Gieniu to fajnie,że już Ci kalla zakwitła. Moje dopiero wsadziłam. Druga też powinna Ci zakwitnąć.
Aniuto faktycznie przykre,że coś pielęgnujesz i nagle przymrozek niszczy. U mnie też był, ale strat nie mam.
Zdrówko moje wymaga naprawy. Bywało lepiej. Ponoć już nie będzie lepiej. Dziękuję za troskę.

Oszczędzam się. Miałam ochotę na przesadzenie parę roślin, ale odłożyłam to na jesień.
Mariolu fajnie,że już wróciłaś i pomyślnie przeszłaś remont. Dziękuję za miłe słowa.

Wiosna już przekwita powoli i teraz zobaczymy jakie będzie lato.
Marysiu okey. Nie bardzo zrozumiałam Twoje słowa'' czy w realu są rośliny''? Przecież ja nie pokazuję zdjęć z ogrodu sąsiadów, tylko z swojego i jedne przekwitają , inne kwitną, a jeszcze inne dopiero będą.
Dorotko miło Cię witam. Dziękuję za miłe słowa. Widzisz ja pod rośliny kupuję piach i mieszam z ziemią ogrodową, by ją rozluźnić, bo taka ciężka i nie wszystko chcę ładnie rosnąć. Nie wiem czy nie wolałabym Twojego piachu.
Gieniu amurską też mam posadzoną w ogrodzie i kwitnie. Tę jednak uprawiam w doniczce, bo już w swoim życiu zbyt wiele ich straciłam.
Wczorajsze fotki.
Zakwitła ismena żółta. Biała w pąku. Też je uprawiam w doniczkach, bo dawniej je kaleczyłam przy ich wykopywaniu.

Kokoryczka
Kuklik
Zawilec wielkokwiatowy
Bertram marokański poraz kolejny przeżył, choć nie miał być byliną.

Konwalie pachną w całym ogrodzie, ale wchodzą w inne rośliny.

Jaskry ładne, ale buszują po rabatce.
Myślałam,że wygrzewają się tylko na kamieniach.
Mydlnica bazyliowata.
U mnie dziś słoneczko świeci, ale wieje wiatr. Pozdrawiam.