Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Zablokowany
palmowy
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 28 mar 2014, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

Dobrze powiedziane niema to jak w każdej chwili popatrzeć,nawet wieczorem na przerwie reklamowej. ;:173
Grzegorz
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

Ostatnie tej wiosny kwitnące Adenium bardzo spieszy się z rozwijaniem pąków kwiatowych i całkowicie odmiennie układa rozkwitające kwiaty. Na pierwszych dwóch kwitnących roślinach, rozwinięte kwiaty "układały" się pod kątem m/w 30 - 45 st w stosunku do podłoża, łodygi. Na obecnie kwitnącej roślinie wszystkie kwiaty układają się w płaszczyźnie równoległej do liści, które są równolegle ułożone do podłoża. Pąki kwiatowe bardzo szybko rozkwitają, ostatnie dwa, rozkwitły jednocześnie dzisiejszej nocy. Pierwszy kwiat mierzy około 7 cm i jest największy pod względem długości z dotychczas rozwiniętych kwiatów na moich Adenium:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Rozkładanie kwiatów w płaszczyźnie poziomej przez roślinę, możliwe że jest spowodowane mniejszą ilością pąków - kwiatów (4), jak również znacznym ich rozmiarem (?). Czasowo spokój w kwitnieniu moich roślin,oby jeszcze jakieś ciekawe kwiaty w tym sezonie pokazały :wit .
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
palmowy
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 28 mar 2014, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

Witam ile razy one kwitną w sezonie raz czy więcej?
Grzegorz
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

Nie wiem.
To są moje pierwsze kwiaty na roślinach z własnego wysiewu i nie wiem jak będą się zachowywać w naszym klimacie w uprawie parapetowej. Możliwe, że na innych gałązkach jeszcze pojawią się pąki kwiatowe, ale to nic pewnego, bo lato u nas bardzo krótko trwa. Adenium są roślinami potrzebującymi dla prawidłowego wzrostu dużo słońca, ciepła, długiego dnia, a u nas takie warunki możemy zapewnić w bardzo ograniczonym czasie.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
przemo1413
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2064
Od: 22 mar 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
Kontakt:

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

A co z Adenium które już przekwitło ? zawiązały może nasiona ? Pytam bo u mnie po zakończeniu kwitnienie zaczęła zagniwać gałązka na której były kwiaty ... więc jestem ciekawy jak zachowują się u Ciebie :wink:
Moje kaktusy:)Cz.1Cz.2
Moje lilie :)
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

Mietek!
Twoje adenium są przepiękne!
Tak, to wątek wzorcowy, nie tylko adeniowy, sukulentowy również.
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

A co z Adenium które już przekwitło ? zawiązały może nasiona ?
- Przemku - w mieszkaniu nie mam owadów :wink: , żeby zapyliły kwiaty - zapewne takie by się przydały. Przy następnych kwitnieniach, spróbuję się "zabawić w owada", może się "uda coś spłodzić" Kwitnących roślin nie wystawiałem na balkon, chciałem zobaczyć jak rozwijają się wszystkie kwiaty, jak długo utrzymują się na roślinie. Część Adenium już od około 1,5 tygodnia egzystuje na balkonie Możliwe, że gdy zakwitnie Adenium w czasie letnich dni i "uczynny" owad przeniesie pyłek z pylników na znamię, to może się coś wykluje.
Pytam bo u mnie po zakończeniu kwitnienie zaczęła zagniwać gałązka na której były kwiaty ... więc jestem ciekawy jak zachowują się u Ciebie :wink:
- na roślinach, które przekwitły miejsce po kwiatach jest mało widoczne - zabliźniło się, wyrastają prawdopodobnie dwie młode gałązki - jeszcze zbyt małe, żeby ocenić co to będzie. Jak drugie Adenium przekwitnie, zrobię fotki miejsc po kwiatach i wstawię w wątku, zobaczysz jak to wygląda. Jak ktoś, kto nie widział gdzie były kwiaty, nie rozpozna tego miejsca. Żadnych oznak zagniwania nie widać, pozostała maleńka zasklepiona blizna.

