Choroby róż Cz.1

Zablokowany
Awatar użytkownika
imwsz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 22 lip 2011, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Choroby róż

Post »

Proszę o pomoc w rozpoznaniu co może być moim Charming Piano
są z jesiennego nasadzenia
Zaczęły się takie pomarszczone robić po ostatnim przymrozku.
3 inne róże doszły do siebie a na tych jakby się pogłębiało to "marszczenie"

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Choroby róż

Post »

Ilonko,
to efekt po przymrozku, mam to samo na liściach róż, które rosną w tzw. przeciągu i owiał je mroźny wiatr.
Brzydkie listki można oberwać i wzmocnić roślinę np. opryskiem z czosnku lub /i podlać gnojówką z pokrzyw.
Powodzenia!
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2926
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Choroby róż

Post »

Moje wyglądają tak, jakby górna warstwa liścia rosła, a dolna nie. Między dolną skórką liścia i górną powstały puste pęcherzyki powietrza. Prawie wszystkie róże tak wyglądają . Liście brzydkie, pomarszczone i jest ich za dużo, żeby obrywać, róże będą gołe :(
Gienia
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
imwsz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 22 lip 2011, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Choroby róż

Post »

Ewuś bardzo dziękuję za odpowiedź która mnie niezmiernie uspokoiła ;:196
Jak jutro bardzo wczesnym rankiem lub wieczorkiem dostaną czosnkowy oprysk :D
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Choroby róż

Post »

Miałam to samo i również tylko na dwóch krzewach Charming Piano! Następne listki na szczęście wyrosły już normalne.
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Choroby róż

Post »

olga-s1 pisze:Witaj Hanka 55
czy mogłabyś podać podać przepis na gnojówkę ze skrzypu ipokrzywy( czy mogą to być zioła z apteki- suszone) lub mleczu; bo nie mogę go nigdzie odszukać
Mandragora
Czy stosujesz oprysk z czosnku wiosna bez względu na to czy roślina została zaatakowana chorobą czy nie, bo czytałam w którymś wątku że tak się robi. Ja mam inny przepis z czosnku tj.10 drobno posiekanych ząbków czosnku zalać 2 litrami wrzącej wody, po ostudzeniu rozcieńczyć 10-krotnie.Twój napar jest mocniejszy a więc chyba lepiej działa.
pozdrawiam Olga
Olgo, czosnek stosuję również profilaktycznie ;:108
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
olga-s1
100p
100p
Posty: 139
Od: 5 lis 2013, o 15:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Choroby róż

Post »

Moje róże bardzo zaatakował skoczek różany ,spanikowałam i zastosowałam oprysk chemiczny ale po ok 12 godzinach zaczął padać deszcz więc jak deszcz przestał padać i listki trochę obeschły opryskałam specyfikiem z czosnku i popryskałam też ziemię pod roślinami. Wyczytałam dzisiaj we wcześniejszych postach że jeżeli roślina jest bardzo zaatakowana to trzeba zastosować insektycyd systematyczny np Provado plus. Proszę wypowiedzcie się na ten temat , moje róże były zaatakowane przez skoczka późną jesienią, oberwałam tylko liście i spaliłam natomiast oprysku już nie zastosowałam.
Milenko powiedz jak często stosujesz ten profilaktyczny oprysk.
pozdrawiam Olga
Pozdrawiam Olga
ola123
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 6 lut 2013, o 17:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Choroby róż

