Borówka amerykańska - choroby

[edicool]

Witam,
Do atrano , jest to wzorcowy przykład zgorzeli pędów borówki wysokiej (Godronia cassandrae lub Fusicoccum putrefaciens), ta choroba zawsze pojawia się zimą, jesienią mamy piękne zielone pędy a pod koniec zimy to, opryskać natychmiast np. Topsinem 3 razy co 7 dni.

Na razie tyle w temacie

[atrano]

Dziękuję bardzo, jak tylko przestanie padać od razu opryskam. Profilaktycznie wszystkie borówki. W pobliżu rosną też agresty i porzeczki. Czy zgorzel na nie też może się przenieść?

[edicool]

Nie, akurat ta zimowa choroba jest domeną borówki amerykańskiej.

[atrano]

Moje borówki kilka dni po oprysku topsinem złapały już mączniaka prawdziwego. Dostały kolejną dawkę topsinu. Te informacje o tym jakie borówki są zdrowe i odporne jakoś nie sprawdzają się w moim przypadku

[kaLo]

Tu jest o mączniaku prawdziwym i o uprawie borówki : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=8&t=32827 ; i o uprawie borówki http://wrzos.phorum.pl/viewtopic.php?t=130

[aguskac]

U mnie zawsze wiosną poraża borówkę szara pleśń. Muszę dziś zrobić oprysk profilaktyczny, bo kilka pąków kwiatowych już mi wygląda podejrzanie (brązowieją).

[kaLo]

Może to uszkodzenia mrozowe,kilka dni temu wszystko wyglądało tak : i tak:

[gumis52]

Witam coś niedobrego dzieje się z moja borówka. wracam niestety, na forum w tamtym roku wszystko się uspokoiło wywaliłem kilka krzaków które padły, ale niestety w tym roku coś niedobrego dzieje się z moimi borówkami. wykopane były dołki dany torf kwaśny z dodatkiem trocin. os na wiosnę podsypałem garścią niecała pod krzak (borax+mangan+specjalny nawóz zakwaszający) nie wiem co się dzieje dziwny kolor liści, tak jakby więdły liście, żadnych owadów nie zauważyłem. dodam ze większość krzaków dostałem jako krzaki już kilku lub kilkunastoletnie wiec nawet nie wiem jakie to odmiany. czyżby korzenie borówki miały styczność z podłożem naturalnym(glin-ziemia). co robić ? proszę o porady.

http://zapodaj.net/5ae71c6648011.jpg.html
http://zapodaj.net/c173f74008ac6.jpg.html
http://zapodaj.net/7b2826f262165.jpg.html
http://zapodaj.net/b22c33f499d1e.jpg.html
http://zapodaj.net/5229bbbe8e8de.jpg.html
Pozdrawiam

[kaLo]

Boraks jest silnie alkaliczny.Mangan i bor są mikroelementami .Ile tego wsypałeś?

[gumis52]

taka mała garść nie wiem i dag pod krzaczek. 3 nawozy borax mangan i siarczan magnezu siedmiowodny. co mogę poradzić teraz? jeśli to jest przyczyna?

[mateo]

U mnie na pewno korzenie borówek stykają się z gliną i nic im nie jest. Niektóre też mają zaczerwienione liście, ale nie tak bardzo.
Można spróbować opryskać je dolistnie jakimś nawozem wieloskładnikowym dla uzupełnienia ewentualnych niedoborów. Ja tak robię i chyba pomaga.

[kaLo]

Niedobór fosforu daje podobne efekty ,ale na ostatnim zdjęciu dolne listki wyglądają jakby usychały.Mierzyłeś pH?Czymś konkretnym a nie badziewiem na drucie z marketu. Moje borówki też lekko nie mają.Woda do podlewania ma pH 8,2, a zawarość fosforu w glebie 550mg/l ,chociaż jak żyję ,nie nawoziłem superfosfatami i nie stosowałem nawozów kompleksowych w części z drzewkami i krzewami owocowymi.Po niedzeili wiozę wodę do analizy na zawartość fosforanów.

[placid]

Zgorzel ? prawie na wszystkich borówkach coś takiego zaczęło się już w pierwszym roku są u mnie 3 rok , na razie żadna nie padła. Pryskałem w pierwszym roku switchem i jeszcze czymś w zeszłym olałem sprawę .

[swistak]

gumis52 w naturalnej ziemi borówka będzie normalnie rosla tylko nie będzie owocowała piotr

[treborx]

Hej, liście jednej z mojej borówek zaczynają jakby "wysychac"... Dziwne jest to wysychanie, bo ma kolor jakby ciemno fioletowy i wygląda jakby zostały spalone. Na dodatek jak sie weźmie w ręce, to sie kruszy jak swiezutki popiół.
Pogada sami wiecie jaka jest - ciagle leje, wiec raczej o spaleniu nie ma mowy.
Podsylam zdjecia, nie są najlepszej jakosci, ale nie mialem lepszego sprzetu pod ręką
http://zapodaj.net/e18ba3262b4e7.jpg.html
http://zapodaj.net/8352510f221da.jpg.html

Orientujecie się co to może byc?