Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2914
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Milenko, mnie też zauroczyły powojniki botaniczne, u mnie kwitnie Spider, Violet Pink i Markham Pink, a Paul Farges jeszcze nie, ale się zbiera ładnie.
Pięknie Ci kwitną tulipanki, muszę się przyjrzeć jak moja perovskia przezimowała, zebrinus ma już około 20cm :D
Wyobraź sobie że ostatnio pomyliłam Licziego z Okamim :roll: sks niechybnie mnie dopada. Miłej niedzieli Milenko ;:196
e-babcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8537
Od: 31 paź 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Witaj Milenko ;:196
Pięknie zakwitły Ci powojniki ;:138
Wszystko masz już takie duże i okazałe,u mnie coś na razie uśpione wszystko .Popadało więc mam nadzieję ,że rośliny ruszą do góry.
Pozdrawiam Jadzia :wit
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Milenko to już rododendrony i azalie? Nie mam i zawsze przegapiam. Mam juz miejsce przygotowane i w tym roku mam zamiar kupić jakiś jeden....no może dwa ;:224 .
Cudnie i kolorowo u Ciebie, tulipanki, szafirki, floksy. No i clematis....naoglądałam się i zachciało mi się. takie właśnie dzwonkowatego, innego nić wielkokwiatowe:). Przez Ciebie, albo dzięki Tobie :wink: .
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Witaj Milenko.swoją przygodę z różami dopiero zaczynam ale zapytaj robaczek_Poznań, Kasia na pewno pomoże.Dywany Floksów zachwycają ;:202 .Zadaję sobie pytanie dlaczego Liczi tak się zachowuje?Może ktoś lub coś go wystraszyło.?
Awatar użytkownika
Sylwia85
1000p
1000p
Posty: 3555
Od: 24 lut 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Milenko moja Misia już rozrabia i zapomniała o cieżkich chwilach. Teraz wszędzie biega i nie patrzy czy tu jest kwiatek czy nie, pędzie przed siebie.
Cudne azalie i rh jak rozkwitną całkowiecie ale będzie kolorowo. A kompozycja floksowo szafirkowa rewelacyjna. Ten kolor, barwa brawa ;:138
Tulipany, narcyze i śpiący hiacynt :wink: ;:167 Uwielbiam o tej porze roku spacerować i obserwować swoje cebulowe.
A ile ma już lat Liczi? Może staje się dorosłym pieskiem i już go zabawy nie interesują ani ganianie za kurami.
Pozdrawiam serdecznie ;:196
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

A Ty perowskii nie cięłaś po zimie nisko ? Na jakieś 3-4 pąki. Teoretycznie tak się powinno robić i ona odbija ładnie :)
Teraz zima była łagodna, ale w razie czego pamiętaj, że góra zazwyczaj przemarza, ale to nic nie szkodzi.
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10608
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

