Natalko, Jolu, Aniu,Maju, Iwonko, Marysiu, Sabinko,dziękuję za słowa uznania dla moich szafirków.
Szafirki są moją miłością odkąd pamiętam. Już jako dziecko kupowałam u ulicznych sprzedawczyń małe bukieciki i nie mogłam się nawąchać. Nawet do ślubu chciałam mieć bukiet z szafirków, ale w kwiaciarni nie mogli mi zapewnić dostawy, więc zmieniłam na granatowe hiacynty.
Muscari armeniacum Blue Spike
Muscari macrocaepum Golden Fragrance
Muscari armeniacum Valerie Finnis
Muscari latifolium
Ewa gajowa, mam nadzieję, że nie doszukałaś się szkodników.
Ewa majowa, do póki było zimno szkodniki siedziały cicho. Wczoraj złapałam z dziesięć poskrzypek liliowych. Żerowały na szachownicy.
Gosiu, pryskałam promolanem tylko iglaki
Obawiam się bruzdownicy. W zeszłym roku narobiła mi dużo szkody
W sobotę posadziłam żurawki od Igi

Może prawie świąteczne sadzenie wyjdzie im na dobre.
Żurawkowa rabata coraz bardziej się zapełnia.
Dziś po pracy wyskoczyłam na trochę do ogrodu i zrobiłam wreszcie oprysk przeciwko robalom. Mam nadzieję, że dobrze obliczyłam stężenie. Na opakowaniu było w kg/ha i 500-900 l wody
