Uprawa pomidorów w szklarni,w tunelu, pod osłonami cz.1

[darbo]

Popatrz. Tak jest co roku.
Na końcu stoi termowentylator a po bokach leży włóknina. Pałąki rozstawione.

W gruncie natomiast niski namiot. W razie przymrozków, pójdzie jeszcze jedna włóknina albo nawet plandeka.

[legina]

Lunarii!! Nie wiem skąd jesteś.Od 4 lat mam ponownie foliak i od czterech lat w maju po kilka dni ogrzewam właśnie wkładami do zniczy.Nigdy mi nie padł żaden pomidorek.Nie powiem,że jest to najlepszy sposób,ale daje radę przy spadkach do 0.
A takie mam dla swego regionu od niedzieli prognozy.Mam w zanadrzu farelkę,ale dotychczas nie musiałem jej używać.Rozkładam po kazdej stronie po 4-5 wkładów za 1,40 pln szt.Zapalam ok.godz.22-23 .Z reguły taki wkłąd wystarcza na dwie noce.Przymrozki są krótkie czasowo ,to już nie okres zimowy.W ub.roku zapalałem tylko na 1 nockę.Pomidorki
pod folię wysadziłem w b.r.19.04. i na razie mają się dobrze.

[Lunarii]

U mnie albo łajno albo znicze. Do prądu za daleko bo to szczere pole, a wodę mam ze zbiornika 2000L, który niestety nie wejdzie do namiotu, a mógłby być z niego niezły kaloryfer. Czyli jedni wyśmiewają ogrzewanie świecami inni chwalą jak to jest w końcu.

[andzia458]

Wstawiam nowe zdjęcia moich bidulek....

[minia821]

Andzia One były/są w jakimś zimnym miejscu, że takie sinawe?

Przede wszystkim przesadź je do wyższych pojemników.

Lunarii Sam/a musisz zdecydować jak ogrzać tunel. Dostałeś/aś kilka rozwiązań, które stosowali forumowicze, nie oczekuj, że ktoś da Ci gwarancję, że ten czy inny sposób zadziała i pomidory nie zmarzną. O tym decyduje nie tylko sposób ogrzewania, ale też rejon w którym mieszkasz.

[andzia458]

minia821 moje pomidorki były w pokoju, w którym temp.wynosiła około 21 stopni, na parapecie od strony południowej...

[jode22]

Moim zdaniem, to one są zagłodzone .

[andzia458]

To co powinnam teraz zrobić? Przepraszam za dość laickie pytanie ale to mój trzeci rok jeśli chodzi o przygotowanie rozsady i wcześniej sadzonki jakoś same urosły

[BobejGS]

Moim zdaniem, to one są zagłodzone .

A mi znów wygląda na przelanie Dla mnie wyglądają, jakby korzenie dusiły się w tej ziemi

[andzia458]

Ile ludzi tyle opinii...? Przelane raczej nie... Najpierw podlewałam je tak zazwyczaj co drugi dzień tak po trochu a później wyczytałam tu na forum, że pomidory wolą rzadziej a więcej i podlewałam je w ostatnim czasie tak co 4 dni....

[darbo]

Moim zdaniem, to one są zagłodzone .

Popieram. Też mi się tak wydaje. Jeśli zimno nie mają, to tylko głodowanie zostaje. Też tak kiedyś miałem w ziemi z Substrala.

[andzia458]

Ok, to skoro są wygłodniałe to co teraz? Dalej w doniczkach i jakoś zasilać- jak? Czy przesadzić już do tunelu i jak dalej postępować?

[BobejGS]

Jeśli zagłodzone, to szybki zakup florovitu do pelargonii i nawożenie poprzez fertygacje

[jode22]

Podlewaj jakimkolwiek nawozem w płynie (nie wiem jakie masz) - połową dawki do każdego podlewania . Coś w tym roku wiele podłoży, różnych firm jest delikatnie mówiąc oszukanych.

[BobejGS]

Nie kojarze tego podłoża, dlatego nie zaleciłem przesadzenia Choć przydałoby im się.