Buraki czerwone cz.1
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 839
- Od: 6 sty 2013, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy
Re: Buraki czerwone
U mnie podobnie ale były zalane wiosną po ulewach w zeszłym roku.
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Buraki czerwone
Może coś z pH? A może za mało jakiegoś składnika w glebie. Burak należy do roślin raczej żarłocznych, a jak wiesz strączkowe w tym fasolka nie potrzebuje takiej ilości azotu z powodu występowania u nich specjalnych bakterii i dlatego plonowała bez zarzutu.
Pozdrawiam Paweł
- beti_h
- 200p
- Posty: 253
- Od: 7 mar 2012, o 10:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie Szczecin
Re: Buraki czerwone
pH mogę sprawdzić jak wrócę z pracy 
Nawożone nie były niczym a gleba była marniutka...
W tym roku mam dobrą ziemię: czarną, próchniczą z przekompostowanym obornikiem krowim!
Liczę więc na plony ;)))
Dlatego chciałabym dogodzić moim buraczkom jak sie tylko da!

Nawożone nie były niczym a gleba była marniutka...
W tym roku mam dobrą ziemię: czarną, próchniczą z przekompostowanym obornikiem krowim!
Liczę więc na plony ;)))
Dlatego chciałabym dogodzić moim buraczkom jak sie tylko da!
- beti_h
- 200p
- Posty: 253
- Od: 7 mar 2012, o 10:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie Szczecin
Re: Buraki czerwone
Zmierzyłam pH ... I wydaje mi sie, że w zeszłym roku miałam w okolicach 6:

A w tym....w okolicach 5,5.....

Chyba, że źle to odczytuje...dlatego dałam zdjęcia

A w tym....w okolicach 5,5.....

Chyba, że źle to odczytuje...dlatego dałam zdjęcia

- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Buraki czerwone
No to wychodzi że masz 5,5 - 6 pH. Na jesień możesz sypnąć trochę wapna.
Pozdrawiam Paweł
- beti_h
- 200p
- Posty: 253
- Od: 7 mar 2012, o 10:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie Szczecin
Re: Buraki czerwone
Dziękuję Pawle.
A czy w tym sezonie mogę jeszcze zrobić coś dla moich już wystawiających główki z ziemi buraczków?
A czy w tym sezonie mogę jeszcze zrobić coś dla moich już wystawiających główki z ziemi buraczków?

- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
- beti_h
- 200p
- Posty: 253
- Od: 7 mar 2012, o 10:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie Szczecin
Re: Buraki czerwone
Bardzo Ci dziękuje
Do pełni szczęścia brakuje mi tylko informacji: czym nawozić?
Florowit do warzyw? Czy moze coś innego?
Może gnojówką z pokrzyw?
Nie bardzo wiem jak " poruszać" sie w nawożeniu...

Do pełni szczęścia brakuje mi tylko informacji: czym nawozić?
Florowit do warzyw? Czy moze coś innego?
Może gnojówką z pokrzyw?
Nie bardzo wiem jak " poruszać" sie w nawożeniu...
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: Buraki czerwone
Florovitem możesz np. przy podlewaniu albo dolistnie. Gnojówką nie radzę ponieważ przedobrzysz z azotem.
Pozdrawiam Paweł
- beti_h
- 200p
- Posty: 253
- Od: 7 mar 2012, o 10:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie Szczecin
Re: Buraki czerwone
Dziękuje.
Myślałam jeszcze o saletrze wapniowej z dodatkiem boru, tylko nie wiem czy nie przesadzę z azotem?
Nawożenie to dla mnie czarna magia
Myślałam jeszcze o saletrze wapniowej z dodatkiem boru, tylko nie wiem czy nie przesadzę z azotem?
Nawożenie to dla mnie czarna magia

- Agulka11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1114
- Od: 23 mar 2011, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Buraki czerwone
Saletra wapniowa nie ma azotu - więc nie przedobrzysz z azotem, bo go nie dostarczysz. Możesz podać warzywkom dolistnie opryskując.
A nie miałaś przypadkiem mszycy na tych zeszłorocznych burakach?
A nie miałaś przypadkiem mszycy na tych zeszłorocznych burakach?
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Forumowiczka - Aga
-
- 200p
- Posty: 456
- Od: 16 cze 2013, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Piły, Wałcza zachodniopomorskie
Re: Buraki czerwone
Czy przypadkiem się nie pomyliłaś się z tym brakiem azotu w saletrze wapniowej?
- Agulka11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1114
- Od: 23 mar 2011, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Buraki czerwone
right - 15% azotu!
- toć przecie to azotan a pomyślałam o czymś innym.

Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Forumowiczka - Aga
-
- 200p
- Posty: 456
- Od: 16 cze 2013, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Piły, Wałcza zachodniopomorskie
Re: Buraki czerwone
Ale zawsze 15%.
Późna pora
Późna pora

- Agulka11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1114
- Od: 23 mar 2011, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Buraki czerwone
fakt - nie oznacza to że opryskując rośliny przedobrzy z azotem.
ale podając jedno może zahamować drugie (hmmm... potas?) a to dla korzeniowych już trochę nieciekawie.
No ale - ja w sumie żadnych problemów z burakami nie mam - wręcz przeciwnie - mam mutanty wielgachne...
ale podając jedno może zahamować drugie (hmmm... potas?) a to dla korzeniowych już trochę nieciekawie.
No ale - ja w sumie żadnych problemów z burakami nie mam - wręcz przeciwnie - mam mutanty wielgachne...
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Forumowiczka - Aga