
Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
- piortkowice
- 1000p
- Posty: 1077
- Od: 13 sty 2013, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konin
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Potrzeba jest, chcę zjeść wcześnie ogórka takiego bez nawozu od siebie z ogrodu, ja to zawzięta jestem na warzywa swoje i kwiaty, chyba po prostu zrobię miejsce na parapecie albo dosztukuję inspekt kolejny, 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Jeżeli uda Ci się zapewnić minimalną temp. podłoża to czemu nie? http://e-warzywnictwo.pl/index.php/wyma ... _4840.html
- piortkowice
- 1000p
- Posty: 1077
- Od: 13 sty 2013, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konin
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
zdecydowałam że wysiewam ogórki pod agrowłókninę ale poczekam na lepszą pogodę po niedzieli. Jeżeli mi się ni uda to po prostu w maju jeszcze raz wysieję 

-
- 50p
- Posty: 68
- Od: 1 mar 2014, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielka Brytania
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Czy mozecie mi powiedziec, co moze byc przyczyna odbarwien na lisciach ogorkow? Szukalam na forum w internecie czegos co wygladaloby jak plamy na moich ogorkach i nie znalazlam. Lisc nie zasycha, nie wiednie, nie ma na nim zadnych widocznych szkodnikow. Zwyczajnie traci kolor punktowo, w miejscach przebarwien robi sie bardzo jasny, prawie przezroczysty, tak jakby ktos mu zdjal jakas wartwe liscia z jednej i drugiej strony i zostawil bezbarwny srodek. 

Pozdrawiam 

- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14011
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
http://poradnikogrodniczy.pl/maczniak.phpMączniak rzekomy najczęściej atakuje liście. Na wierzchniej stronie blaszki liściowej pojawiają się okrągłe lub nieregularne plamy, lekko przeźroczyste, brązowe lub lekko czerwone.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Uszkodzenia chłodowe ogórków w uprawach gruntowych
W okresie przed kwitnieniem nocne spadki temperatury poniżej 12°C powodują uszkodzenia chłodowe, których objawy przypominają mączniaka prawdziwego lub srebrzystość liści. W uprawie ogórków w latach chłodnych i o dużej ilości opadów deszczu choroby są czynnikiem limitującym plonowanie roślin ? nawet przy stosowaniu intensywnej ochrony konwencjonalnej. W latach zaś suchych i ciepłych czynnikiem decydującym o powodzeniu uprawy ogórków jest możliwość nawadniania. Woda jest sukcesem i podstawą wszelkiej produkcji roślinnej, w tym zwłaszcza warzyw takich jak ogórki. (http://doradztwowarzywnicze.pl/ochrona- ... chorobami/ ) Na rzekomego to chyba trochę za wcześnie i za zimno.
W okresie przed kwitnieniem nocne spadki temperatury poniżej 12°C powodują uszkodzenia chłodowe, których objawy przypominają mączniaka prawdziwego lub srebrzystość liści. W uprawie ogórków w latach chłodnych i o dużej ilości opadów deszczu choroby są czynnikiem limitującym plonowanie roślin ? nawet przy stosowaniu intensywnej ochrony konwencjonalnej. W latach zaś suchych i ciepłych czynnikiem decydującym o powodzeniu uprawy ogórków jest możliwość nawadniania. Woda jest sukcesem i podstawą wszelkiej produkcji roślinnej, w tym zwłaszcza warzyw takich jak ogórki. (http://doradztwowarzywnicze.pl/ochrona- ... chorobami/ ) Na rzekomego to chyba trochę za wcześnie i za zimno.
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Dzień dobry 
Czy prawdą jest, że sąsiedztwo pomidorów pogarsza plonowanie i rozwój ogórków?
Mam małą "foliówkę" taką 2,5 m x 4 m i chciałabym umieścić tam i pomidory i ogórasy szklarniowe.