:wit Milenko ;:196 floksy przyjęły się i są piękne tylko źle je umieściłam na dużej skarpie mam zamiar wszystkie przenieś na małą choć tam jest o wiele mniej słońca ale mam nadzieję że im nie zaszkodzi...
nie widać ich prawie co mnie podkusiło tam ich dać... :oops:
..a szafirki i floksy słowo daję aż w oczy biją kolorem... :)
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Milenko wszystko cudnie kwitnie u Ciebie .
Takie wczesne rododendrony i klematisy. Normalnie inny świat . ;:138
Ja w sobotę grzebałam w swojej Perowskie, bo nic zielonego nad korą nie widać, ale jakoś żyje, wypuszcza młode listki . :D
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Milenko jestem w szoku w jakim stadium jest Twoja roślinność. U mnie hosty dopiero wystawiły nosy i nieśmiało rozsuwają listeczki. A u ciebie wygląda jak zdjęcie z zeszłego roku. Albo coś pokręciłam... albo nie zachwycałaś się hostami rok temu? Coś mi chyba na ten temat pisałaś albo już i mnie skleroza dopada ;:223 . Jeśli mnie nie dopada to napisz co skłoniło Cię do zmiany zdania? Różyczki bardzo ładnie Ci poszły. Twoje kosmosy i u mnie się wyłoniły. Byłam w szoku że tak szybciutko. :heja . Rodka masz fantastycznego. Superowy kolorek. Moje jak widziałaś coś kiepsko się trzymają, ale liczę na poprawę ich stanu. Wykopałam je i dałam im ziemi sklepowej no i podsypałam korą. Zobaczymy co to da. Nie mogę się napatrzeć na te Twoje floksy.. normalnie masz tak piękny dywan że rozpłynąć się można. Muszę pochwalić też powojnika. Piękny kolorek. No a że już pięknie się kwiat otwiera to nie wspomnę. Moje póki co w pąkach. Malusich pączuniach :)
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Iwonko - wczoraj u Kapiasa miałam w rękach pachnącego Sweet Summer Love, ale odstawiłam.. Wczoraj w ogóle wszystko brałam i odstawiałam :roll: Mama za to jak zwykle się obkupiła - żurawka, powojnik, róża New Imagine.. Już mi zakomunikowała, że mam do zabrania trzmielinę pnącą. U niej już powoli taki etap, że posadzenie nowej rośliny zazwyczaj wiąże się z wykopaniem innej. Na szczęście kupiliśmy to, po co głównie jechaliśmy - skromne, drewniane mebelki na taras :heja Mój taras jest w wersji mini-mini, więc znalezienie czegoś sensownego nie było łatwą sprawą. No i kredę malarską do doświadczalnych oprysków pomidorów octanem wapnia (bardzo trudno ją zdobyć). Na temat mojej pamięci pozwól, że nie będę się wypowiadać... Uwierz, że pomylić Licziego z Okamim to naprawdę nic takiego ;-)
Jadziu - na południu w tym roku wyjątkowo wcześnie ruszyła wegetacja. Również szkodniki dostały przyspieszenia :wink: Wczoraj w nocy wybrałam z bluszczu chyba z 10 opuchlaków, lenie marcowe mnożą się w najlepsze na sosnach, pojawiły się też podobne do nich trochę mniejsze muchówki. Jakimś cudem po jednym oprysku zniknęły mszyce z Flammentanz, reszta czysta - może Biosept je wzmocnił?
Karolinko - rododendrony jeszcze w pąkach, poza czerwonymi, ale ich w zasadzie nie liczę, bo to umarlaki :wink: Jeszcze jeden słoneczny dzień lub dwa i wybuchnie azalia pontyjska - już nie mogę się doczekać :heja
Joasiu - zgadzam się, Kasia ma ogromną wiedzę ;:108 Z Liczim być może masz rację - tylko co by go mogło tutaj wystraszyć? Tu kręcą się tylko kury i koty, czasem pies sąsiadów - jednym słowem zad... na całego :twisted: Wystraszyć mógł się jedynie tej sytuacji, o której wspominałam (gdy M. wyjeżdżał, nie zauważył, że pies jest na zewnątrz, zamknął bramę, a pies został na zewnątrz całe kilka minut). Myślę, że po prostu starszy pan najbezpieczniej się czuje w swoim ogrodzie i nie odczuwa potrzeby wychodzenia poza teren - oczywiście poza spacerami.
Sylwuś - dobrze, że tylko tak się skończyło... ludzie bywają jednak czasem podli.. Choć może to wcale nie sąsiad, tylko znalazła coś nieświeżego na spacerze? Liczi ma ok. 8-9 lat, dokładnie ile - nie wiemy. Również pozdrawiam ;:168
Pacynko - cięłam do momentu, aż pojawiła się żywa tkanka :) Zobaczymy, co w ogóle zaprezentuje, ale na cud nie liczę na swoich bagnach ;:224 Mam jeszcze drugą pod studnią, tam trochę bardziej sucho i więcej słońca.
Misiu - floksy u mnie rosną również w cieniu, te też kwitną, ale oczywiście później. Skusiłam się też na odmianę variegata, ma większe kwiaty i ogólnie jest odrobinę wyższa. Co prawda kupiłam już roślinki kwitnące, na razie małe, ale już zauważyłam, że po deszczu się pokładają, podczas gdy tym najzwyklejszym nie groźna żadna ulewa ;:108
Tajeczko - muszę zrobić w końcu zdjęcie Twojego sumaka Dissecta na dowód, że rośnie :D Warunki, w jakich go posadziłam potwierdzają tylko, że to mocarna roślina ;:215 Mam nadzieję, że za parę lat będziemy mogli spokojnie przejechać autem przez bramę - starałam się uwzględniać jego docelowe rozmiary ;:209 Pozdrawiam! ;:168
Madziu - parę razy powtarzałam, że za hostami nie przepadam, ale w tak młodym stadium je uwielbiam ;:333 Te ze zdjęcia rosną w słońcu. Latem to nie słońce jest ich największym wrogiem, tylko oczywiście ślimaki. Staram się co wieczór zrobić chociaż szybki obchód ogrodu - zbieram je z lilii, host i ostróżek. Pasą się, aż słychać wręcz przeżuwanie ;:306 Rok temu uwielbiły sobie również Annabellkę, ta na razie ma zbyt drobne listki, by je sobą zainteresować. Powojnik ze zdjęć nie otworzy już bardziej kwiatów. Rok temu byłam trochę tym zawiedziona. Aktualnie jestem w nim zakochana. Uwielbiają go trzmiele. A propos bzyczących - dziś strząsnęliśmy z altany pierwsze gniazdo os. Jeszcze malusieńkie. Chyba też robią sobie gniazdo w tui przy samym wejściu do domu :roll: Muszę zaopatrzyć się w jakiś porządny spray... Aa, odnośnie naszych ostatnich rozmów - zrobiłam dziś wreszcie oprysk czosnkiem.

I na koniec jedna z salamander nadająca się do reklamy Michelin ;-) Jeszcze w takiej pozycji nigdy żadnej nie spotkałam - być może składała właśnie jaja, robią to często w wilgotnych miejscach. Mam nadzieję, że jej zbytnio nie zestresowałam aparatem i swoją obecnością :roll:

Obrazek

Obrazek

:wit
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11751
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Milenka masz modelkę w ogrodzie,świetne ujęcie ;:333
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Ja dumnie wygląda ;:224 :; 230 Jakby łapkami rozgarniała gęste zarośla ;:306
Ekstra zdjęcie ;:215
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2914
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Jaka ślicznota i jak pięknie uchwycona ;:63 ;:333 wielkie szczęście Cię spotkało że możesz je gościć w ogrodzie :D
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Powiem za Anią fajne ujęcie salamandry. ;:138
U mnie tylko traszki w oczku nic poza tym pełzającego nie mam. :wink:
Perowskia świetnie mi się ukorzeniła z patyka i teraz mam trzy.
Funkie też lubię, gdyby nie te ślimaczyska byłyby cudne.
Ohooooo.......idzie następna burza.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
JaSNa
100p
100p
Posty: 169
Od: 11 kwie 2014, o 20:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 4

Post »

Ależ masz urodziwą modelkę! U mnie w garażu w słońcu wygrzewały się traszki. Kot się im przyglądał, ale odpuścił, chyba boi się obcych :wink:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”