zielone parapety :)

[Dufin]

nic się nie martw, mój Sorrento też chwile odpoczywał a teraz zakwitł na nowym pędzie i zaczął wypuszczać następny pęd mimo, że na poprzednim kwiaty jeszcze nie obleciały ;) co więcej.. chyba wychodzi mu kolejny

[Aga_orchid]

W takim razie w Twoim wątku przypomnę sobie jaki to słodziaczek

Oj nie mogę przeboleć zdjęć które mi na kompie wsiąkły miałam fotkę każdego kwitnącego a SORRENTO-cała sesja , taka byłam wściekła że przestałam fotografować
Ale znowu mi odbiło to przez te forum

Pozdrawiam

[Emila707]

Gratuluję zakupu nowego dendrobium.
Ten pożółkły liść na zdjęciu, wygląda jak poparzony. Więc może to nie szkodniki, a słoneczko go wcześniej gdzieś dopadło?
Oczywiście jeżeli nie widać nadal szkodników.

[Aga_orchid]

Hejka
Emila zostawiłam dendrobium od razu na balkonie gdzie światło jest ale przefiltrowane, może jakiego szoku dostał czy co, bo przecież stał przy sztucznym oświetleniu w markecie no ale ziemiórki grasowały po dawce Substralu na razie nie widać wędrowników, ale powtórzę zabieg po 14 dniach

[Emila707]

Dobre są też żółte lepki na ziemiórki. Na dworze teraz pełno tego lata, może stąd one? Chyba że w supermarkecie je zaobserwowałaś?
Choć latające nie sprawiają tyle problemu, co ich larwy wielkości ok. 7mm. Które lubią siedzieć w podłożu.

-- 30 kwi 2014, o 11:18 --

W nadmiarze są uciążliwe.

[Aga_orchid]

W tym samym dniu w którym kupiłam zauważyłam intruza w podłożu
Nigdy nie miałam problemu z robactwem w podłożu, może dlatego że kupione od razu płuczę i przesadzam, no chyba że są kwitnące to zostawiam, tego akurat nie mogłam dokładnie oglądnąć w sklepie bo miał na podłożu opadnięte kwiaty i był w folii, nie sądziłam że coś takiego tam siedzi .
Dendrobium miał już zainfekowane podłoże w markecie albo i wcześniej, w sumie nie wiem ile tam stał, miał strasznie mokro
No ale na razie jak już wcześniej wspomniałam po Substralu nie widać żeby jeszcze coś chodziło.
Te lepki sobie zakupię.
Pozdrawiam

[Emila707]

W supermarketach niestety jest takie ryzyko przyniesienia z jakimś szkodnikiem, chorobą, choć to nie reguła. A do tego używają do podlewania zwykłej kranówki.
Często bywa że korzenie są w fatalnym stanie; pogniłe, zasuszone..
Ciężko jest trafić na coś bez jakiegokolwiek "ale". Zawsze coś jest nie tak. Choć o ile jest to świeża dostawa, wtedy można trafić na perełki.. Choć nie koniecznie muszą to być, od razu perełki.
Już kupiłam dwa z promocji i póki co dziękuję. Niedawno na allegro był piękne dendrobium o żółtych kwiatach z bordowym środkiem. Nawet miałam sobie je kupić, ale co do czego przyszło.. Zrezygnowałam.
Zaciskam pasa na prezent, dla przyszłej chrześnicy. ..Co człowiek musi sobie w życiu odmawiać....

[Skrzacik3]

Storczyk z 1 strony -na samym dole przypomina mojego, którego nie doceniam a on chce mi udowodnić, że jest the best =]
Obecnie ma już tylko 3 małe kwiatuszki od miesiąca. I stoi taki biedny niedoceniany... Chyba zacznę go bardziej chwalić

Za to Twój nabytek z przed świąt mógłby być krewnym mojego. Cudowny fiolet/lilia/róż ? Właśnie porównuje sobie oba i stwierdziłam że są boskie Cudooooo !
Dobrze, że mój kocurek nie rusza storczyków. Może dlatego że JEGO okna są obstawione innymi roślinkami, kwiatkami. Dobra metoda
Dla kota polecam szeroką trawę. Skubnąć z trawnika, dać mu. Zajada jak krowa, kwiatków nie rusza

[Aga_orchid]

Emila ja to już sobie postanowiłam że żadnych z promocji nie kupię, wolę mieć mniej ale porządne, nie wiem jak długo wytrzymam ale na razie od ostatniego dendrobium nic nie kupiłam tak dawno to było
Poza tym zainwestowałam w nowe osłonki (czekam na paczkę) bo maluszki zwiększyły gabaryty, przesadziłam i siedzą na ścisk w starych osłonkach więc również nie mogę pozwolić sobie na nowy nabytek przynajmniej do 10-tego