Iwono - dziękuję za odwiedziny i ocenę moich roślin. Twój wpis o wyglądzie moich roślin, jest dla mnie bardzo cenny - dziękuję.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

Kwitnące ostatnio, nie pokazywane w "całości":

Obrazek

- a to jego kaudex "widziany" z różnych stron:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

- część moich "czterolatków" już na letnim stanowisku - chociaż noce jeszcze nie są zbyt ciepłe. Jak do tej pory, temperatura na balkonie oscyluje w zakresie 14 - 16 w nocy w dzień "podskakuje do takiej, jaką uwielbia Adenium, muszę otwierać okna, żeby się zbytnio nie "opaliły" :wink: :

Obrazek
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
AleksandraBdg

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

Mieczysławie,
takie zbiorowe fotki- super!! Masz piękne Adenium, do tego kwitnące. Nic więcej nie potrzeba.
Z przykrością wyczytałam,że będziesz musiał się części pozbyć. Tak,z ciekawości- ile roślin posiadasz?
Awatar użytkownika
przemek_pc
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1231
Od: 15 mar 2013, o 16:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: WARSZAWA

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

Po prostu adeniowy raj... :shock:
Pozdrawiam,
Przemek

Mój wątek: cz.1 cz.2
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

Tak,z ciekawości- ile roślin posiadasz?
- wszystkich mam 25 szt. Część rośnie w podłożu, co widać na wstawionej fotce, część próbuję w hydroponice, jak do tej pory wszystko idzie w miarę dobrze. Tak jak pierwotnie planowałem, dla siebie zostawię 5 - 7 szt, pozostałe będą do odstąpienia. Czekam, żeby wszystkie zakwitły lub wytworzyły rozbudowane kaudexy. Najładniejsze z kwiatów i z ładnie formującym się kaudexem pozostaną, pozostałych pozbędę się. Wiadomo z upływem lat, rośliny rozrastają się i zajmują coraz więcej miejsca, a ściany są z betonu ;:oj , za nic nie chcą się "rozciągnąć", podobnie z parapetami, nie można ich zbytnio "przedłużać" :wink: . I tak jestem zadowolony, że w warunkach parapetowych udało się wyhodować takie rośliny.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
AleksandraBdg

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

Czyli stajesz przed trudnym wyborem. Nie zazdroszczę,ale rozumiem ;)
A jak mają się Twoje Thai i Arabicum?
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

Czyli stajesz przed trudnym wyborem.
- o, tak.
A jak mają się Twoje Thai i Arabicum?
- z tymi roślinami gorzej, tz rosną ładnie, a mój błąd jako początkującego w opiece nad tymi roślinami, polegał na tym, że bardzo wcześnie je przyciąłem. Nie wiedziałem, że są to rośliny samoczynnie krzewiące się i ingerencja z "sekatorem" jest kategorycznie zabroniona. Teraz jakbym wysiewał, to nigdy, zaznaczam nigdy bym nie przycinał sadzonek Adenium arabicum i thai socotranum. To są rośliny wymagające innego traktowania, innej opieki niż Adenium obesum.
Jak będą w sprzedaży Adenium sadzonki Adenium Thai socotranum, to skuszę się na jedną ewentualnie dwie sztuki, tak żeby mieć różne 'krzaczki" na parapecie. Z Adenium arabicum i Thai socotranum z tych co mam z własnego wysiewu i które uprawiam w hydroponice, zapewne uda się coś ładnego "wyprodukować" dla siebie, ale to trochę potrwa, tu też stawiam pierwsze kroki, a to jest "stąpanie po grząskim gruncie". Jak na razie wszystko idzie w dobrym kierunku. Opiekę nad Adenium skomplikował mi bardzo ubiegłoroczny "atak" przędziorków, których to pajęczaków nie znałem i zbyt późno zacząłem je "eliminować". Rośliny bardzo długo dochodziły do siebie, myślę że udało się ich pozbyć.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
palmowy
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 28 mar 2014, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

No trochę tego wychodowales a ta w tyle to taka palma.Trochę zal będzie pozbyć się roślinek tyle opieki i poświecenia czasu.No ale wiadomo mało miejsca ,musielibyśmy mieć patio ale to nie ten klimat
Grzegorz
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

/ ... / a ta w tyle to taka palma.
- ta "palma" ma już specjalnie formowane korzenie, zostaje jako "stały lokator". To Adenium było przesadzone w nowe żyzne podłoże, dość długo nie pobierało wody, bo zmieniłem mu miejsce postoju z wewnętrznego parapetu na balkon, ale już się "opiło" i zaczyna powiększać objętość brzuszka, co mnie bardzo cieszy. W wolnej chwili porobię wszystkim fotki i będę sukcesywnie pokazywał jak wyglądają.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”