Plumeria z nasion ,wymagania,cięcie,ukorzenianie Cz. 1

[madzia8228]

Mam nadzieję że uda mi się doprowadzić je do kwitnienia bo kwiaty mają piękne .

[echmea]

Mam nadzieję że uda mi się doprowadzić je do kwitnienia bo kwiaty mają piękne .

Madziu fajna ta plumeria życzę dużo cierpliwości i będziesz oglądała kwiatki,rośliny z nasionka kwitną po 3-4 latach .moje mają po 3-4 lata i jeszcze chyba nie zobaczę w tym roku kwiatków nie zanosi się na to ale tyle czekałam to jeden rok więcej to pestka

[Jerzyk]

W końcu moja plumeria zakwitła, pierwszy otwierający się kwiat.



Cztery kwiaty - tyle najwięcej otworzyło się na raz.

[Akwelan_2009]

Kwiaty przepiękne i ten ich "delikatny", przyjemny dla oka kolor - gratuluję "doprowadzenia" roślin do kwitnienia i otrzymania takich kwiatów .

[Joaquin]

Jerzyk

GRATULACJE GRATULACJE

[msk83]

Śliczne, takie delikatne Gratuluję, że możesz godzinami nawet na nie patrzeć

[echmea]

piękne roślinki a kwiatki imponujące gratulacje masz ich więcej i w innych kolorach?Ja wysiewałam mixa więc wszystko będzie niespodzianką

[flejm]

moje po zimowaniu nie ożyły. z 5 roślin zostały 3. ale żadnych liści nowych nie ma. Całe pomarszczone się zrobiły. Jakiś czas temu podsypałem azofoską i przeniosłem rośliny na słoneczny parapet. Na razie się nic nie dzieje...

[Jerzyk]

Przycięte dwa miesiące temu plumerie utworzyły po trzy młode pędy. Przez ponad miesiąc stały pod lampami led.

[meluzyna]

Piękne te Twoje okazy Myślę, że bez naświetlań lampami ledowymi nie mają szans zakwitnąć. Za krótki dzień na plumerie i nie ten klimat, niestety.

[x-i-a]

A ja się wkurzyłąm na swoją.
Nie mam już do niej cierpliwości.
Chyba sąsiadka się ucieszy ;)

[meluzyna]

Jak długo ją masz, Ixeska?

[marlenka]

Ja na swoją też się wkurzyłam. Znowu dorwały ją przędziorki i przyznam, że już straciłam serce do jej ratowania.

[msk83]

Jeśli chcesz to możesz spróbować popryskać ją wodą i nakryć szczelnie np. reklamówką przezroczystą lub białą , żeby miała ciągle wilgoć no i żeby nie było jej za ciemno. Przędziory nie lubią wilgoci

[mapes]

Ja na swoją też się wkurzyłam. Znowu dorwały ją przędziorki i przyznam, że już straciłam serce do jej ratowania.

Moje 2 plumerie też (przez pierwsze 2 lata) były często atakowane przez (wydaje mi się) wciornastki.. co 2-3 miesiące był wysyp, nawet mówiłam, że tyle chemii co na 'plumcie' to na żadną inną roślinę w życiu nie wylałam...

Nawet się zastanawiałam, że jak tak dalej pójdzie to chyba się plumci pozbędę - ale po 2 latach walki szkodniki zniknęły tak szybko jak się pojawiły.. Od roku mam spokój (odpukać)