
Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Ale kusisz...
Zapisuję ten botaniczny.

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Aniu tulipany pewnie już kończą kwitnienie , u mnie tak jest.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Teresko (tesia39)! U mnie wegetacje plasuje jakoś w środku. Np. klony, czy wiązy są daleko za innymi, a zaledwie kilka irysów ma pąki podczas, gdy gdzie indziej kwitną na całego. Nie mam jednak powodów do narzekania choćby z tego powodu, że i w tym roku przymrozek nas minął
Żarnowiec lubi przemarzać, ale generalnie jak zakwitnie taką fontanną wygląda cudownie. Żółty jest podobno najbardziej odporny. A chciejstwa... To forumowe ryzyko
Cilesta - znowu w Twojej ulubionej tonacji kolorystycznej

Dorotko (szarotka66)! Oj odmian tulipanów jest takie mnóstwo, że nie sposób mieć wszystkich. Ja jesienią postawię na botaniczne, bo tych ma słownie 7
Princess Irene

Bożko (bozunia)! Kuszę
Bo i ja dałam się skusić.

Geniu (e-genia)! Nie jest tak źle. U mnie niektóre ledwo wczoraj rozkwitły. Tak, że nie zdążyłam im zrobić zdjęcia. Ale z tego co widzę u Ciebie wszystko jest nieco szybciej, więc może być tak, że Twoje przekwitły.
NN z zestawy różowego z B. Przód etykiety zostawiłam. Napisy z nazwami odmian były z tyłu



Cilesta - znowu w Twojej ulubionej tonacji kolorystycznej

Dorotko (szarotka66)! Oj odmian tulipanów jest takie mnóstwo, że nie sposób mieć wszystkich. Ja jesienią postawię na botaniczne, bo tych ma słownie 7

Princess Irene

Bożko (bozunia)! Kuszę


Geniu (e-genia)! Nie jest tak źle. U mnie niektóre ledwo wczoraj rozkwitły. Tak, że nie zdążyłam im zrobić zdjęcia. Ale z tego co widzę u Ciebie wszystko jest nieco szybciej, więc może być tak, że Twoje przekwitły.
NN z zestawy różowego z B. Przód etykiety zostawiłam. Napisy z nazwami odmian były z tyłu


- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4625
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
dobrze, że jestem twardy ... a raczej uparty - inaczej patrząc na Twoje "obrazki" szybko opróżniłbym swe kontosweety pisze: A chciejstwa... To forumowe ryzyko

Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Aniu przepiękne masz tulipanki
te NN faktycznie dziwaczne , ciekawa ich jestem 


- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Aniu!...przepiękne roślinki , super zaprezentowane. Nacieszyłam oczy to 'syta'...
czy tulipan czerwono - żólty , o który pytałaś kilka stron wstecz...to nie jest Banja Luka. Pozdrawiam serdecznie!

czy tulipan czerwono - żólty , o który pytałaś kilka stron wstecz...to nie jest Banja Luka. Pozdrawiam serdecznie!
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10607
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem


u mnie tylko te leśne trzymają się pozostałe po dwóch latach zanikają...zrezygnowałam z kupowania choć kto wie...

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Zaczęło się od japońskich jasnoróżowych, Misiu, które dostałam od koleżanki do ogrodu po budowie. Tak się namnożyły, że już co nie co rozdałam. One są wysokie. Tworzą piękne kępy, które lekko kołyszą się na wietrze. Jak się ogarnę w czasie urlopu, to Ci trochę podeślę. Wcześniej nie obiecuję, bo dziewczyny już widzą, że z moją wysyłką jest przemarnie
Mam też wielkokwiatowego białego. I jeszcze parę innych. Ale te mam za krótko, góra drugi sezon, by coś o nich powiedzieć.



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Aneczko tulipany masz piękne
Ale łyszczak tesz okazałej urody


Ale łyszczak tesz okazałej urody


- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4625
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
gdy wprowadziłem się do FO to ... zawstydziłem się Waszej znajomości nazw roślin ...sweety pisze:Ale w końcu nie nazwy są najważniejsze
starałem się uczyć, zapisywać - bo zapamiętać nie potrafiłem, a teraz .... zapisuję tylko nazwy roślin, które mamy w ogrodzie bądź te które chcemy mieć - chyba już mam zajęte wszystkie szare komórki (albo ich tak mało

dlatego miło przeczytać Aniu - nie nazwy są najważniejsze
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10607
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Aniu kochana ja nie pisałam po to żebyś przysyłała...ciekawa byłam jakie u Ciebie się utrzymują... 
