miluck pisze:Moniko nadrobiłam dwudniowe zaległości i muszę przyznać ,że było u
Ciebie co oglądać
Tyle nowości ,begonia cudna.
Skrzydłokwiaty przepiękne i ślicznie wybarwiony beniaminek ,aż zaniemówiłam

Jagódko miło mi, że podobają Ci się moje roślinki. Nowości jeszcze malutkie. Mam nadzieję, że wezmą przykład z niektórych starszych domowników i będą pięknie rosły.
Ewuniu to całkiem normalne, że roślinki w różnych miejscach (warunkach) inaczej rosną. Skrzydłokwiaty przystosują się raczej do każdego miejsca, ale jak widac różnie będą rosły. Podobnie jest właśnie z reo. Jak będzie miało za mało światła, to bedzie się wyciąga i będzie puszczac listki z dużymi przerwami. Z innymi roślinkami jest gorzej, bo jak nie mają odpowiednich warunków to w ogóle nie rosną, albo marnieją. Ja jak nabywam nową roślinkę to stawiam ją w przykładowym miejscu i obserwuję, a potem ewentualnie przestawiam, w zależności od mojch obserwacji. Nieraz przestawiam kwiaty wielokrotnie, aż znajdę właściwe miejsce. Jednym z takich kwiatów jest właśnie moja miniaturka. Mam go już ponad rok i ciągle szukam mu miejsca. Niby wszędzie rośnie, ale nie kwiatnie. Jak go kupiłam to miał niemalże więcej kwiatów, niż liści. A w tym roku nie miał ani jednego kwiatuszka. Powodem jest niwątpliwie zamało światła, więc będę musiała znaleśc mu miejsce bliżej okna.