w moim wątku . Dziękuję za wszystkie miłe słowa, ale co do psa to się mylisz, mimo swoich gabarytów jest bardzo zaprzyjaźniona z małymi psami i chętnie się z nimi bawi. Donice z pergolami wyścieliłam workami po ziemi.
Dziś u mnie wreszcie słońce! na niebie nie ma ani jednej chmurki, nie zapowiadaja opadów i mam nadzieję, że i temperatura dopisze
. Muszę dziś zrobić nową rabatkę na róże, które zadomowią sie u mnie dziś lub jutro. Mąż na całego załapał ogrodowego bakcyla ( jak juz nie był zdany tylko na siebie) i sam wymyślił gdzie jeszcze można rabaty z kwiatami zrobić Wczoraj przekopał mi kawał ziemi pod krzaczki owocowe, mamy maliny, agrest, poziomki, truskawki i czarną porzeczkę. A, że mamy w domu małą zjadaczke truskawek w każdej ilości to dziś dosadzę jeszcze parę krzaczków tego przysmaku.Mam nadzieję, że u wszystkich dziś będzie taka piękna pogoda jak u mnie, bo jak tylko wypije kawkę, ogarne domowe porządki to mnie nikt do wieczora w domu nie zobaczy
Jeśli tylko będziesz mieć siły. 
) oraz pnącą o nazwie Papagena i ciekawych kwiatach. 
zapisuję się do Ciebie, cóż wszystko pięknie wygląda, ale najbardziej podoba mi się Twoja pomocnica, sama mam też taką , ale 1,5 roczną. Nie wiele słów mówi, ale ciągle pokazuje paluszkiem i mówi kwatki 
i pokazał jak niezwykłej urody jest róża Bonica. Śliczna!
. Dziś będę mocno myśleć gdzie je ulokować bo to przecież już czas.
), no i niestety w sobotę muszę do pracy iść prawie na cały dzień 
, ale mąż mi na pocieszenie przywiózł wspaniały stojak na kwiaty ( docelowo nim będzie) obiecał mi, że w sobotę mi go odnowi to sie nim wtedy pochwalę 
myślałam o tym kawałku nie z lewej strony gdzie widać skrzydło bramy, tylko z tyłu.
