Ania, nie mam pojecia, jeszcze nikt do mnie nie pisal
Mowisz, ze to od ilosci postow zalezy, no to strzezcie sie kochani, od kilku dni z niesmialoscia totalna czytam wszystkie watki, ale teraz niesmialosc chowam do kieszeni i będę pisac, pisac...
Nie chcialabym wyjsc na taka perfidna zebraczke, co to loguje sie na forum i wyzebruje od Ciebie boska sasanke

No ale przyznam sie, bylabym przeogromnie wdzieczna, zaplace! Mysle czym bym sie mogla odwdzieczyc, ale u mnie na razie glownie szaleja bukszpany, swierki i berberys

krok po kroku z rocznym pomocnikiem (kto mial to wie, jak taka pomoc wyglada) probuje ogarnac haszczory
ale wczoraj prawie (zupelnie to chyba nigdy mi sie nie uda

posprzatalismy po kwitnacej brzozie ;)
Cudownego dnia
