Len jest subtelny... Miałam z lekkim przebarwieniem pod pastelowy fiolet i każda główka zwisała w dół, to nie wiem czy taki miałam gatunek, czy tak się u mnie zachowywał. Ale i tak to ślicznie wyglądało jak był w takim ukłonie.... No i nie miałam go tak dużo jak Ty,
Reniu - może 1/4 z tego...
Paula - podeszłam dzisiaj bez koralowy - jest ładniejszy w rzeczywiśtości niż na zdjęciach

Powoli zaczynają się więc pojawiać te moje krzewy i drzewka - czas zaczynać zakupy...