Pijąc poranną kawę przeszłam się po Waszych ogrodach i to, co przeczytałam raczej nie wprawiło mnie w dobry nastrój.
Pewnie zastanawiacie się o co chodzi...o nocne przymrozki
W każdym razie szybciutko ubrałam się i poszłam sprawdzić, czy czasami i u mnie rośliny nie leżą pokonane przez mróz.
NIE...u mnie jest zielono...kolorowo...majowo
Karolino, Grażynko, Ilonko, Gosiu, Marto dziękuję za wizytę i pozostawione komentarze
Specjalnie dla Was moje kwitnące hipeastrum
W ogrodzie robi się coraz gęściej, więc jest nadzieja, że rośliny wkrótce zasłonią glebę i chwasty nie będą miały szans
Zastanawiam się, co zrobić z trzmieliną, bo nie dość, że zajmuje sporo miejsca, to zaczyna piąć się ku słońcu.
Nieprzerwanie kwitną tulipany

Kilka odmian jest jeszcze w pąkach, więc zdążę nacieszyć się nimi.
Obficie kwitnie pigwowiec, więc będą owoce na naleweczkę
Jak maj, to MUSZĄ być aromatyczne bzy. Nie wyobrażam sobie ogrodu bez tych krzewów.
Zaczynają kwitnąć rododendrony (udajemy, że nie widzimy pokrzywy

).
