Róże na chusteczce

Awatar użytkownika
dehaef
200p
200p
Posty: 245
Od: 3 sie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Róże na chusteczce

Post »

:;230 ja jeszcze w zeszłym roku zrobiłam sobie listę róż, które chciałabym mieć i Chopin na niej był. Teraz gdy mi wszystkie co do jednej róży zimę przetrwały jakos mnie korci, aby dokupic coś jeszcze. W waszych pięknych ogrodach upatrzyłam sobie jeszcze Nostalgie, Louise Odier, First lasy, Pastellę, Double Delight i Eden Rose tylko sie waham bo wszystkie te róze, które do tej pory zakupiłam to terminatorki morozodporne, a jak będzie z tymi delikatniejszymi?
Awatar użytkownika
Ruda_Zaba
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 28 cze 2012, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Re: Róże na chusteczce

Post »

Danusiu: Delikatniejsze - cóż, trzeba zakopcować i ew. okryć agrowłókniną :lol: z terminatorek - możesz sobie domówić gruss an aachen z delikatniejszych np pastelle, zobaczysz na przyszłą wiosnę czy Ci kopcowanie nie przeszkadza ;)
BTW - moje róże na chusteczce kopców w tym roku nie miały, bo mnie śniegi zaskoczyły, przetrwały tylko pod warstwą kory ściółkująca rabatę. Focha strzeliła tylko First Lady - zima była wyjątkowo łagodna :lol:
Chusteczka na R.O.D <-- wątek ogólny
róże na chusteczce <-- wątek różany
Awatar użytkownika
mateo_09
100p
100p
Posty: 158
Od: 11 sie 2013, o 16:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże na chusteczce

Post »

Kupiem w Tesco róże tzn.pisało krzewy róż 2x
Posadziłem na jesień,zakopcowałem i przysypałem trotami.
Teraz chyba góra uschła mina jesień puściło 1 odnogę).teraz góra uschła.
Co zrobić?
Początkujący
Awatar użytkownika
Ruda_Zaba
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 28 cze 2012, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Re: Róże na chusteczce

Post »

mateo: poczekać, może puści pędy.
Chusteczka na R.O.D <-- wątek ogólny
róże na chusteczce <-- wątek różany
Awatar użytkownika
mateo_09
100p
100p
Posty: 158
Od: 11 sie 2013, o 16:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże na chusteczce

Post »

Jak wykopałem 1. to widziałem koło głównego korzenia białe korzonki. 2. kołem od kosiarki przejechałem;/
Jest szansa że odżyją? :D
Początkujący
Awatar użytkownika
Ruda_Zaba
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 28 cze 2012, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Re: Róże na chusteczce

Post »

szansa jest zawsze, ale zostaw te krzaczki w spokoju do czerwca :lol:
Chusteczka na R.O.D <-- wątek ogólny
róże na chusteczce <-- wątek różany
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Róże na chusteczce

Post »

Pięknego ogrodu oraz zdrowych , spokojnych Świąt Wielkanocnych
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Awatar użytkownika
mateo_09
100p
100p
Posty: 158
Od: 11 sie 2013, o 16:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże na chusteczce

Post »

Tylko nie spokojnych!
Święta mają być radosne,wesołe,huczne a nie spokojne-.-
Początkujący
kwik24
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 6 kwie 2012, o 07:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Róże na chusteczce

Post »

Przychodzę z rewizytą. Piękny dobór różyczek. Bardzo podoba mi się zestawienie klematisa z różą - fajny kontrast. Czy możesz napisać jak zachowuje się u Ciebie Reine des Violettes ? Chodzi mi o pokrój krzewu i jak powtarza
pozdrawiam
pozdrawiam serdecznie, Monika
Ogród nie tylko różany
Awatar użytkownika
Ruda_Zaba
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 28 cze 2012, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Re: Róże na chusteczce

Post »

Monika:
Reine des violettes mam dopiero od zeszłego roku, więc dużo nie powiem. Powtarza... ledwo - krzak, który przy pierwszym kwitnieniu był obsypany dosłownie kwiatami, przy drugim pokazał może 4 kwiaty.

Pokrój na razie ma lekko miotłowaty, po kwitnieniu przytnę ja mocniej - zobaczę czy się zagęści, dużo osób posiadających starsze krzaczki na to narzeka. Anyway, kwiat i zapach wynagradzają wszystko, łącznie z tym, że mszyce obsiadają ją tonami :)
Chusteczka na R.O.D <-- wątek ogólny
róże na chusteczce <-- wątek różany
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże na chusteczce

Post »

Moja Reine też prawie wcale nie powtarza, pokrój niezbyt ładny, trzeba formować.
kwik24
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 6 kwie 2012, o 07:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Róże na chusteczce

Post »

dotarłam wreszcie, wybacz za opóźnienie ale w tygodniu u mnie ciężko z czasem :roll: . Dzięki Dziewczyny za odpowiedź.. normalnie strasznie mnie ta róża kusi ale właśnie też czytałam, że sporo osób na nią narzeka i się wstrzymałam (na szczęście nie widziałam jej na żywo). No nic poczekam jeszcze w tym roku i zobaczę jak u Was i się zobaczy ;:224
pozdrawiam serdecznie, Monika
Ogród nie tylko różany
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Róże na chusteczce

Post »

Witaj Żabo :wit
wpadam z rewizytą podziwiać różaną chusteczkę . Obiecująco się zapowiada! Życzę pięknego kwitnienia w czerwcu! ;:215
Awatar użytkownika
Ruda_Zaba
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 28 cze 2012, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Re: Róże na chusteczce

Post »

Dziękuję Ewo,
Wśród tegorocznych nasadzeń są też róże od Ciebie, nad którymi jako historycznymi trzęsę się najbardziej, bo mam nadzieję, że pokażą mi choć jednego malutkiego kwiatka :oops:
Chusteczka na R.O.D <-- wątek ogólny
róże na chusteczce <-- wątek różany
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Róże na chusteczce

Post »

Wpadłam podziwiać Twoje rózyczki. Potem nadrobię zaległości na Twojej działeczce. Miałm tak samo jak Ty óżanego bzika". Miałm same medalistki z ADR-em i wszystkie straciłam po pamiętnej zimie. Zostały tlko 3 róże, które już zastałam na działce. Teraz wolę je podziwiać u innych.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”