Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.

Post »

No właśnie... Ja też obserwuję zniknięcie tulipanków Tarda, a są takie śliczne. Co może być przyczyną? One tak mają?
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.

Post »

Majeczko nie mogę napatrzeć się na Twoje prymulki, ależ niesamowicie dekorują teraz ogród...są prześliczne... u Ciebie takie dorodne, rozrośnięte kpy i tyle kolorków ;:167
Tulipanków też cała masa w pięknych barwach .... ależ ja uwielbiam te wszystkie wiosenne piękności :D
O różanych szkodnikach aż boję się pomyśleć.... ta zima była taka łagodna, że obawiam się plagi wszelkiego paskudztwa :roll:
ewazawady
500p
500p
Posty: 815
Od: 7 kwie 2011, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Warszawy

Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.

Post »

Majka ależ Ty masz tego kwiecia o tej porze ! Takie wielkie kępy pierwiosnków. Nawet nie wiedziałam, że one mogą tak przyrosnąć. A to morze żółtych kwiatków to co to? Bardzo ładne. Wszystko ładne i radosne.
W jaki sposób udało Ci się utrzymać Dynasty przez tyle lat ? ;:oj
Przedwczoraj nakryłam na miłosnych uściskach parę poskrzypek liliowych. Wylazły już z ziemi i zaraz zaczną składać jaja na liściach. Czekam tylko na koniec deszczu i pryskam. W tamtym roku rozgniatałam dorosłe i larwy ale one wciąż się pojawiały. Może jak teraz załatwię pierwsze pokolenie to następnych nie będzie.
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11750
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.

Post »

Piękne połacie tulipanów ;:215
Maidwell Hall hmmm ciekawy powojnik :uszy
Niestety robactwo już się panoszy ;:14
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.

Post »

Na pomysł "polepszania" sąsiedztwa róż raz kwitnących też wpadłam :D Takich róż mam coraz więcej, bo wykazują się odpowiednią odpornością.
Zimno i wietrznie-nic nie zrobiłam, bo mi chęć do życia odbiera taka pogoda :?
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.

Post »

Fajny pomysł Majka z tym powojnikami przy raz kwitnących różach bo potem będzie tylko zielenina a tak będą kwiaty powojnikowe .U mnie wreszcie zakwitły Tardy, a już myślałam ,że po nich
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.

Post »

Masz taki sam pomysł na ogród.
Musi w nim ciągle coś kwitnąc :D
Przepiękne prymulki
Zachorowałam ostatnio na nie.
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.

Post »

vertigo pisze:No właśnie... Ja też obserwuję zniknięcie tulipanków Tarda, a są takie śliczne. Co może być przyczyną? One tak mają?
Monia Tarda niby zanikają ale są w stanie przeżyć zimę leżąc na ziemi. One chyba wymagają częstego przesadzania, bo rok temu wyzbierałam resztki, wysuszyłam i posadziłam w nowe miejsca. W tym roku mają nawet ładne kępki i obficie kwitła jedna na słońcu, a te w cieniu dopiero będą kwitnąć. Z tego pierwszego kwitnienia zdjęcia poszły mi w eter i nic nie mam, czekam na inne kępki :)

Obrazek
AGNESS pisze:Majeczko nie mogę napatrzeć się na Twoje prymulki, ależ niesamowicie dekorują teraz ogród...są prześliczne... u Ciebie takie dorodne, rozrośnięte kpy i tyle kolorków
Tulipanków też cała masa w pięknych barwach .... ależ ja uwielbiam te wszystkie wiosenne piękności
O różanych szkodnikach aż boję się pomyśleć.... ta zima była taka łagodna, że obawiam się plagi wszelkiego paskudztwa
Agnisiu a moje prymulki rosną sobie gdzie i jak chcą, wcale o nie nie dbam, zdarza się że nawet przekwitłych kwiatostanów nie obcinam z braku czasu. Sieją się same i dzięki kotom ;))
O te paskudztwa też się obawiam dlatego muszę koniecznie zrobić oprysk systemowym środkiem.

Obrazek
ewazawady pisze:Majka ależ Ty masz tego kwiecia o tej porze ! Takie wielkie kępy pierwiosnków. Nawet nie wiedziałam, że one mogą tak przyrosnąć. A to morze żółtych kwiatków to co to? Bardzo ładne. Wszystko ładne i radosne.
W jaki sposób udało Ci się utrzymać Dynasty przez tyle lat ?
Przedwczoraj nakryłam na miłosnych uściskach parę poskrzypek liliowych. Wylazły już z ziemi i zaraz zaczną składać jaja na liściach. Czekam tylko na koniec deszczu i pryskam. W tamtym roku rozgniatałam dorosłe i larwy ale one wciąż się pojawiały. Może jak teraz załatwię pierwsze pokolenie to następnych nie będzie.
Ewa to morze żółtych kwiatów to jest omieg wschodni, bardzo fajna roślinka zielona cały rok bo nawet zimą ma resztki starych listków.

