Róże, róże, róże... - Asia - 2013
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Dodatkowo padający kilka dni temu grad uszkodził wiele liści. Ale pąków mam zatrzęsienie, mszyc zresztą też.
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
W końcu się zebrałam... Przez cały tydzień, kiedy nie mogłam popracować w ogrodzie, była piękna pogoda. dziś sobota i leje deszcz... Jutro mają dojść jeszcze burze.
Pojawiły się nowe pąki - całe w pąkach są:
Persian Yellow

i Stanwell Perpetual

Jak widzicie, na trawniku w najlepsze kwitną mniszki. Dziś rano wreszcie przesadziłam pomidorki (mieszkając na stałe w domu, w końcu mogę wyprodukować własną rozsadę) i zaczęło padać.
Pojawiły się nowe pąki - całe w pąkach są:
Persian Yellow

i Stanwell Perpetual

Jak widzicie, na trawniku w najlepsze kwitną mniszki. Dziś rano wreszcie przesadziłam pomidorki (mieszkając na stałe w domu, w końcu mogę wyprodukować własną rozsadę) i zaczęło padać.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Asiu piękną masz Stanwellkę.
Moja ma bardzo cienkie pędy, doradż co z tym fantem zrobić, żeby były grubsze.
Mam ją od lata zeszłego roku.
Młodziak, ale powinna mieć wg mnie grubsze pędy.
Mniszek dobry na miodek, wiec zbieraj, jeśli nie traktowałaś roślin w pobliżu chemią.

Moja ma bardzo cienkie pędy, doradż co z tym fantem zrobić, żeby były grubsze.
Mam ją od lata zeszłego roku.
Młodziak, ale powinna mieć wg mnie grubsze pędy.

Mniszek dobry na miodek, wiec zbieraj, jeśli nie traktowałaś roślin w pobliżu chemią.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Moja Stanwell też ma cienkie pędy, one chyba tak mają. Malutka strasznie, rośnie na piachu, pod jesionem ale jakoś się trzyma.
W tym roku postanowiłam całkowicie wyeliminować chemię - w bliskim sąsiedztwie róż posadziłam miętę, szczypiorek i mam zamiar dosadzić jeszcze inne zioła. Nie będę się truć. Coś słyszałam z tym miodkiem z mniszka, ale nie wiem za bardzo jak.
W tym roku postanowiłam całkowicie wyeliminować chemię - w bliskim sąsiedztwie róż posadziłam miętę, szczypiorek i mam zamiar dosadzić jeszcze inne zioła. Nie będę się truć. Coś słyszałam z tym miodkiem z mniszka, ale nie wiem za bardzo jak.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Asiu zobacz - http://matkatylkojedna.blogspot.com/201 ... 1u41TUf5ZA
Z chemią czy bez efekty są takie same.
Ja odeszłam od chemii jakieś 10 lat temu i tego się trzymam.
Z chemią czy bez efekty są takie same.
Ja odeszłam od chemii jakieś 10 lat temu i tego się trzymam.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- 500p
- Posty: 815
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Asiu zdrowia życzę. Przy tej pogodzie na Mazowszu (skok z 23 na 7 st. C z dnia na dzień) nietrudno się przeziębić. Ja wczoraj pracowałam w ogrodzie w stroju prawie zimowym a dziś leje.
Poszukałam tego Jules'a - ładny!
Jak tniesz HP ?
Poszukałam tego Jules'a - ładny!
Jak tniesz HP ?
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Pozwalam mu rosnąć śmiało... Jest sporo wyższy ode mnie i mam nadzieję, że w tym roku też wypuści dużo wysokich pędów.
Przeziębienie - może to moja wina, 1 maja, kiedy było jeszcze ciepło, wybrałam się na przejażdżkę rowerową, taką 40 km, zbyt lekko ubrana...
Przeziębienie - może to moja wina, 1 maja, kiedy było jeszcze ciepło, wybrałam się na przejażdżkę rowerową, taką 40 km, zbyt lekko ubrana...
-
- 500p
- Posty: 815
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Przejażdżka rowerowa...40 km !
No po prostu drobiazg. Po oranżadę i z powrotem.
Skoczek w tym roku wcześnie zaatakował. Nie lubię tego dziadostwa bo podobno roznosi różne choróbska.
Ale dziś piękny poranek !


Skoczek w tym roku wcześnie zaatakował. Nie lubię tego dziadostwa bo podobno roznosi różne choróbska.
Ale dziś piękny poranek !

Pozdrawiam
Ewa
Ewa
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Jakie to miłe widoki takie pączusie na krzewach.
Chciałoby się już kwiecia, ale twe chłody nam znowu wszystko przystopują.
JM.....muszę pogoglować i sprawdzić co to za cudo.
Chciałoby się już kwiecia, ale twe chłody nam znowu wszystko przystopują.
JM.....muszę pogoglować i sprawdzić co to za cudo.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Ewo - drobiazg, to tak poniżej 20 km. Staram się odbyć przynajmniej jedną taką przejażdżkę na dwa tygodnie, żeby nie wypaść z formy, choć nie zawsze jest czas. Sprawia mi to ogromną frajdę.
Skoczki zauważyłam również u siebie ale na szczęście w małej ilości.
Grażynko - Jules Margottin będzie u mnie o ile dobrze pamiętam, trzeci sezon. Co mogę o nim powiedzieć, to to, że przyzwoicie powtarza kwitnienie.
Rano był przymrozek. Nie wiem ile dokładnie, ale było biało. Na szczęście żadne rośliny nie ucierpiały, bardzo martwiłam się o kwiaty jabłoni. Na jutro straszą większym przymrozkiem.
Trochę pąków:
Mme Boll (?)

Champion of the World (?)

Trier

Skoczki zauważyłam również u siebie ale na szczęście w małej ilości.
Grażynko - Jules Margottin będzie u mnie o ile dobrze pamiętam, trzeci sezon. Co mogę o nim powiedzieć, to to, że przyzwoicie powtarza kwitnienie.
Rano był przymrozek. Nie wiem ile dokładnie, ale było biało. Na szczęście żadne rośliny nie ucierpiały, bardzo martwiłam się o kwiaty jabłoni. Na jutro straszą większym przymrozkiem.
Trochę pąków:
Mme Boll (?)

Champion of the World (?)

Trier

- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Witaj Daysy, jak na ubiegłoroczną to sporo Ci urosła. Co do Flammentanz, jest to stara, bardzo popularna i rozpowszechniona u nas odmiana.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Nie ona stała w doniczce na stelażu, ale kwiaty miała piękne. W tym roku ładnie ruszyła, ale ma dopiero ok 60cm