
Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.2
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
Joasiu Właśnie popełniasz błąd. Większość sadzonych roślin to loteria. Coś zmarznie coś zgnije innym razem podgryzie ale i coś zostanie. Taka to dola ogrodnika. Wiesz mi,że to co najbardziej kłopotliwe - najbardziej cieszy.
Annes,
Gratuluję. Jest śliczna. Powiedz Joasi, że nie taka trudna w uprawie.
Annes,
Gratuluję. Jest śliczna. Powiedz Joasi, że nie taka trudna w uprawie.

Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
Mi od zawsze podobały się cesarskie korony ale wydawało mi się,że są zbyt wymagające dla początkującej ogrodniczki.Teraz żałuję,że tak późno zdecydowałam się na ich zakup.Posadziłam jesienią na próbę trzy cebule.Wszystkie już kwitną ,z czego jedna podwójnie,więc na pewno jeszcze więcej dokupię 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4850
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
drozd pisze:nie taka trudna w uprawie.
Myślę, że mogę zaliczyć się do bardziej doświadczonych "ogrodników".
Mam jako taki staż

Przez moją działkę przewinęło się parę setek roślin.
Jedne przestały mnie się podobać
jedne zjadły sarenki
jedne zabrała nie jedna zima
jedne nie pasowały mi do aranżacji

i tak mogłabym wymieniać długo.
Mam też wiele osiągnięć,
ale o nich pisać nie będę bo to nie wypada
za bardzo się przechwalać.

I tak doszłam do cesarskiej korony.
Na początku zabawy z ziemią kupiłam cebule
tych pięknych kwiatów.
Kwitły jak oszalałe.
Ludzie chodzili i podziwiali
i pytali co ja im daję,
że tak kwitną.
One biedne rosły w tym piaseczku,
bo u mnie V klasa gleby.
A dzisiaj zostało tylko wspomnienie po nich.
Także nie wiem czy one aż tak łatwe w uprawie.
Na początku każdemu zakwitną
kto posadzi bulwy.
No chyba, że tylko mnie .....

-
- 500p
- Posty: 607
- Od: 2 kwie 2011, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocław
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
Czytałam troszkę o uprawnie, są tacy na naszym forum, którym kwitną i żółte i pomarańczowe co roku, innym tylko żółte bo niby łatwiejsze. Oglądając ogródki sąsiadów w moim ROD u nikogo nie zauważyłam korony i może dlatego tez wstrzymuje sie z ich zakupem, ale faktycznie Wasze rośliny są piękne, na jesieni zaryzykuję i poszukam cebul. Te które widziałam zeszłej jesieni nie zachęcały do zakupu, tym razem rozejrzeć sie bardziej i zaryzykuję. Najwyżej będę miała piękne liście
.

Joasia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4850
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
Ach ale się naszukałam i znalazłam.
Pochwalę się jak za dobrych czasów i u mnie kwitły



Pochwalę się jak za dobrych czasów i u mnie kwitły



Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

To i ja się pochwalę

Trafiła mi się "podwójna" cebula

- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
Piaseczek lubią, ale papy chcą dużo. Muszę swoje dokarmić konieczne. 

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- julcia03
- 100p
- Posty: 117
- Od: 17 mar 2014, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
Oj a moje strajk zrobiły a tak liczyłam,że zobaczę po raz pierwszy na oczy jak kwitną korony,nawet nie wiedziałam,że taki kwiat istnieje dopóki gdzieś na internecie nie zobaczyłam tego cuda.Sąsiedzi tez padną z wrażenia bo jestem pewna,że nie znają ich.Myślę dokupić jeszcze kilka cebul,możecie polecić gdzie warto kupić?Piszecie,że lubią nawożenie czym nawozicie?Dalam im nawozu z azotem na kwitnienie ale teraz to już inny by się chyba zdał?
Mój ogród,moja duma.
Ogród Julii http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 49&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród Julii http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 49&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
Swoje korony nawożę tylko przed sadzeniem. Fakt,ze rosną w dobrej ziemi a do tego pod korzeń daję kompost lub torf wymieszany z gruboziarnistym piaskiem i Polifoską. Na kępę 10 cebul rozsiewam garść polifoski. Wiosenne nawożenie czy coś daje chyba nawozami płynnymi. Już w czerwcu kończą wegetację więc najbardziej potrzebują nawożenia jesienią, by dobrze zakorzenić się a nawet zimy, bo dopóki ziemia mocno nie zamarznie one rosną ku górze.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4850
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
I tutaj tkwi cała tajemnica.
Na piasku ile byś nie "sypał"
to ii tak wszystko idzie "w piach"
i roślina nic z tego nie ma.

Na piasku ile byś nie "sypał"
to ii tak wszystko idzie "w piach"
i roślina nic z tego nie ma.
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
Moja ma te małę pączki, jeszcze zakrywają je liście, z początku były białe, a teraz robią się suche i brązowe/pomarańczowe (te pąki), czy to dobrze?
Pozdrawiam, Robert.