Obrazek

Dynasty właściwie jest w trakcie ostatecznego zaniku, a szkoda bo fajny tulipan.
Poskrzyki nigdy nie zwalczałam chemicznie, zawsze zbieram ręcznie i to nawet spore ilości w ciągu całego sezonu, choć najwięcej wiosną. U mnie chyba woli zjadać zwyczajny szczypiorek i czosnek, choć były lata że lilie były całe oblepione przez larwy ;(
Annes 77 pisze:Piękne połacie tulipanów
Maidwell Hall hmmm ciekawy powojnik
Niestety robactwo już się panoszy
Aniu posadzenie wszystkich tulipanów pod ścianą to był pomysł za ukrycie zasychających wstrętnych liści, ale w tym roku to się nie uda bo po wnikliwych badaniach stanu budynku winobluszcz usycha poprzecinany w celach zbadania odchylenia od pionu ścian, ot, zielony dom będzie szary i brzydki :(
Wszystkie Atragene są fajne choć nie wszystkie są wytrzymałe na moje warunki, chyba ;)

Obrazek
ewamaj66 pisze:Na pomysł "polepszania" sąsiedztwa róż raz kwitnących też wpadłam :D Takich róż mam coraz więcej, bo wykazują się odpowiednią odpornością.
Zimno i wietrznie-nic nie zrobiłam, bo mi chęć do życia odbiera taka pogoda :?
Ewuś czyli obie mamy podobne pomysła ;)))
Ja już drugi dzień siedzę i nic nie robię z lenistwa, nawet o świętach nie chce mi się myśleć ;(
A tak słonecznie było w sobotę ;:3
Obrazek
JAKUCH pisze:Fajny pomysł Majka z tym powojnikami przy raz kwitnących różach bo potem będzie tylko zielenina a tak będą kwiaty powojnikowe .U mnie wreszcie zakwitły Tardy, a już myślałam ,że po nich
Jadziu właśnie liczę na kwitnienie na pergolach przez cały sezon, od wczesnej wiosny do późnej jesieni.
Tarda jeszcze mam w pączkach od północnej strony i liczę na ich rozkwit na święta.

Obrazek
Margo2 pisze:Masz taki sam pomysł na ogród.
Musi w nim ciągle coś kwitnąc :D
Przepiękne prymulki
Zachorowałam ostatnio na nie.
Gosiu ogród musi kwitnąć ciągle, taki tylko zielony jest monotonny i trochę smutny ;(
Bo prymulki są śliczne, a takie zwyczajne do tego są bezproblemowe ;)
Obrazek

I dla Wszystkich gości wspólne uśmieszki bo zawsze ich mam za dużo w poście ;:196 :wit ;:306 ;:3
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.

Post »

Też jestem tego zdania ,ze ogród musi być wesoły i kolorowy o każdej porze dlatego potem robi sie busz tak jak u mnie ;:306
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.

Post »

Ile kolorków ;:oj
;:303
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.

Post »

:wit
winobluszcz usycha poprzecinany w celach zbadania odchylenia od pionu ścian, ot, zielony dom będzie szary i brzydki

Majeczko, zelektryzowała mnie ta wiadomość, że winobluszcz usycha i nie będzie zielonego domu ;:202
To się po prostu w głowie nie mieści - ja się normalnie nie zgadzam ;:185 ;:98 ;:110
Wokół masz cudną wiosnę, aż oczy rwie kolorami ! Ale nie mogę przestać myśleć o zielonych ścianach, które tak bardzo mi się podobają...
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.

Post »

Piękne prymulki Majeczko!
Podobnie jak Marysię zmartwila mnie wiadomość o winobluszczu...on jednak szybko dorasta, prawda?
Buziaki ;:196
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.

Post »

Dziewczyny z tym zielonym domem to musicie się zacząć żegnać na zawsze. Najprawdopodobniej w końcu dojdzie do uznania szkód górniczych i wypłacenia jednorazowego odszkodowania, co wiąże się z przystąpieniem do budowy a w końcowym efekcie wyburzenie starego domu.
Z jednej strony bardzo mnie to cieszy bo walczymy z Kompanią węglową już dobrych kilkanaście lat. A z drogiej strony będzie mi żal tych zielonych ścian ;:145 Nawet zastanawiałam się nad częściowym zostawianiem jako murków osłonowych ale te ściany są w bardzo złym stanie i pewnie mogłyby się same poprzewracać.
W tym roku jeszcze częściowo będą zielone i będą powoli odbudowywać swoją zieloną masę. Choć ściana od podwórza na pewno będzie pokryta tylko suchymi badylami bo tam zostały przecięte główne pędy. :(

Teraz pokażę Wam tylko Szaraka grzejącego się w domowych pieleszach ;:167 zresztą on nie zna zimna panującego na dworze ;:306

Obrazek

Edul tak się zaszył gdzieś w domu że go nie znalazłam ;:306
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.

Post »

Bez zielonego domu? No to jak się będzie nazywał wątek??? :roll:

Podziwiam Twoje prymulki, a jeszcze bardziej to, że - jak piszesz - rosną wszędzie i wcale nie musisz o nie dbać...moje nie rosną nigdzie :wink: bo każde podejście kończyło się fiaskiem; każda powoli marniała i w końcu wszystkie padały :( To jedyna roślina, która wcale mnie nie lubi...a nie - jeszcze wrzosy :(
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.

Post »

Ewo obiecuję Ci że jak się pokażą ładne siewki pierwiosnków to Ci wyślę sadzonki. One muszą rosnąć u Ciebie bo rosną nawet u córki na ciężkiej glinie :uszy

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”