Testuję nowy internet w domku. Już nie muszę się martwic słabym radiowym połączeniem
Marzenko, witaj. Wiem że masz ciężko w ogrodzie. Warunki z jakimi się zmagamy są ogromnym wyzwaniem ale czy nas to powstrzyma? Z lilii będziesz zadowolona, ja je uwielbiam. To Lorina.
Kasiu, twoje lilie dadzą radę. One nie są bardzo delikatne, nawet te orientalne. Sprawdzałaś? I jak? Na pocieszenie białe Mont Blanc
Shida, ja paczkę z L dostałam jakiś miesiąc temu. Czemu tak późno? Sprawdzałaś zamówienie na ich stronie internetowej? Może coś pokręcili? Ciekawa jestem jakie lilie zamówiłaś. Moja kolekcja powiększyła się wiosną o 19 odmian
To jeszcze jedna, nie prezentowana Monte Negro.
Sweety, jak fajnie że mnie odwiedziłaś. Zdaje się że zagubiłam twój wątek jak wiele innych niestety. Teraz mozolnie odbudowuję listę wątków. Ciekawe czy znajdę dla ciebie jeszcze jakąś odmianę lilii której nie prezentowałam....chyba już wszystkie były więc teraz bukiet lilii dla odmiany
Ewo, róże mają się nieźle choc nie wszystkie już wystartowały. Jestem cierpliwa, poczekam, tak ja ty na swoje martagony. Zazdroszczę ci ich. Też się przymierzała ale podobno powinno się sadzic na jesieni żeby zakwitły a ja już wtedy przekroczyłam barierę dźwięku w zakupach

A one do tanich raczej nie należą. Jaki kolorek sobie zafundowałaś?
A Bell Song pewnie jednorazowo jest taka, trochę niewydarzona ale przez to ciekawa. Zobaczymy w tym roku jak zakwitnie.
A ja znalazłam jeszcze takie ale nie mogę sobie przypomniec nazwy:
