Wiejskie podwórko aguskac 2014

[koniczynka2014]

u mnie właśnie jest równo 0 stopni , zimno

[aguskac]

Najgorzej będzie nad ranem, poważnie się martwię, chyba będę spać z zaciśniętymi kciukami, by chmury nadciągnęły.

[JaSNa]

U mnie na razie 4 na plusie, ale właśnie rana się boję najbardziej, bo i różom i hortensjom może zaszkodzić. A i owocowe drzewa też już kwitną. Miejmy nadzieję, że dają radę.

[aguskac]

Niestety litości nie było, teraz mam -4 Zobaczymy jakie straty.

[aguskac]

-4,5 to najniższa dziś odnotowana. Teraz mam -3 i tak stoi termometr od 7-mej jak zaklęty.
Słońce świeci intensywnie. Cały sad był w słońcu gdy temperatura była skrajnie niska, nie wiem czy to cokolwiek pomogło.

[x-ag-a]

Aguśka, kurczaki, nie jest dobrze, ale wierzę że przyszłe owoce na drzewach i krzewach przetrzymały ten atak!

[MaGorzatka]

No i co tam, jakie straty?
Obejrzałam parę stron wstecz i trafiłam na te Twoje cudne schodeczki w skarpie - uwielbiam je!

[aguskac]

Jeszcze nie chodziłam oglądać, bo to często tak od razu nie widać, a dopiero po paru godzinach. Mróz nadal trzyma, wszędzie w cieniu jest szron. Jednak termometr wreszcie pokazuje plusy.

Koło schodków ma być murek, kamieni już trochę nazbieraliśmy po polach, tylko betoniarki nie mam w tej chwili, trzeba skombinować. Ten murek w większości już stoi, ale pod wiatą i go nie widać. Nie wyjechał jeszcze na zewnątrz.

[robaczek_Poznan]

Agnieszko, czekam na relację..wierzę, że wszystko będzie ok

[semper]

U Mnie było -3 st C.Z drzew kwitnie renkloda.Na szczęście przymrozek jej nie zaszkodził.
W kwiatowym trochę gorzej .

[aguskac]

U mnie czereśnia przemarzła. Najbardziej o nią się bałam, bo widziałam jak stoi oszroniona. Niestety wszystkie rozwinięte kwiatki mają brunatne słupki. Na szczęście większość kwiatów jest w pąkach i te mocno stulone wyglądają na zdrowe. Mam nadzieję, że tak jest, bo wtedy i tak byłyby owoce. No chyba, że maj nam dołoży...
Śliwa kwitła tylko jedna i chyba wygląda dobrze, bo miała rozwinięte jedynie pojedyncze kwiatki, nie wyglądają na przemrożone. Nie wiem jak porzeczki i agrest, okaże się za kilka dni. Natomiast nie potrafię ocenić brzoskwini, nie wiem gdzie mają słupki, u mnie są jakieś niewidoczne. Rozerwałam z 10 kwiatków i nie jestem w stanie powiedzieć co z nimi. Kwitnie najintensywniej z drzewek.

[JLG]

Przykro mi.... ale może nie będzie tak źle.

[aage]

Aguś a wiesz, że ja w porannym pośpiechu nie obejrzałam mojej czereśni.
Może mimo wszystko będzie owocować.

[aguskac]

Dziewczyny
Przemarzły chyba tylko całkiem rozwinięte kwiaty, ale jest bardzo dużo pąków. One wyglądają na nietknięte. Jeśli nie będzie powtórki z rozrywki to owoce powinny być.
Trzeba rozerwać kwiatek i obejrzeć słupek, ma być zielony.

[MaGorzatka]

Ja przez Ciebie oszaleję! Rozrywałam kwiaty - na tej małej brzoskwince jest OK! Widziałam w środku włochaty zielony balonik - zaczątek owocu. Tak samo w czereśniowym kwiatku, tylko nie włochaty i mniejszy. Czereśnie u mnie jeszcze nie kwitną, znaczy te wielkie dopiero w pąkach, a małe siewki dookoła mają już kwiaty i na nich robiłam badanie.
Winogrona przy ścianie domu poprzykrywane donicami (noc-dzień-noc) nie ucierpiały, a jakie mają już grubaśne pąki! Te spod folii były w domu, więc spoko.