Czy prawdą jest, że sąsiedztwo pomidorów pogarsza plonowanie i rozwój ogórków?
Mam małą "foliówkę" taką 2,5 m x 4 m i chciałabym umieścić tam i pomidory i ogórasy szklarniowe.
-
- 50p
- Posty: 68
- Od: 1 mar 2014, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielka Brytania
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Dziekuje Wam bardzo za pomoc
. Wlasciwie to trudno powiedziec co to jest, bo i jedna i druga opcja jest mozliwa. Ogladalam listki pod lupa, ale nic nie znalazlam. Profilaktycznie oberwalam wszystko, co bylo chore i mam nadzieje, ze roslinki sie pozbieraja. Konsultowalam sie z moja mama (stara dzialkowiczka), ktora z kolei twierdzi, ze plamy pojawily sie z przelania. Poniekad do potencjalnych winowajcow pasuje tez bakterioza (na podstawie linku przytoczonego przez kaLo). Sama nie wiem
.
Z gory przepraszam za brak polskich znakow. Mam nowego laptopa i jeszcze nie znalazlam na nim opcji zmiany klawiatury na polska.


Z gory przepraszam za brak polskich znakow. Mam nowego laptopa i jeszcze nie znalazlam na nim opcji zmiany klawiatury na polska.
Pozdrawiam 

- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Maj za pasem. Czy waszym zdaniem ogórki na rozsadę wysiać 1 czy poczekać do 5 a nawet dłużej 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8162
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Tak uprawiałam ogórki i pomidory w latach 70-tych. Też w niewielkiej foliówce i jednego jestem pewna; pomidorom to nic a nic nie przeszkadzało, wiadrami nosiłam. Ogórkom też chyba nie wadziło- to były ogórki na mizerię. Do kiszenia miałam w gruncie- dodam jeszcze , że to były czasy!! O mączniaku nikt wtedy jeszcze nie słyszał!grazka100 pisze: Czy prawdą jest, że sąsiedztwo pomidorów pogarsza plonowanie i rozwój ogórków?
Mam małą "foliówkę" taką 2,5 m x 4 m i chciałabym umieścić tam i pomidory i ogórasy szklarniowe.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Ja w zeszłym roku tak jak gienia1230 miałam ogórki koło pomidorów (wprawdzie w gruncie, ale u mnie są takie ilości pomidorów, że się musiały "stykać") i nie narzekałam. Do przymrozków miałam ogórki, mimo pełnego słońca (nie dałam ich do cienia) i zżółkłej części liści (pewnie to była plamistość, bo na mączniaka pryskałam). Tak się zastanawiam, czy wcześniej u mnie też był mączniak czy to właśnie plamistość.Zobaczymy w tym roku jak będzie, bo więcej odmian już kupionych.
-
- 500p
- Posty: 860
- Od: 20 lut 2012, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
U mnie też się stykały któregoś roku i było ok. Kolejny rok uprawiam ogórki, i również nie wiem nadal, kiedy to plamistość jest, a kiedy mączniak 

- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1110
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Co roku mam kilka ogórków w tunelu, w którym rosną pomidory, żeby były wcześniej niż ogórki gruntowe (większość w gruncie). Nie widzę skutków ubocznych. Staram się tylko tak sadzić ogórki by nie zacieniały pomidorów.
Przyznam jednak, że ogórki preferuję w gruncie, ze względu na to, że nie mam czasu na podlewanie
Przyznam jednak, że ogórki preferuję w gruncie, ze względu na to, że nie mam czasu na podlewanie

pozdrawiam Ewa
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Bardzo wszystkim dziękuję za odpowiedzi 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Ogórki gruntowe-cz.2 uprawa,choroby,szkodniki
Wpisz w wyszukiwarkę "klawiatura programisty"maalpunia pisze:
Z gory przepraszam za brak polskich znakow. Mam nowego laptopa i jeszcze nie znalazlam na nim opcji zmiany klawiatury na polska.