Ogródek AGNESS

[iwona0042]

No to chyba i ja sasanki na skalniak sobie wsadzę, ślicznie w kamieniach im będzie

[heliofitka]

Wpadłam sprawdzić, jak to u ciebie jest z tymi narcyzami i faktycznie kruchutko.
Agnieszko u mnie też jednego roku mam szał kwitnień, a z kolejnym sezonem coraz mniej, coraz mniej...kupuję nowe
Z tego co czytam przygotowania do Świat idą pełną parą, a co z wianuszkiem na drzwi ? Pochwalisz się ?

[April]

Witaj Agness. Ależ bajeczny ten twój skalniaczek, taki wypieszczony. Musisz wkładać bardzo dużo pracy w ogród bo zawsze dopracowany w najdrobniejszym szczególe Bardzo miło się ciebie zawsze odwiedza

[robaczek_Poznan]

Agnieszko, nadrobiłam zaległości chyba tuż przed zamknięciem wątku Ależ tempo
Widoczki z ogrodu jak malowane
Pozdrawiam serdecznie

[AGNESS]

Iguś a może powtórka ???

Aguś jasna czy ciemna ramka ???....... nie wiem co powiedzieć....dla mnie??? Kochana jesteś, ależ niespodziankę mi zrobiłaś Ciemna
Słoneczna rabatka idealna jest na skalniak, roślinki świetnie będą się tam czuły .... bardzo ciekawa jestem co stworzysz i mam nadzieję, że pokażesz
Co do świątecznych porządków i pichcenia.... otóż pogoda bardzo nam to ułatwiła..... jest tak nieprzyjemnie zimno, wietrznie i mokro, że do ogródka nawet nie ma ochoty wyjść. Możemy całkowicie oddać się pracom domowym.... a podobno od jutra ma już być znacznie ładniej i ciepło i święta mają być piękne

Jadziu gdzie byś nie posadziła sasaneczek będą wyglądały pięknie, bo to wspaniałe kwiaty Mam nadzieję, że i mi uda się upolować białą.... bardzo chciałabym też różowe.... z mojej różowej papageno pozostała maleńka roślinka, a w zeszłym roku była taka piękna kępa.... one są dużo słabsze i krócej żyją niż te zwykłe ( jeśli tak można nazwać sasankę )

Madziu bardzo się cieszę, że zaglądasz
Było posprzątane a dziś przy obchodzie widziałam, że znów zielsko pcha się na powierzchnię... ta paskudna gwiazdnica zaczyna się pokazywać

Gosiu faktycznie już czas na nowy wątek....więc za momencik....

Iwonko i ślicznie będą wyglądały i wspaniale rosły

Iwonko no niestety.... ostatnio dowiedziałam się o muszce narcyzowej i wydaje mi się, że to ta paskuda powoduje, że one u mnie giną.... Wszystkie symptomy na to wskazują, łącznie z obrzydliwymi larwami w piętce cebulek .... a ja oskarżałam o zniszczenia drutowce....
Ja już nie będę ich sadziła, bo one podobno z braku narcyzów mogą się przenieść na inne cebulaki.... więc nie chcę ich już przyciągać jeśli znajdują się w pobliżu...
Wianuszków kilka mam... muszę się zmobilizować i cyknąć fotki.....

Jolu bardzo dziękuję Cieszę się, że tak pozytywnie odbierasz mój ogródek

Kasiu dziękuję..... miło mi bardzo, że podoba Ci się
Faktycznie przyszła pora na nowy wątek.... już za momencik

Kochani przyszedł czas na zaproszenie do nowego wątku..... tak więc zapraszam wszystkich serdecznie