Ogród Madzi

[athshe]

Ależ masz te magnolie... cudo. Ja już powoli, powoli mam plan, gdzie wsadzę swoją pierwszą magnolię. Ale jeszcze trochę - chyba, że mnie jakaś okazja (czytaj promocja) dopadnie. Ale chyba będzie to biała, gwiaździsta

[Bufo-bufo]

Niebieski rh zjawiskowy, ale i jasny też piękny a moja azalia ma jeszcze zamknięte pączki no i kwitną jeszcze u mnie żonkile.

[Ignis05]

To jest niesamowite, kiedy się kupuje takie maleństwa a one później rosną tak szybko. To prawie , jak z dziećmi , najpierw takie maleńkie a później, nie wiadomo kiedy, przesłaniają matkę w kadrze.
Kiedy oglądam Twoje magnoliowe nasadzenia tylko rozmiar mojego ogrodu powstrzymuje mnie przed zakupem kolejnych .
A ostatnio wpadła mi w oko po całkiem przystępnej cenie Alexandrina w LM. Ale ona rośnie taka wielka, więc tam została.
Miłego dnia

[PEPSI]

Nasyciłam się widokiem magnolii...śliczne są. A niebieski rh zjawiskowy. Jak ja lubię rodosie, tylko one mnie nie

[izaziem]

Madziu u mnie koszenie było przed Świętami i naprawdę był już na nią czas. Na szczęście ostatnio wyręcza mnie M Też nie pamiętam tak wczesnych 'sianokosów' Na dokładkę zanosi się, że będzie na majówkę ciasto z rabarbarem

[Madziagos]

Drogie Dziewczyny (i Chłopcy też). Wegetacja jest już zaawansowana. Nasze ogrody napełniły się kwiatami. I w tym wszystkim najgorsze jest to, że z czwartku na piątek nieodwołalnie rozpocznie się spływ mas powietrza z wysokich szerokości geograficznych. Radzę więc dobrze zabezpieczyć, co się da bo w najgorszych scenariuszach prawdopodobna jest powtórka z roku 2011.

Sytuację można na bieżąco śledzić:

http://www.meteo.pl/

http://www.weatheronline.pl/cgi-bin/exp ... RIOD=&WMO=

http://meteomodel.pl/gfs.php#prettyPhoto

Prawdę mówiąc, z której strony by na to nie patrzeć, to nie wygląda to wesoło.

[asma]

Dziękuję za roślinki

Pogoda nie nastraja optymistycznie Miło,że magnolka zdążyła
Aż strach pytać jak to było w 2011?

[Madziagos]

Lepiej nie pamiętać, jak to było w 2011.

Przeczytajcie poniższy artykuł:

http://www.wrp.pl/asahi-sl-%E2%80%93-st ... ozk%C3%B3w


Rzeczywiście pomaga. Sprawdziłam.

[asma]

Drogi ten preparat,ale wygląda ciekawie

[Madziagos]

Czekam, aż wiatr trochę ustanie , aby wykonać oprysk Asahi SL. Kolejne modele numeryczne zakładają nieco bardziej optymistyczny rozwój sytuacji, ale przymrozki są tak czy siak przesądzone w czasie kolejnych nocy, począwszy od soboty. Jednak krótkotrwałe spadki temperatury, załóżmy nico poniżej 0 nie powinny wyrządzić dużych szkód. A póki co, w ogrodzie jest cudnie.

Nastał czas jabłoni:





Jabłoń Ola:



Wiśnia piłkowana Kanzan i magnolia Yellow Bird rozwijają swoje kwiaty:



Klony palmowe już zielone, na jodłach koreańskich wyrastają szyszki:



Kwitną przeróżne kwiatki:

[Annes 77]

Magnolia Yellow Bird Ma pąka wow,a moja w tym roku ani jednego nie miała

[PEPSI]

Miałam mechanizm wyparcia jeśli chodzi w te zapowiadane przymrozki, ale...zabezpieczyłam się w agro. Już mam plan działania. Licho nie śpi. Ten 2011 ( a nie 2012?? albo czas tak leci ), pamiętam. Wyjechaliśmy na majówkę, a po powrocie....szok. Magnoliowe kwiaty czarne, orzechów włoskich nie mieliśmy bo zmarzł, pomidory ( flance) które nieopatrznie zostawiłam na tarasie ...do kompostownika. Dlatego jak to mówią...nauczona doświadczeniem...

Pięknie u Ciebie Madziu, te drzewa, krzewy, byliny kwitnące. Fantastyczna żółta magnolia.W zeszłym roku widziałam w O ale...cena była dość wysoka, a z moim szczęściem do magnolii.

[anym]

Madziu dawno mnie nie było w Twoim raju ale szybciutko nadrobiłam i podziwiam wszystkie kwitnące krzewy i drzewa Marzy mi się wiśnia piłkowana jest taka śliczna

[athshe]

Wy z tymi przymrozkami to tak na poważnie? Ja mam zamiar w czwartek tort dla córci robic, a nie po ogrodzie latac. Buuuu..... Mam tylko nadzieję, że piątek będzie pogodny, młoda zaprosiła gości, a ja liczę na to, że przetrzymam ich w ogrodzie.

Kwitnące owocowe super. Och, kiedy te moje podrosną...

[Madziagos]

Niestety, jak chodzi o przymrozki, to jest całkiem na poważnie. Od jutra, aż do środy włącznie, wystąpi 95% prawdopodobieństwo przymrozków przygruntowych. I oby na tym się skończyło. Proponuję zesłać Zimnych Ogrodników na Sybir.