Post »

tomaszkowa pisze:Ja te róże posadziłam po 20 września ur. Nie miały szans usmażyć sie na słońcu bo takiego jeszcze nie widziały. Pięknie sie jesienią przyjęły i wyglądały przez część zimy na zadowolone. Jednak chyba będę upierać sie przy przypaleniu ich moczem psim. A może wiatry zachodnie je wysuszyły i wymroziły. Odkopie je i sprawdze. Zrobię jak radziłyście. W to miejsce wsadzę w tym roku liatrie i tujałki. One lubią patelnię. Szkoda ;:174 A tak miało być pięknie.
Witam
Róże uprawiam od kilku lat i mam ich trochę- niestety zauważyłam, że im łagodniejsza zima , tym róże gorzej zimują. Po tej zimie 1/3 posadzonych róż w w jesieni zmarniała na wiosnę lub jest w bardzo słabej kondycji. One chyba jednak lubią trochę zmarznąć aby wiosną mieć większy wigor. Nie wynika z tego, że lubią przemarzać ;:198 . Po prostu pogubiły się kiedy skończyła się zima a kiedy rozpoczęła wiosna- na balkonie moje róże miały pączki w styczniu a później wszystkie przemarzły.
Chcę przez to powiedzieć, że czasami nie wiadomo co byśmy zrobiły to i tak nie chcą rosnąc -niczyja wina, żadne błędy. Z różami tak już jest.
Zawsze jednak warto próbować od nowa. :) Pozdrawiam
Ola
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Choroby róż

Post »

Olga - w zeszłym roku niestety dość niesystematycznie... :roll: W tym roku dopiero dziś opryskałam pierwszy raz. Pocieszam się, że stosowałam już parę razy Biosept.

Dziewczyny - co jest nie tak z moim Geoff'em Hamiltonem z wiosennego sadzenia? Długo nie startował, aktualnie ma rachityczne listki, tak jakby nie były w stanie się rozwinąć. Powinnam go wykopać i sprawdzić, co się dzieje z korzeniem? :roll:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Choroby róż

Post »

Geoffa bym nie wykopywała. Dajmy mu jeszcze czas tydzień lub dwa. Wydaje mi się, że się zbiera i da radę. ;:333
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Choroby róż

Post »

W ramach aktualizacji mojego postu z poprzedniej strony z 19.04, w którym pokazywałam Flammentanz z podejrzeniem początków czarnej plamistości. To nie plamistość ani efekt przymrozku, tylko mączniak rzekomy (Ewa - dziękuję za rozpoznanie ;:196 ). Pocieszające jest to, że nie jestem pierwszą różomaniaczką w kraju z kwietniową czarną plamistością ;:198

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
zjola
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 5 cze 2011, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Choroby róż

Post »

Z różami dopiero zaczynam swoją przygodę, ale już na starcie mam problem. Tydzień temu zakupiłam różą wielokwiatową na pniu (Arthur Bel). Róża pięknie się prezentuje na tarasie, ale wczoraj zauważyłam na niej pomarańczowe kropki - niekiedy z wypustkami od dołu. W sklepie ogrodniczym powiedzieli mi że to grzyb i polecili mi SUBSTRALA "Kwiaty. Kompleksowa ochrona" no i tym spryskałam moją nową roślinkę. Poradźcie czy diagnoza była dobra i czy drugi raz ją spryskać po 20 paru dniach (tak jest napisane w ulotce), a może trzeba spryskać czymś innym (mam w domu Miedzian, ale nie wiem czy mogę spryskać po raz drugi).
Awatar użytkownika
Aga2
200p
200p
Posty: 447
Od: 31 mar 2009, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Choroby róż

Post »

Z tego co piszesz to dla mnie masz rdze .
Więc w goglach szukaj co na rdze .
Pozdrawia Agnieszka.
Mój ogród
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1306
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Choroby róż

Post »

I zmieniaj środki którymi opryskujesz, to znacznie podnosi skuteczność.
Pozdrawiam. Sławka
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
olga-s1
100p
100p
Posty: 139
Od: 5 lis 2013, o 15:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Choroby róż

Post »

Moja róża też ma czerwone listki ale nie jest pomarszczona, czy to może być niedobór jakiegoś składnika może fosforu ,czy żelaza, czy może jeszcze coś innego . Z początku myślałam że to młode listki i taka barwa jest normalna.

Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam Olga
Zablokowany

Wróć do „Róże”