Skrzacik3 podobno te niedocenione najlepiej się odwdzięczają, zwracają na siebie uwagę
Moja kocica zabrała się za jukę stojącą na podłodze choć storczykami też nie gardzi, wczoraj jeden wylądował na podłodze, na jaskółeczkę za oknem polowała
Jestem w trakcie robienia klatki na balkonie więc kwiatuchy odpoczną od futrzanego szkodnika

W pełnym rozkwicie:

I zmiana kolorku:

(tylko dla zdjęcia wyniesione na balkon)
Podejrzewam że ciapek na reszcie pokazał swój prawdziwy charakter

Pozdrawiam

[Emila707]

Masz racje, z promocji są w fatalnym stanie. Choć można trafić na dobre okazy.
Ciekawy ten ciapek. Pokazał na co go stać.
Różowy pięknie rozkwitł. Oj, chciała bym by tak rozkwitały mi moje. Różowy ten nr.3 z mojego bloga też taką wiechę miał kwiatów. Jednak dla eksperymentu ucięłam znowu końcówki po przekwitnięciu i czekam, co dalej postanowi zrobić. Za to wypuścił ogromnego liścia.

[Aga_orchid]

A co to za eksperyment jak można wiedzieć
Śliczne masz storczysie super jest ten filmik z rozkwitającym pąkiem za każdym razem oglądam go z zachwytem

Mam następne kwitnienie falka po reanimacji już myślałam że pąki nie rozkwitną tak długo to trwało (ze str.1 pod dendrobium nobile)
Taka oto gwiazdeczka:


W realu kolor warżki (dobrze nazwałam? ) jest bardziej brązowy
Pozdrawiam

[Emila707]

jaki fajny!!!
Takiego jeszcze nie widziałam. Ma zachwycające umaszczenie i kolory.

Co do mojego eksperymentu, mam nadzieją oczywiście na roślinkę.. Choć nie jetem pewna czy doczekam się na tym pędzie. Jest dwu pędowy.
Dziękuję. Twoje storczyki też są piękne.
U mnie aktualnie jeden kwitnący przekwita.. Coś wydaje mi się że długo zaczekam na ich kwiaty.

[gianna]

Aga, jestem u Ciebie pierwszy raz, jednak zapewne nie ostatni. Podziwiam Twoje Phal. U mnie ich sporo, jednak masz takie kolory, których ja nie mam i chętnie będę podziwiać w Twoim wątku.
Listek na Dendrobium pewnie ma jakąś chorobę, nie jest to zapewne wpływ słoneczka. Ja też tego paskudztwa doświadczyłam (późną jesienią), niemal zabiła mi kolekcję Dendrobium, zaatakowała również Dendrobium Phal. Do dziś nie ustaliłam co to jest, więc nic Ci niestety nie podpowiem. Ale też proponuję bacznie obserwować roślinkę.

[Aga_orchid]

jaki fajny!!!
Takiego jeszcze nie widziałam. Ma zachwycające umaszczenie i kolory.

Co do mojego eksperymentu, mam nadzieją oczywiście na roślinkę.. Choć nie jetem pewna czy doczekam się na tym pędzie. Jest dwu pędowy.
Dziękuję. Twoje storczyki też są piękne.
U mnie aktualnie jeden kwitnący przekwita.. Coś wydaje mi się że długo zaczekam na ich kwiaty.

W takim razie trzymam kciuki i czekam na wieści
A kiedy własny wątek na tym forum?

Aga, jestem u Ciebie pierwszy raz, jednak zapewne nie ostatni. Podziwiam Twoje Phal. U mnie ich sporo, jednak masz takie kolory, których ja nie mam i chętnie będę podziwiać w Twoim wątku.
Listek na Dendrobium pewnie ma jakąś chorobę, nie jest to zapewne wpływ słoneczka. Ja też tego paskudztwa doświadczyłam (późną jesienią), niemal zabiła mi kolekcję Dendrobium, zaatakowała również Dendrobium Phal. Do dziś nie ustaliłam co to jest, więc nic Ci niestety nie podpowiem. Ale też proponuję bacznie obserwować roślinkę.

Witam i dziękuję za odwiedziny
Aj tak się sparzyłam że teraz przed zakupem następnego to chyba z doniczki wyciągnę
No cóż, objawy ustąpiły, lekkie przebarwienia zostały, poczekamy zobaczymy
Ale troszkę się wystraszyłam że to na liściu zaraźliwe cusik jest od wczoraj dendrobia i cambria w domu bo paskudnie zimno ale i tak postawiłam chorowitka z daleka od innych


Pozdrawiam serdecznie

[Dufin]

a ja właśnie zauważyłam na nowo takie zażółcanie liści u dendrobium, kiedy wystawiłam go na balkon Może to za duża ilość słonka albo za niska temperatura? Tak się będę łudzić..