Uprawa pomidorów w szklarni,w tunelu, pod osłonami cz.1
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Drugie grono ci kwitnie? . to te wysadzone w marcu chyba...
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5162
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Już obecnie trzecie, bo zdjęcie z kilku dni i żeby uprzedzić pytanie jaka odmiana, to VP-1.dyrydyry7 pisze:Drugie grono ci kwitnie? . to te wysadzone w marcu chyba...
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Skoro juz mowa o vp1 , za twoją radą, może nieświadomą
, kupiłem ją i nie wiem w sumie , bo pamiętam że wysadzasz na późny zbiór, ale ile zbierasz gron, tak powiedzmy do połowy października?

- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Ty to na noc trochę przykręcaj, bo się rozbestwiły jak widzęekopom pisze:Czy ja też, bo przed chwilą wróciłem z tunelu, a tam 18 oC.

Powinieneś w moich myślach przeczytać do kogo mogłaby być skierowana taka porada

Pewnie nie będzie Ci się teraz chciało lecieć do szklarni , ale gdy miałam już posadzone pomidory, to wbijałam między nie dość gęsto paliki wyższe od pomidorów i na nich rozkładałam podwójnie agrowłókninę.jondi pisze:... Ma byc przymrozek, a w szklarni nieogrzewanej ok.150 sadzonek pomidorów ...troche mi strach w oczy zagląda!
Ważne jest to, by była ona tuż nad pomidorami, ale nie może ich dotykać, bo te liście, które się stykały z tkaniną były przemarznięte.
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1548
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Ja tak się zastanawiałem, że może dobrym patentem byłaby folia bąbelkowa, rolka 40 metrów kwadratowych (0,4m x 100m) kosztuje ok. 18-20 zł, można tym tunel 5x4 owinąć do wysokości 1,2m jedną warstwą i drugą do wysokości 0,8m, ew. jakoś podwiesić w środku - powinna mocno spowolnić promieniowanie ciepła przez dach i wtedy efektywność np. zniczy wzrosłaby znacznie).
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Jeśli szczelnie nakryjesz agro ( ja daję tą grubszą i podwójnie ) tak jak opisałam wyżej, to ciepło oddawane w nocy przez ziemię nie ucieknie do góry, zostanie przy sadzonkach. Moje tak przetrwały -5 na dworze.
Wstawiałam do szklarni także wiadra z wodą i wanienkę dziecięcą
Ta woda w dzień dość mocno się nagrzewa. Nie wiem tylko jak szybko to ciepło traci.
Wstawiałam do szklarni także wiadra z wodą i wanienkę dziecięcą

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Dzięki za rady ale rzeczywiście w nocy nawet mąż nie chciał ze mną wyjść na zew.
. Rano temp. 2,5 st a w szklarni 8, nie wiem jak bylo w nocy, ale pomidorki stoją uff. W zeszłym tyg. szklarnię przykryłam siatką cieniująca(były takie upały, że w szklarni było ciągle w ciągu dnia ok 30'), a teraz temp. drastycznie spadły i nie wiem czy ta siatka mocno przeszkadza czy może też trochę chroni przed zimnem w nocy?
A co do przykrywania sadzonek to problem, bo poza 6 pomidorami zasadzonymi już na dobre,resztę mam na półkach i tak poupychane gdzie się da, że codzienne ich przykrywanie i odkrywanie przyznam się czasowo nie dałabym rady, pozostają mi świeczki i kilkanaście wiader z nagrzaną wodą...
Pierwszy rok mam szklarnię nie wiedziałam, ze da mi tyle radości aleee też ile stresu??:)-za zimno, za ciepło, za wilgotno, za sucho....

A co do przykrywania sadzonek to problem, bo poza 6 pomidorami zasadzonymi już na dobre,resztę mam na półkach i tak poupychane gdzie się da, że codzienne ich przykrywanie i odkrywanie przyznam się czasowo nie dałabym rady, pozostają mi świeczki i kilkanaście wiader z nagrzaną wodą...
Pierwszy rok mam szklarnię nie wiedziałam, ze da mi tyle radości aleee też ile stresu??:)-za zimno, za ciepło, za wilgotno, za sucho....
- gosiakmala
- 500p
- Posty: 687
- Od: 9 sty 2011, o 14:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dziki "wschut"
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Ekopom
, ile masz tam krzaczków ... w tym tuneliku? ;)

Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Mróz dzisiaj będzie spory , przykrycie włóknina może być za mało, ja bym ewakuował spod folii wszystko co się da, a zwłaszcza pomidory.
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5162
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Lepiej spytaj się, ile mam tych tunelikówgosiakmala pisze:Ekopom, ile masz tam krzaczków ... w tym tuneliku? ;)
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Ile masz tunelików:) i ile pomidorów w nich:).
Moja szklarnia znowu pięknie oświetlona taka nocna iluminacja dla sąsiadów
. Już mi zniczy zabrakło a świeczki cała noc się nie palą
. Ja się nabawię wrzodów żołądka z tego stresu...
Moja szklarnia znowu pięknie oświetlona taka nocna iluminacja dla sąsiadów


Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
jondi
Nie chcę Cię straszyć ale na moje oko to tak z minus trzy, cztery dzisiaj bankowo, sprawdzałem przed chwilą , już jest szron na folii, jak możesz to zabierz a jak nie to odpalaj wszystko co masz.
Nie chcę Cię straszyć ale na moje oko to tak z minus trzy, cztery dzisiaj bankowo, sprawdzałem przed chwilą , już jest szron na folii, jak możesz to zabierz a jak nie to odpalaj wszystko co masz.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Dziękuje wszystkim za zdjęcia dorosłych pomidorów w tunelach czy szklarniach! Dziś wiązałam pierwsze sznurki (ogórki tz.chyba ogórki bo hm nie rozróżniam czy to ogórki czy melony...) i nie wiem czy to dobrze robię więc przejrzałam wątek jak Wy to robicie:) jesteście moim wzorem i już widzę, że moje są chyba za krótkie
, od razu wykorzystałam pomysł z luźnymi sznurkami bo moje pomidory da baaaaardzo gęsto posadzone. Boję się czy nie za luźno ale to okaże się w życiu.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
U mnie teraz 8. Chciałam jeszcze dodać, ze mam kilka czarnych wiader z wodą w szklarni, która ok 16tej była bardzo ciepła ale już o godz.20 zimna czyli takie nagromadzenie ciepła jednak nic nie daje.
- zenmach
- 200p
- Posty: 439
- Od: 11 lip 2011, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Sląsk / Przyszowice
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.1
Daje, tylko trzeba zabezpieczyć wode przed parowaniem, para zabiera ciepło i oddaje je tam gdzie się skropli, czyli w naszych warunkach na foli...i pa pa ciepełko