała reszta wygląda wyśmienicie.
Natomiast wszelkie krzewy nieźle oberwały. Szczególnie orzech włoski i tradycyjnie perukowiec.
Jak widać na zdjęciu to spory krzew, a przemarzł od czubka, aż do stóp...a tyle miał pąków ;:145

Obrazek Obrazek

Nie miałabym nic przeciwko, gdyby wymroziło Złotlin japoński 'Pleniflora' Posadziłam kiedyś gałązkę, a teraz mam go wszędzie :evil:

Obrazek

Obrazek

Na koniec pochwalę się moim ostatnim zakupem :heja Mam nadzieję, że ptaszkom również przypadnie do gustu.

Obrazek

Aniu modrzewnica dziko rośnie w Polsce, dlatego zwyczajna.
To niewielka krzewinka, która ma takie same wymagania, jak wrzosy, czy hebe. Jednym słowem kwasolubna :D

Dzidziu co się martwisz ;:168 Najwyżej obie pójdziemy na żebry ;:306
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój kwiatowy azyl cz. 5

Post »

Ojej....widocznie wiatr szedł bardziej górą i niósł mrożne powietrze.
Szkoda perukowca, ale mówi się trudno, odrośnie na pewno. ;:333
Grażyna.
kogro-linki
majorowa
500p
500p
Posty: 642
Od: 7 cze 2011, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pokrzywnica koło Piły

Re: Mój kwiatowy azyl cz. 5

Post »

Spróbuję jeszcze raz może mi się uda wstawić komentarz :roll:
Trzmielina radzi sobie wszędzie a najlepiej w półcieniu , jakbyś mogła ze swojego zwinąć taką kulę . Związać a potem przycinać , pasuje ci taki kolor na rabacie więc szkoda wycinać . Co do mrozów , aby tulipany padły to musi być solidny a perukowce i inne krzewy ruszyły za szybko więc cierpią . U mnie też polizał mi krzewy przymrozek :(
Pozdrawiam cieplutko ;:167

Oto mój... Mały rozsadnik
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Mój kwiatowy azyl cz. 5

Post »

Iwonko, no popatrz jaki ten los złośliwy. U mnie złotlin nie przetrwał nawet jednej zimy ;:306 Ale teraz zmiana kolorystyki i tak go wyklucza z listy ;:224
Perukowce u mnie też niestety oberwały po świeżych listkach. A najbardziej młode rododendrony. No i jeden winobluszcz, ale ten sobie poradzi.
Tulipany jednak są odporniejsze, nawet wolą chłodek niż upał, dłużej się nimi będziemy cieszyć.

A poidełko nabyłaś śliczne. Bardzo lubię taką biżuterię ogrodową ;:167
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Mój kwiatowy azyl cz. 5

Post »

Kochana, prawie poczułam zapach tego lilaka ;:173 I poidełko bardzo sympatyczne. Ja właściwie lubię chyba poidełka ;:224
Wiesz, że masz opuchlaki na różanecznikach, prawda ?;> Mają charakterystyczne wygryzienia na listkach... U znajomego podlałam rh preparatem Bi58 w 2x stężeniu i wygląda na to, że pomogło. Niestety chemia, trudno.
Zmartwiłaś mnie tymi przymrożonymi perukowcami, bo jeszcze nie byłam w ogrodzie u Taty, gdzie je posadziłam w zeszłym roku ...
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój kwiatowy azyl cz. 5

Post »

Iwonko, mam zwykły złotlin, to znaczy pojedynczy. Po kwitnieniu tnę go dość mocno i wycinam część odrostów, więc nie ma innego wyjścia i trzyma się kupy i nie rozłazi.
Czy znasz nazwę tych białych tulipanów :?: Muszę dosadzić coś jasnego do Queen of Night.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”