Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.2

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

Ja też miałam kilka niepowodzeń, aż udało mi się kupić niedrogie i zdrowe cebulki, no i oczywiście znaleźć odpowiednio głębokie doniczki, bo moje nornice wręcz uwielbiają korony :;230
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4850
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

renzal pisze: moje nornice wręcz uwielbiają korony :;230
Nieprawdopodobne.
Nornice wręcz uciekają od smrodliwego zapachu cebul.
Jakieś inne masz nornice :;230 :;230 :;230
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

Moje pierwsze szachownice zniknęły w ciągu miesiąca! Byłam bardzo zdziwiona, bo dostałam je jako roślinkę, która miała je odstraszać.... odkopałam i znalazłam resztki po uczcie + korytarze. Zbrodniarz uciekł. :twisted:
Inna kwestia, że miałam wtedy plagę nornic i biegały sobie w biały dzień stadami po skalniaku! ;:124 Wypasione jak króliki!
Od tej pory sadzę szachownice tylko i wyłącznie w doniczkach.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

Obrazek

Tak wyglądają u mnie. :)
tomeks215
50p
50p
Posty: 83
Od: 12 sty 2013, o 21:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

Jak widać nie ma się co bać sadzić gęściej. Prezentują się cudownie.
pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

Wow, piękne zdjęcie i piękne okazy ;:oj . Przez moment myślałam, że to fotomontaż
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Awatar użytkownika
Shiz3R
1000p
1000p
Posty: 1213
Od: 29 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

W grupie korony pięknie wyglądają. Widać to właśnie na zdjęciu. Cudowne są. ;:108
Pozdrawiam, Robert.
x-f-us
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1451
Od: 28 wrz 2010, o 11:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

No właśnie. Ja np. traktuję je bardziej jako "odstraszacze", wsadzone gdzieś między tulipany czy lilie. ...ale jako "samodzielna ozdoba" wyglądają zacnie ;:333
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

Teresko. Śliczne Twoje korony. Czy one mają tak intensywny kolor?
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

Dziękuję bardzo, że podobają Wam się moje szachownice, ale one tak ładnie kwitną dopiero drugą wiosnę u mnie.
Miałam całe lata niepowodzeń, odkąd zrozumiałam, że potrzebują intensywnego nawożenia i sadzenia cebul pod skosem, żeby nie gniły.

Januszu cebule otrzymałam od Uli- lawendy.
Wydaje mi się, że w realu mają taki sam kolor. :D
x-f-us
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1451
Od: 28 wrz 2010, o 11:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

W końcu i nasze się bujnęły :wink:
ObrazekObrazek
Tajka pisze: zrozumiałam, że potrzebują intensywnego nawożenia i sadzenia cebul pod skosem, żeby nie gniły.
A to ciekawostka, następnym razem spróbuję tego patentu.
Forum uczy ;:204
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

Nie chciałbym nikogo urazić ale to wielka bzdura sadzenie pod kątem cebul. Cebule Korony po usunięciu starego suchego pędu kwiatowego mają w środku dziurę i to przeważnie na wylot więc co daje sadzenie skośnie i tak woda tam nie zbiera się. Ważne jest to by po posadzeniu nie było nadmiaru wilgoci w okół cebuli. dlatego na cięższych glebach stosuje się drenaż. Ponad 30 lat uprawiam Cesarską Koronę i zawsze zgodnie z naturą sadzę prosto. Nigdy nie miałem zgniłych cebul.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Awatar użytkownika
nitka55
500p
500p
Posty: 834
Od: 26 sty 2010, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: szczecinek zachodniopomorskie

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

Dlaczego moje korony nie kwitną :?: .Kwitły przez dwa lata pięknie .W ubiegłym roku pozostawiłam nasiona bo wyglądaly pięknie i w tym roku nie zakwitły czy to może być przyczyna a rozrosły się bardzo mocno
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

To może być jedną z przyczyn braku kwiatów. Cebule dużo straciły energii na wyprodukowanie nasion po drugie mogły wysilić się tworząc nowe cebule przybyszowe. Miałem taki przypadek. Chciałem zebrać nasiona i co okazało się na drugi rok, też nie zakwitły a rozrosły się bardzo. Przy wykopywaniu okazało się,że mateczna cebula zgniła a wytworzyła jeszcze dużo cebul przybyszowych. Sądzę,że to takie przetrwanie gatunku. Jedna ginie by powstało wiele nowych.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Yoannak
500p
500p
Posty: 607
Od: 2 kwie 2011, o 22:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: prawie Wrocław

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis

Post »

Piękne te wasze korony, oderwać oczu od nich nie mogę ;:oj ;:oj .
Szczerze zazdroszę Wam tak pięknych widoków. A ja właśnie ze względu na te "trudne" warunki uprawy obawiam się zakupu cebul i z roku na rok rezygnuję ;:223.
Joasia
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”