Ogród Madzi

[Madziagos]

Asiu,

azalki pokażę później, jak zrobię zdjęcia.

Grażyno,

moje winogrona bez uszkodzeń, ale rosną przy ścianie domu. Kiwi, rosnący na pergoli metr dalej, dobrze przetrwał noc od strony domu, za to z drugiej - ma obmarznięte liście.

[asma]

Kiwi od Ciebie też ma klapnięte listki

[Ignis05]

Jeszcze po nocy nie oglądałam swojej piwonii drzewiastej.
Jak przeczytałam , że Twoja nie poniosła szkody, to otucha wstąpiła we mnie, że może zobaczę jednak
kwiatki na mojej w tym roku. Tej nocy chyba też będzie mrozić.
Miłego dnia

[Madziagos]

Asiu,

listki kiwi łatwo marzną, ale szybko powinny wyrosnąć nowe.

Ignis,

jestem pewna, ze Twoje piwonie drzewiaste zakwitną. Moje okryłam jedną warstwa cienkiej włókniny - na wszelki wypadek, mają ogromne pąki, które zaczynają się otwierać. To rośliny wysokogórskie, najlepiej czują się w czasie suchych , słonecznych i chłodnych dni. Po tych kilku dniach, a także po przebojach z roku 2011 żadna z moich piwonii nie ucierpiała w najmniejszym stopniu. Groźne jest natomiast, jeżeli piwonia drzewiasta rozpocznie wegetację zbyt wcześnie, np. w czasie zimowej odwilży. Obudzone pąki przemarzają, jeżeli przychodzi potem duży mróz. Marzną także słabo zdrewniałe pędy, dlatego ogranicza się nawożenie azotem. Z kolei potas + fosfor - jak najbardziej wskazane.

[Pashmina2006]

Madziu mojej Genie też podmarzły liście. Bardzo się o nią martwię. Mam nadzieję że pięknie odbije i nic jej się wielkiego nie stanie

[Madziagos]

Magdo,

parafrazując Tuwima, jeżeli tylko - listki -głupstwo, bo odrosną, ale pędy - majątek. Napisz, jaki był mniej więcej przymrozek przy gruncie i o ile masz - dołącz zdjęcia uszkodzonej magnolii, to Ci powiem, czego można się spodziewać.

[Pashmina2006]

Nie mam zdjęcia. Przymrozek przy gruncie też nie wiem jaki był. Według prognoz -3 stopnie

[Madziagos]

Magdo,

według prognoz podaje się temperaturę na 2 metrach. W takim układzie przy gruncie bywa znacznie więcej, a Twoja sadzonka jest chyba dosyć mała (tak coś mi się kojarzy). Jeżeli na magnolii zostały chociaż małe fragmenty żywych liści, to kup Asahi SL i zrób ze dwa - trzy opryski w odstępie tygodniowym. Jeżeli wszystko oklapło, to trzeba poczekać - roślina powinna niebawem uruchomić oczka śpiące. Podlewaj regularnie, ale nie zalej. Po takim radykalnym przemarznięciu nie stosuj w tym roku nawożenia azotowego, bo pędy nie zdrewnieją na zimę i wymarzną.

[Pashmina2006]

Dzięki za wszystkie informację. W weekend zrobię jej zdjęcie to poproszę Cię o ocenę.

[Monifd]

Witaj Madziu!
Zajrzałam na 1 stronę a tu piękne miejsce. Lubię takie wątki. Najpierw się wpisuję, żeby mi nie umknął wątek.
Masz duże pole do popisu. Najbardziej urzekły mnie jesienne zdjęcia.
Czy te duże drzewa też są Twoje? Czy też zaliczyły się do tła?

[Madziagos]

Monifd,

witam nowego gościa, zapraszam, jak najczęściej


************************************************

Niedawno wróciłam z pracy. Zanim zrobiło się ciemno, zdążyłam zrobić szybki przegląd ogrodu. Jednak kilka dni temperatur oscylujących nieco ponad i nieco poniżej zera zbiera swoje żniwo. Sporo udało się wyratować, jednak widzę, że sporo roślin ma znacznie mocniej uszkodzone liści, niż początkowo to wyglądało. Przypuszczam, że niektórym grozi całkowita defoliacja. Trudno, będą musiały wysilić się jeszcze raz. Szkoda, ale cóż zrobić. Przymrozki niszczą nie tylko liście roślin egzotycznych, ale także naszych rodzimych, zwłaszcza dębów, buków, jesionów. Z doświadczenia wiem, że niebawem cała sprawa pójdzie w niepamięć.

[Madziagos]

Chyba muszę trochę sprostować wpis powyżej. Rośliny, które wczoraj wydawały się być w opłakanym stanie, dziś wyglądają zupełnie inaczej, są w dużo lepszym stanie. Wygląda na to, że zaczął się proces regeneracji, co raczej nie jest dziwne po trzech opryskach stymulatorem wzrostu. A przymrozek przymrozkiem, niektórym roślinom nic nie przeszkadza.

Otwiera się pierwszy kwiat piwonii drzewiastej, kwitnie bożykwiat, pęcznieje pąk rabarbaru:



Pięknie wygląda serduszka, którą uchronił cień termiczny domu i rosnących w pobliżu wysokich drzew:



Rozkwitają azalie, pigwowce wciąż cieszą swoją czerwienią:

[patusia336]

Jej jak szybko piwonia , u mnie dopiero rośnie , jednak im dalej na południe to wszystko szybciej, bo i u was dużo cieplej, niż na pomorzu. W sumie dzięki temu możemy się etapami chwalić na forum, a nie tak wszyscy na raz i to jest piękne

[Madziagos]

Patrycjo,

Kaszuby są na Pomorzu. A piwonie drzewiaste wszędzie są takie szybkie, za to bylinowe kwitną w czerwcu.

[patusia336]

Ale ze mnie blondynka, spojrzałam na kogoś innego, wybacz